Umyślność lub rażące niedbalstwo dłużnika w doprowadzeniu do niewypłacalności jako podstawa do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej (upadłości konsumenckiej).

Umyślność lub rażące niedbalstwo dłużnika w doprowadzeniu do niewypłacalności jako podstawa do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej (upadłości konsumenckiej).

[31.10.2016] Doprowadzenie przez dłużnika do swojej niewypłacalności lub istotnego zwiększenia jej stopnia w sposób umyślny lub w skutek rażącego niedbalstwa stanowi podstawową przesłankę negatywną do uwzględnienia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Tak sformułowana przesłanka ma na celu uniemożliwienie nierzetelnym dłużnikom działającym z pokrzywdzeniem wierzycieli, skorzystania z dobrodziejstw ogłoszenia upadłości – przede wszystkim umorzenia zobowiązań dłużnika w całości lub części. 

Tytuł V ustawy z dnia z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (Dz.U. z 2015 r. poz. 233, dalej zwana Ustawą), określa postępowanie upadłościowe wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej czyli popularnie zwane upadłością konsumencką. Jest to instytucja stosunkowo młoda w polskim systemie prawnym.

Zgodnie z art. 4914 ust. 1 Ustawy "Sąd oddala wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa". Tak określona przesłanka negatywna znajduje oparcie w zasadzie  "zasłużonego startu" (ang. earned fresh start), który umożliwia dłużnikom ogłoszenie upadłości jeżeli niewypłacalność nie była zawiniona. Przyjęcie takiej koncepcji wydaje się być kompromisem pomiędzy umożliwieniem dłużnikowi "oddłużenia" (takiemu który swoją postawą na to zasługuje) a interesem wierzycieli.

Oczywiście i tak mamy do czynienia z uprzywilejowaną pozycją dłużnika, gdzie nawet w przypadku częściowego umorzenia jego zobowiązań, powoduje to negatywne konsekwencje dla wierzyciela. Jednakże tak sformułowany art. 4914 ust. 1 Ustawy pozwala w znacznym stopniu ograniczyć krąg osób mogących skorzystać z dobrodziejstw upadłości konsumenckiej, a na samych dłużnikach ciąży obowiązek wykazania okoliczności świadczących o braku umyślności lub rażącego niedbalstwa przy powstaniu (lub istotnego zwiększenia) niewypłacalności.

Jak wskazuje doktryna, przy ocenie umyślności należy brać pod uwagę zamiar dłużnika do doprowadzenia do niewypłacalności, nie zaś samej czynności, która do niewypłacalności doprowadziła (por. S. Gurgul, Prawo upadłościowe [w:] S. Gurgul, Prawo upadłościowe. Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2016). Ocena działania dłużnika w kontekście umyślności nie powinna nastręczać większych trudności, jednakże przy rażącym niedbalstwie wymaga bardziej skomplikowanej analizy. Przede wszystkim rażące niedbalstwo należy oceniać w świetle wzorca należytej staranności dłużnika, a konkretniej jako kwalifikowaną postać braku zwykłej staranności w przewidywaniu skutków.

W przypadku rażącego niedbalstwa zachowanie dłużnika w znacznym stopniu odbiega od wzorca należytej staranności wymaganej w sposób oczywisty od przeciętnego człowieka w danej sytuacji. W postępowaniu upadłościowym odnosi się to do braku zrozumienia konsekwencji zaciągnięcia konkretnego zobowiązania i sposobu jego realizacji. Przykładem takiego działania może być zaciągnięcie kredytu, którego spłata przekracza aktualne możliwości zarobkowe dłużnika, który w sposób nieuzasadniony liczy na poprawę swojej sytuacji finansowej (np. w sytuacji poszukiwania lepiej płatnej pracy – brak gwarancji osiągnięcia tego celu).

Oczywiście nie wszystkie stany faktyczne są tak jaskrawe, co powoduje, że to właśnie przesłanka rażącego niedbalstwa w doprowadzeniu do niewypłacalności daje największe pole do interpretacji. Z uwagi, że rażące niedbalstwo (biorąc pod uwagę konieczność oceny stopnia naganności zachowania) jest pojęciem bardziej niedookreślonym niż umyślność, powoduje to, że sąd może ocenić postawę dłużnika w ten sposób przy bardzo rozmaitych stanach faktycznych.

Ponadto ta "niedookreśloność" pojęcia powoduje, że nawet przy bardzo podobnych stanach faktycznych i zachowaniu dłużników, o przyjęciu, że doprowadzenie do niewypłacalności wynikało z rażącego niedbalstwa, decydują często niuanse.  W konsekwencji to działanie rażąco niedbałe jest częściej podstawą do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości niż umyślne doprowadzenie do niewypłacalności.

aplikant radcowski Łukasz Roszko

Treści dostarcza: Kancelaria Radców Prawnych Krzysztof Kardasz Sławomir Staszak s.c.

Oceń ten artykuł: