Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców poznamy za pół roku

na jesieni

To kolejna próba ustanowienia rzecznika praw osób prowadzących działalność gospodarczą i tym razem udana. Dziś, w ostatnim dniu na złożenie rocznego PIT-a, w życie wchodzi Konstytucja Biznesu. W efekcie przedstawiciel mikro-, małych i średnich firm na linii firma-urzędnik rozpocznie swoją pracę na jesieni tego roku. Będzie m.in. przyjmował wnioski od przedsiębiorców, wyjaśnienia od urzędów i organów, a także opiniował projekty ustaw.

Idea powołania instytucji rzecznika zrodziła się lata temu. W 2016 r. odrzucił ją Sejm, potem wróciła w projekcie Konstytucji Biznesu, poruszanym przez Tax Care w lutym ubiegłego roku. Wreszcie po modyfikacjach wchodzi w życie – Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zostanie oficjalnie powołany przez Prezesa Rady Ministrów na pierwszą kadencję w terminie 6 miesięcy od dzisiaj, czyli na jesieni 2018 r.

Zostanie nim osoba bezpartyjna, wyróżniająca się co najmniej 5-cio letnim doświadczeniem w prowadzeniu działalności, reprezentowaniu przedsiębiorców lub tworzeniu albo stosowaniu prawa gospodarczego.

Kadencja Rzecznika będzie trwać 6, a nie 5 lat. Wybierany będzie w uzgodnieniu z pracodawcami z Rady Dialogu Społecznego, a nie przedsiębiorcami z niedoszłej Komisji Wspólnej Rządu i Przedsiębiorców. Będzie mógł działać w zakresie ochrony interesu właścicieli firm, ale tylko tam, gdzie wskazuje ustawa. Rzecznik nie będzie mógł wstrzymywać kontroli w firmie – to najważniejsze zmiany względem pierwotnego projektu.

Rzecznik przyjmie wnioski

Do jego zadań będzie należało m.in. rozważanie wniosków przedsiębiorców oraz organizacji przedsiębiorców. Będzie badał, czy wskutek działania lub zaniechania organu administracji publicznej nie nastąpiło naruszenie praw lub interesów przedsiębiorcy. W odpowiedzi na wniosek, będzie mógł wskazać wnioskodawcy przysługujące mu prawa i środki działania, przekazać sprawę innemu organowi lub podjąć swoje „dochodzenie”.

Zażąda wyjaśnień od urzędników

Organy, do których się zwróci Rzecznik, będą nie tylko musiały poinformować go w ciągu maksymalnie 30 dni o podjętych działaniach lub zajętym stanowisku w danej sprawie, ale i udzielić wyjaśnień (np. dotyczących podstawy faktycznej i prawnej swoich rozstrzygnięć). Będą też zobowiązane udostępnić akta i dokumenty spraw zakończonych, z wyjątkiem informacji niejawnych oraz postępowań prowadzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego i Prezesa UOKiK-u.

Zapewni jednolitość prawa i zaopiniuje przepisy

Nie na każdy wniosek Rzecznik będzie musiał odpowiedzieć. Przepisy nadają mu prawo do odmowy podjęcia czynności, o czym, uzasadniając swoje stanowisko, zawiadamia wnioskodawcę. Rzecznik będzie miał też na głowie inne sprawy. W duchu ochrony praw przedsiębiorców będzie mógł m.in:

  • złożyć wniosek do Sądu Najwyższego – na takiej samej zasadzie jak sam Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Prokurator Generalny czy Rzecznik Praw Obywatelskich. Jest to wniosek o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego, jeżeli w orzecznictwie ujawnią się rozbieżności w wykładni przepisów prawa będących podstawą ich orzekania, składany w celu zapewnienia jednolitości orzecznictwa;
  • wnieść skargę nadzwyczajną od prawomocnego orzeczenia sądu kończącego postępowanie w sprawie na zasadach określonych w ustawie o Sądzie Najwyższym;
  • opiniować projekty aktów prawnych dotyczących działalności gospodarczej i interesów przedsiębiorców;
  • występować do ministrów o przygotowanie oceny funkcjonowania powyższych aktów prawnych (ocena ex post), ale tylko, jak można przeczytać w art. 69 Prawa Przedsiębiorców, „jeżeli w związku ze stosowaniem ich ujawnią się istotne rozbieżności w wykładni prawa lub znaczne ryzyko, że powodują istotne negatywne skutki gospodarcze i społeczne”.

Jednak nie wstrzyma kontroli w firmie

Warto zaznaczyć, że z ostatecznej wersji Konstytucji Biznesu skreślono zapis wprowadzający prawo przedsiębiorców do oceny jakości obsługi w urzędzie oraz zobowiązujący organy do zapewniania wysokiej jakości obsługi przedsiębiorców (art. 12 projektu Prawa Przedsiębiorców z 10 lutego 2017 r.). Z kolei Rzecznik nie będzie mógł, jak planowano pierwotnie, wstrzymywać kontroli w firmie w razie podejrzenia naruszenia prawa w toku tej kontroli. Broniący interesu przedsiębiorców będzie mógł natomiast sygnalizować nieprawidłowości w funkcjonowaniu organów administracji publicznej i bariery w prowadzeniu własnej firmy.

Ocena przed startem

Idei powołania Rzecznika Praw Małych i średnich Przedsiębiorców zarzuca się, że świadczy o złym stanie prawa w Polsce. Z punktu widzenia samych przedsiębiorców wydaje się, że lepszym rozwiązaniem od Rzecznika tłumaczącego firmy przed fiskusem byłoby wprowadzenie prostego i zrozumiałego prawa. Pojawiły się też głosy, że Konstytucja Biznesu potęguje problem wymykającej się spod kontroli produkcji prawa.

W opinii przedstawicieli resortu technologii i przedsiębiorczości, taka instytucja działa w Stanach Zjednoczonych i Australii, mimo, że są postrzegane jako państwa z przyjaznym otoczeniem prawnym.

Na ocenę i skuteczność pracy Rzecznika przyjdzie poczekać.

Źródło: Katarzyna Miazek, Tax Care

Oceń ten artykuł: