Kradzież pieniędzy przez nieuczciwego kontrahenta a koszty uzyskania przychodów

Kradzież pieniędzy przez nieuczciwego kontrahenta a koszty uzyskania przychodów

Kradzież pieniędzy przez nieuczciwego kontrahenta a koszty uzyskania przychodów

Prowadzący w formie spółki cywilnej działalność gospodarczą w zakresie: sprzedaż hurtowa i detaliczna pozostałych pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli oraz wynajem i dzierżawa samochodów osobowych i furgonetek, chciał nabyć przyczepę kempingową celem jej dalszej odsprzedaży. Przelał środki na jej zakup, ale sprzedający okazał się oszustem i do fizycznego przekazania przyczepy nigdy nie doszło. Przedsiębiorca spytał organ skarbowy, czy poniesione wydatki, a właściwie skradzione przy tej transakcji środki, może ująć w kosztach prowadzonej działalności.

Prowadzący działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, w której jest wspólnikiem razem z żoną, odnalazł na niemieckim portalu ogłoszeniowym ofertę sprzedaży przyczepy kempingowej. Po dopięciu szczegółów transakcji, zawarł ją drogą elektroniczną i przelał na wskazany przez sprzedającego rachunek cenę ponad 26 tys. zł. Umowę w formie papierowej miał uzyskać w chwili odbioru przyczepy. Następnego dnia zorganizował jej transport, ale wówczas kontakt ze sprzedającym się urwał. Przedsiębiorca zgłosił sprawę policji, która 19 września 2020 r. wydała postanowienie o umorzeniu dochodzenia, z uwagi na niemożność wykrycia sprawcy.

Przedsiębiorca zaznaczył, że w pierwszej chwili, gdy tylko powziął obawy, że może zostać oszukany, podjął wszelkie kroki w celu odzyskania utraconych środków pieniężnych, m.in. próbował kontaktu ze sprzedającym, zwrócił się do banku o zablokowanie środków na rachunku nieuczciwego sprzedającego i powiadomił policję. Natomiast wiarygodność kontrahenta sprawdził upewniając się, m.in. że:

– był on zarejestrowany jako firma na niemieckim portalu aukcyjnym;

– poprzez to, że kontaktował się z nim przed zawarciem umowy;

– pozyskał od niego jego dane, nazwę firmy oraz numer rachunku bankowego, jak i adres odbioru przyczepy.

Przedsiębiorca zwrócił się do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o potwierdzenie, że przelane ponad 26 tys. zł tytułem zakupu przyczepy z rachunku firmowego środki (która to przyczepa miała być przedmiotem dalszej odsprzedaży z zyskiem w ramach prowadzonej działalności gospodarczej), mimo nie dojścia do skutku transakcji z uwagi na opisane wyżej okoliczności, będzie mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu.

Dyrektor KIS stwierdził, że możliwość zaliczenia poniesionej straty w środkach obrotowych do kosztów uzyskania przychodów uwarunkowana jest koniecznością spełnienia się następujących przesłanek:

– strata musi być związana z prowadzoną działalnością,

– jej powstanie musi być spowodowane działaniem niezawinionym przez podatnika,

– musi być właściwie udokumentowana,

– podatnik winien podjąć właściwe działania zabezpieczające przed powstaniem tejże straty.

W wydanej 3 grudnia 2020 r. interpretacji indywidualnej przyznał przedsiębiorcy rację, że może on zaliczyć skradzione mu środki do kosztów prowadzonej działalności: „Mając powyższe na względzie, stwierdzić należy, iż jeżeli Wnioskodawca, jak twierdzi:

– dopełnił należytej staranności przy wyborze i weryfikacji kontrahenta,

– podjął wszelkie możliwe w okolicznościach sprawy działania zmierzające do odzyskania utraconych środków pieniężnych, jak również

– dysponował będzie stosownymi dokumentami potwierdzającymi podjęcie ww. działań i czynności,

może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej wskazaną we wniosku stratę w środkach obrotowych, proporcjonalnie do jego prawa do udziału w zysku (udziału) spółki cywilnej” (sygn. 0115-KDIT3.4011.564.2020.2.MJ).

Redakcja Portalu Skarbiec.biz

Oceń ten artykuł: