
Szkody czasem mogą powstać podczas postoju lub zatrzymania pojazdu. Warto dowiedzieć się, czy w takiej sytuacji również działa polisa OC.
Szkoda podczas postoju również ma związek z ruchem pojazdu
Wyjaśnienie wielu wątpliwości związanych z polisami OC dla kierowców, można znaleźć w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych. Wspomniany akt prawny precyzuje również zasady odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody powstałe podczas ruchu i zatrzymania pojazdu. Artykuł 34 ustęp 1 tej ustawy mówi, że zadaniem obowiązkowej polisy OC dla kierowców jest likwidacja szkód osobowych i majątkowych powstałych w związku z ruchem pojazdu. Jeżeli ktoś skończy lekturę ustawy na tym etapie, to faktycznie może być przekonany, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej kierowców działa tylko podczas jazdy. Artykuł 34 ustęp 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych mówi jednak, że szkody związane z ruchem powstają również w trakcie:
- wsiadania do pojazdu mechanicznego lub wysiadania z niego
- bezpośredniego załadowywania pojazdu lub jego rozładowywania
- zatrzymania lub postoju pojazdu
Taka dodatkowa informacja w praktyce zupełnie zmienia interpretację przepisów dotyczącą odpowiedzialności ubezpieczyciela.
Polisa OC obejmuje nawet skutki pożaru zaparkowanego auta …
Wspomniany już artykuł 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, wyjaśnia wiele wątpliwości związanych z odpowiedzialnością ubezpieczyciela w ramach OC. Istnieją jednak pewne sporne sytuacje, które musi rozstrzygnąć sąd. W tym kontekście, bardzo ciekawy jest na przykład wyrok Sądu Okręgowego w Bielsku – Białej z 6 lutego 2014 r. (sygn. akt. II Ca 767/13). Sąd z Bielska – Białej odpowiedział na pytanie, czy ubezpieczyciel powinien odpowiadać za skutki pożaru samochodu zaparkowanego na ulicy. Na skutek samozapłonu ubezpieczonego pojazdu, całkowicie został zniszczony samochód należący do innej osoby. Poszkodowany posiadacz auta, które zajęło się ogniem od stojącego w pobliżu pojazdu, próbował bezskutecznie dochodzić odszkodowania od zakładu ubezpieczeń.
Składy sędziowskie badające sprawę zapalonego auta orzekły, że ubezpieczyciel odpowiada za szkody wywołane zniszczeniem stojącego obok samochodu. W tym kontekście szczególnie ciekawe jest uzasadnienie wyroku z drugiej instancji. We fragmencie tego uzasadnienia czytamy, że: „każdy postój pojazdu bez względu na czas jego trwania jak i to, czy miał miejsce na trasie jazdy czy też po osiągnięciu przez pojazd miejsca przeznaczenia, jest przez ustawodawcę traktowany, na potrzeby odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów, jako ruch pojazdu”. Taka interpretacja przepisów pojawiająca się również w innych wyrokach sądów (zobacz np. sygn. akt. II Ca 722/09), oczywiście jest niekorzystna dla zakładów ubezpieczeń, gdyż zwiększa liczbę szkód, które muszą być likwidowane w ramach obowiązkowej polisy OC.
Źródło: Porównywarka OC Ubea.pl