
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał 2 marca wyrok w sprawie pytań prejudycjalnych Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczących sądowej kontroli procesu nominacji do Sądu Najwyższego w Polsce. TSUE orzekł, że kolejne nowelizacje polskiej ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć KRS o przedstawieniu Prezydentowi RP wniosków o powołanie kandydatów do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo Unii (sprawa C-824/18 A.B.i in.).
W sierpniu 2018 r. Krajowa Rada Sądownictwa podjęła uchwałę o nieprzedstawianiu Prezydentowi Polski wniosku o powołanie pięciu kandydatów na urząd sędziego Sądu Najwyższego, jednocześnie przedstawiając mu takie wnioski dotyczące innych kandydatów. Tych pięciu kandydatów wniosło do NSA odwołania, tyle że odwołania podlegały przepisom znowelizowanej ustawy o KRS, a które przewidywały, że:
– w przypadku gdy uchwały KRS nie zaskarżyli wszyscy uczestnicy postępowania w sprawie powołania do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego, to uchwała ta stawała się prawomocna w części obejmującej przedstawienie wniosku o powołanie kandydata wskazanego na to stanowisko, co sprawiało, że mógł on zostać powołany przez Prezydenta RP, a uchylenie takiej uchwały w wyniku odwołania uczestnika, w przypadku którego nie przedstawiono wniosku o powołanie, nie mogło prowadzić do ponownej oceny sytuacji tego kandydata w celu ewentualnego powołania go na stanowisko;
– odwołanie nie mogło opierać się na zarzucie niewłaściwej oceny spełniania przez kandydatów kryteriów uwzględnianych przy podejmowaniu rozstrzygnięcia w przedmiocie przedstawienia wniosku o powołanie.
W tych okolicznościach Naczelny Sąd Administracyjny wystąpił do TSUE z pytaniem, czy taka procedura odwoławcza, wyłączając w praktyce wszelką skuteczność odwołania wniesionego przez uczestnika, w przypadku którego nie przedstawiono wniosku o powołanie, nie narusza prawa wspólnotowego?
Ale nim TSUE zdążyło rozpoznać sprawę, w 2019 r. doszło w Polsce do kolejnej nowelizacji ustawy o KRS, która zniosła możliwość wniesienia odwołania od rozstrzygnięć KRS o przedstawieniu lub nieprzedstawieniu wniosku o powołanie kandydata do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego. Doprowadziła ona również do umorzenia z mocy prawa niezakończonych jeszcze postępowań w sprawach takich odwołań, pozbawiając de facto sąd krajowy jego właściwości do rozpoznawania tego rodzaju odwołań, a także możliwości uzyskania odpowiedzi na pytania prejudycjalne, z którymi zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości. Sytuację tę zasygnalizował NSA, uzupełniać wniosek prejudycjalny złożony do TSUE.
Trybunał w składzie wielkiej izby orzekł, że prawo Unii Europejskiej sprzeciwia się takim zmianom, jakich dokonano w Polsce w 2019 r., jeśli ich następstwem jest pozbawienie TSUE możliwości wypowiedzenia się w przedmiocie pytań prejudycjalnych skierowanych przez sąd krajowy, jak i wykluczenie możliwości powtórnego wystąpienia przez sąd krajowy z analogicznymi pytaniami w przyszłości.
W kolejnym punkcie Trybunał stwierdza, że obowiązek państw członkowskich w zakresie ustanowienia środków niezbędnych do zapewnienia jednostkom poszanowania ich prawa do skutecznej ochrony prawnej w dziedzinach objętych prawem Unii także może stać na przeszkodzie tego rodzaju zmianom ustawodawczym. A naruszenie tego obowiązku może wystąpić, gdy zmiany, takie jakich dokonano w Polsce, mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niepodatności sędziów powołanych na podstawie uchwał KRS na czynniki zewnętrze, w szczególności na bezpośrednie lub pośrednie wpływy władzy ustawodawczej i wykonawczej, oraz co do ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów. Takie obawy jednostek mogą burzyć zaufanie, jakie wymiar sprawiedliwości powinien wzbudzać w demokratycznym państwie prawa.
„…stopień niezależności KRS od polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej może mieć znaczenie przy dokonywaniu oceny, czy wyłonieni przez nią sędziowie będą w stanie spełnić wynikające z prawa Unii wymogi niezawisłości i bezstronności. Ponadto Trybunał wskazał, że ewentualny brak możliwości skorzystania ze środka prawnego przed sądem w kontekście procesu powoływania do pełnienia urzędu sędziego krajowego sądu najwyższego może okazać się problematyczny, gdy wszystkie istotne elementy kontekstu charakteryzujące taki proces w odnośnym państwie członkowskim mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek wątpliwości natury systemowej co do niezawisłości i bezstronności sędziów powołanych w wyniku tego procesu” (TSUE, Komunikat prasowy nr 31/21 z 2 marca 2021 r. w sprawie C-824/18A.B.iin. [Powołanie sędziów Sądu Najwyższego –Odwołanie]).
Trybunał orzekł również, że w przypadku stwierdzenia, iż krajowe zmiany ustawodawcze naruszają zasadę pierwszeństwa prawa wspólnotowego, sąd krajowy ma obowiązek odstąpienia od zastosowania się do tych zmian.
Redakcja Portalu Skarbiec.biz