Ponowny wzrost PMI, ale optymizm gorszy

Blisko co drugi Polak obawia się o swoje dane finansowe

W czerwcu 2018 r. PMI polskiego przemysłu wyniosło 54,2, co było odczytem wyższym zarówno w porównaniu z poprzednim miesiącem (53,3), jak i oczekiwaniami rynkowymi (53,1). Czerwcowy odczyt był najwyższy od stycznia br. i wydłużył bieżącą tendencję wzrostową do 45 miesięcy z rzędu.

Wzrost produkcji w czerwcu był konsekwencją wzrostu liczby nowych zamówień, który był najsilniejszy od 4 miesięcy. Ankietowane firmy wskazywały szczególnie na dobry popyt krajowy, podczas gdy liczba nowych zamówień z zagranicy nieznacznie wzrosła po majowym spadku.

Nowe zamówienia spowodowały chęć zwiększania zatrudnienia. Zatrudnienie w czerwcu 2018 r. wzrosło w najszybszym tempie od kwietnia 2017 r. i był to jeden z najsilniejszych wyników od początku badań zapoczątkowanych 20 lat temu. Niemniej jednak zaległości produkcyjne dalej rosły, a opóźnienia w dostawach wydłużały się.

IHS Markit w raporcie za czerwiec 2018 r. zwraca także uwagę na rosnące presje cenowe, bowiem koszty produkcji w przemyśle osiągnęły najwyższy poziom od kwietnia 2011 r. Główną przyczyną są rosnące ceny metali.

Prognozy na kolejne 12 miesięcy pozostawały dobre, co przedsiębiorcy argumentowali spodziewanym wzrostem produkcji i nowych zamówień oraz bardziej wydajnymi maszynami. Niemniej jednak poziom optymizmu osłabł do najniższego poziomu od 19 miesięcy, co naszym zdaniem potwierdza obawy dotyczące utrzymania wysokiego tempa wzrostu polskiej gospodarki.

 

Źródło: Piotr Ludwiczak, Zarządzający funduszem, Michael/Ström Dom Maklerski

Oceń ten artykuł: