Nadpłata podatku na konto bankowe sama nie trafi. Co musi zrobić podatnik?
[30.10.2015] Coraz więcej podatników chce otrzymywać zwrot nadpłaty podatku bezpośrednio na konto bankowe. Jednak wielu z nich zapomina, że najpierw należy podać urzędowi skarbowemu jego numer. Inaczej pieniądze dostarczy nam najprawdopodobniej listonosz.
Ponadto zdarzają się też osoby, które czasami zapominają, że zmieniły nr rachunku bankowego i instytucję finansową, z której usług wcześniej korzystali. I myślą, że na "stary" nr konta fikus przeleje im zwrot podatku. Niestety nic bardziej mylnego.
Dlatego przypomnijmy. Bezwzględnym, jedynym i kategorycznie nieodwołalnym warunkiem, zwrotu nadpłaty na rachunek bankowy, jest podanie jego numeru w formularzu:
- ZAP-3 – jeżeli podatnik jest objęty rejestrem PESEL,
- NIP-7 / CEIDG-1 – jeżeli podatnik nie jest objęty rejestrem PESEL, lub jego identyfikatorem podatkowym jest NIP.
Zdecydowana większość podatników musi wpisać w roczny PIT jako identyfikator podatkowy PESEL. Po prostu są to osoby nie prowadzące działalności gospodarczej. A czerpiące dochody w formie umowy o pracę, umowy zlecenia lub umowy o dzieło.
O czym jeszcze nie można zapomnieć?
Jeżeli numer konta bankowego, wskazany w latach wcześniejszych pozostaje nadal aktualny, nie istnieje konieczność składania któregoś z dwóch wyżej wymienionych formularzy.
Ponadto należy pamiętać, że:
- nadpłata, która zwracana jest przekazem pocztowym, ulega pomniejszaniu o koszty jej zwrotu, uzależnione od wysokości kwoty zwrotu podatku PIT,
- nadpłata, której wysokość nie przekracza kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym (czyli kwoty 11,60 zł), podlega z urzędu zaliczeniu na poczet zaległości podatkowych oraz bieżących lub przyszłych zobowiązań podatkowych, chyba iż podatnik wystąpi o jej zwrot. Wówczas zwrot dokonywany jest wyłącznie w kasie urzędu skarbowego.
W prosty sposób można to zrobić np. za pomocą systemu e-Deklaracje. Dzięki temu podatnik może wypełnić swój roczny PIT za pośrednictwem internetu. Szczególnie, że z roku na rok Ministerstwo Finansów coraz intensywniej zachęca podatników do elektronicznego składania deklaracji podatkowych.
Głównym atutem takiego rozwiązania jest oszczędność czasu, ponieważ podatnik nie musi tracić go na wychodzenie z domy czy stanie w kolejkach w urzędzie skarbowym albo poczcie. Z kolei kiedy nie jesteśmy czegoś pewni, zawsze można np. skorzystać z pomocy konsultanta za pomocą wykonania telefonu do Krajowej Informacji Podatkowej.
Treści dostarcza: Kamil Sztandera, Podatnik.info
