W piątek 30 kwietnia Rzecznik Praw Obywatelskich odniósł się do udzielonej przez wicepremiera wypowiedzi, w której pełniący tę funkcję Jarosław Gowin stwierdził, że po zbliżającym się długim weekendzie majowym trzeba będzie rozpocząć szeroko zakrojoną akcję odmrażania polskiej gospodarki, by zaszczepieni przeciw COVID-19 mogli już w maju korzystać z usług turystycznych, gastronomicznych i fitness.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar ostatniego dnia kwietnia poinformował o obawach, jakie wyrażają obywatele po wypowiedzi wicepremiera pełniącego również funkcję Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii. Boją się, czy po zniesieniu ograniczeń społeczno – gospodarczych, dostęp do oferowanych na rynku usług zostałby otwarty wyłącznie dla osób zaszczepionych przeciw koronawirusowi. Tak bowiem wynika z wypowiedzi wicepremiera.
W oparciu o liczne skargi obywateli w tej sprawie, RPO zwrócił się do ministra Gowina wyrażając zadowolenie z zapowiedzi zniesienia wątpliwych konstytucyjnie rządowych zakazów prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie Rzecznik stanowczo stwierdził, że ewentualne ograniczenie dostępu do rynkowych usług wyłącznie dla osób zaszczepionych przeciw COVID-19 stanowiłoby przejaw dyskryminacji osób niezaszczepionych. Po pierwsze, szczepienia nie są obowiązkowe. Po drugie, wciąż ich dostępność dla społeczeństwa jest ograniczona. Po trzecie, część społeczeństwa nie może się zaszczepić z uwagi na stan swojego zdrowia.
Dlatego też RPO zasugerował wicepremierowi, że opinii publicznej należałoby w jasny i jednoznaczny sposób zakomunikować, że ewentualne ograniczenia w dostępie do usług nie będą miały charakteru dyskryminującego niezaszczepionych. O wymogu równego traktowania osób zaszczepionych i niezaszczepionych przesądziła Unia Europejska. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w rezolucji nr 2361 (2021) z 27 stycznia 2021 r. stanowczo, wyraźnie i jednoznacznie zastrzegło, że w odniesieniu do zapewnienia wysokiego poziomu przyjmowania szczepionek należy:
- zapewnić, by obywatele byli informowani, że szczepienia nie są obowiązkowe, i że nikt nie jest poddawany politycznym, społecznym lub innym naciskom, by poddał się szczepieniu, jeśli sobie tego nie życzy;
- zapewnić, by nikt nie był dyskryminowany z powodu braku szczepień, ze względu na możliwe zagrożenia dla zdrowia lub z powodu braku chęci poddania się szczepieniu.
„W ocenie RPO – o ile wprowadzenie ograniczeń w dostępie do usług będzie niezbędne ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne – to samoistnym kryterium tego ograniczenia nie może być zaszczepienie przeciwko COVID-19. Kryterium takim może być co najwyżej zagrożenie dla zdrowia publicznego powodowane przez daną osobę” (www.rpo.gov.pl).
Redakcja Portalu Skarbiec.biz
