Statystyki płac w Polsce nie są obiektywne

Diametralnie różne statystyki płac w Polsce prezentuje Główny Urząd Statystyczny. Pierwsza kwota dotyczy dużych firm, a druga małych, zatrudniających do 9 pracowników. Sprawdziliśmy, które statystyki lepiej oddają rzeczywistość. Szczególnie, że różnice w ramach tej samej branży sięgają nawet 100 proc.

Comiesięczne dane GUS na temat średniego poziomu wynagrodzeń zawsze wzbudzają duże emocje wśród czytelników. W komentarzach często dziwią się i zauważają, że mało kto zarabia na poziomie średniej statystycznej. Przypomnijmy, że według ostatnich danych w sierpniu przeciętna płaca w Polsce wynosiła około 4500 brutto, przy czym w zależności od branży wahała się od 3200 do nawet 8000 zł brutto.

Należy jednak podkreślić, że dotyczy to dużych przedsiębiorstw, zatrudniających 10 lub więcej pracowników. Łącznie statystyki obejmują więc nieco ponad 6 mln ludzi.

Dużym pracodawcą są także wszystkie małe firmy, które znacznie rzadziej widnieją w oficjalnych raportach, a zatrudniają łącznie prawie 4 mln osób – wynika z najnowszego opracowania GUS na temat właśnie mikroprzedsiębiorstw. Okazuje się, że w ich przypadku średni poziom płac jest nieporównywalnie niższy niż w dużych firmach.

Miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego zatrudnionego kształtowało się w ubiegłym roku na poziomie zaledwie 2577,2 zł. Na rękę daje to – przy normalnej umowie o pracę – około 1861 zł. W porównaniu do średniej, co miesiąc publikowanej przez GUS, jest to w tej chwili o blisko 1340 zł netto mniej.

Oczywiście porównanie płac dużych firm w sierpniu tego roku i małych w 2016 nie jest do końca miarodajne, bo wynagrodzenia niemal z miesiąca na miesiąc rosną. Jeśli jednak wyciągniemy średnią dla największych spółek za ubiegły rok (4277 zł brutto na rękę), okaże się, że różnica jest niewiele mniejsza: w małych firmach zarabiało się o 1185 zł netto mniej.

Skąd takie różnice?

Istnieje kilka czynników, które sprawiają, że duzi płacą więcej. W czołówce najlepiej wynagradzających dużych firm w Polsce są te z kapitałem zagranicznym. W przypadku mikroprzedsiębiorstw, gdzie znacząca część to firmy jednoosobowe, tego nie ma.

Dla międzynarodowych korporacji zapłacenie pensji w wysokości polskiej średniej krajowej nie jest problemem, bo w ich macierzystych krajach za tę samą pracę i tak płaci się więcej. W części najmniejszych firm występuje zjawisko „płacenia pod stołem” lub zatrudniania „na czarno”. Powołuje się przy tym na badania samego Lewiatana, który w 2014 roku pytał pracodawców o to, jaka część pracowników w ich branży może być wynagradzana w całości lub częściowo poza systemem.

Pracodawcy sami oceniali, że około 33,97 proc., a więc mniej więcej co trzecie wynagrodzenie, jest w rzeczywistości wyższe niż na umowie. Podobne poprzednie badania pokazywały mniej więcej na ten sam odsetek.

Choć w obliczu rynku pracownika teraz może to być mniejszy procent, ale jest dalej na tyle istotny, że zaburza oficjalne statystyki wynagrodzeń. Z tego względu, a także biorąc pod uwagę fakt, że statystyki GUS z firm zatrudniających powyżej 9 osób są znacznie lepiej udokumentowane i obejmują większą liczbę danych, ogólną sytuację na rynku pracy w Polsce lepiej oddają wyniki oparte na dużych przedsiębiorstwach.

Statystyki płac w Polsce nie uwzględniają różnic w regionach i branżach

Zarówno w przypadku dużych jak i małych firm w poszczególnych województwach i segmentach działalności wynagrodzenia różnią się. Z tym że w małych firmach rozstrzał jest zdecydowanie mniejszy.

Miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego zatrudnionego w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących do 9 osób było w 2016 roku najwyższe w województwach: mazowieckim (3125,3 zł brutto) i dolnośląskim (2708 zł brutto), a najniższe w: podkarpackim (2213 zł brutto), świętokrzyskim (2223,4 zł brutto) oraz warmińsko-mazurskim (2246,3 zł brutto).

źródło: GUS

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w małych firmach to 2577,2 zł brutto, z tym że płace w podmiotach należących do osób fizycznych są nieco mniejsze – na poziomie 2172 zł.

Firmy w formie osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej płacą zaś blisko 3612,7 zł. Statystyki dla całego kraju są bliżej dolnej granicy, bo aż 90 proc. wszystkich mikroprzedsiębiorstw należy do osób fizycznych.

Najwyższe wynagrodzenia odnotowuje się w jednostkach prowadzących działalność z segmentu „informacja i komunikacja”. Mowa m.in. o informatykach, dziennikarzach oraz wszelkich zawodach związanych z działalnością wydawniczą, filmową, muzyczną i telekomunikacyjną. Tu zarabia się średnio 3899,5 zł brutto. Dużo? W większych firmach płacili w 2016 roku w tej samej branży dwa razy tyle – 7580,64 zł brutto.

Powyżej średniej zarabia się też w obsłudze rynku nieruchomości (3318,1 zł brutto). Tu różnice między dużymi i małymi firmami są zdecydowanie mniejsze. Te pierwsze wypadają lepiej o około 1216 zł brutto.

Podobnie jak w sektorze większych przedsiębiorstw, kokosów nie ma w gastronomii i szeroko rozumianym zakwaterowaniu (m.in. hotelarstwo). Średnio pracownik zarabiał w ubiegłym roku 2130,6 zł brutto. Jeszcze niższe są płace w jednostkach zajmujących się leśnictwem i rybactwem, które zamykają statystyki wynikiem 2100,4 zł brutto.

Przeciętne wynagrodzenie brutto w branżach
branżamałe firmyduże firmyo ile więcej płacą w dużych firmach?różnica %
informacja i komunikacja3 9007581368194%
działalność profesjonalna, naukowa i techniczna3 00663263320110%
obsługa nieruchomości3 3184534121637%
przemysł2 4244329190579%
budownictwo2 4064253184777%
średnia2 5774277170066%
handel, naprawa pojazdów2 5413899135853%
transport i gospodarka magazynowa2 2653956169175%
zakwaterowanie i gastronomia2 131309596445%
administrowanie i działalność wspierająca2 79629851897%
źródło: GUS

W 2016 roku mikro i małych firm prowadzących działalność gospodarczą było w Polsce ponad 2 mln. Mowa o takich przedsiębiorstwach, które zatrudniają do 9 osób. W tej grupie mikroprzedsiębiorstw dominowały jednostki należące do osób fizycznych (90 proc.).

Mniej więcej co czwarta firma działała w branży handlowej lub zajmowała się naprawą pojazdów. Znaczący odsetek to też działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (13,2 proc. firm) oraz budowlanka (12,7 proc.).

Dla małych firm charakterystyczne jest to, że mniej więcej jedna trzecia wszystkich pracowników nie ma umowy o pracę. Jednocześnie dla 15 proc. z nich nie jest to główne źródło dochodów.

Źródło: Money.pl

Oceń ten artykuł: