Podróże służbowe w branży handlowej – jak często, jak długo i kto za to płaci?

Podróże służbowe w branży handlowej – jak często, jak długo i kto za to płaci?

Ponad połowa polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw organizuje podróże służbowe. Najwięcej czasu w delegacji spędzają reprezentanci firm handlowych. To oni najczęściej również dysponują samochodami firmowymi i kartami służbowymi – wynika z badania Diners Club Polska.

Co piąta polska firma handlowa z sektora MŚP wysyła pracowników w podróże służbowe. 40 proc. wyjeżdżających w delegacji jest średnio raz na tydzień lub częściej. W porównaniu do pracowników pozostałych badanych branż (usługowej, przemysłowej i rolniczej), to handlowcy najwięcej czasu spędzają w podróży. Ponad 80 proc. ich wyjazdów trwa minimum dwa dni lub dłużej.

W pakiecie samochód firmowy i karta służbowa

Na standard podróży służbowych handlowcy nie powinni narzekać. Na większość wyjazdów udają się samochodem – 85 proc. z nich korzysta z auta firmowego, dużo mniej, bo 7 proc. jeździ prywatnym pojazdem. Delegaci nie korzystają z transportu kolejowego, ale zdarza im się podróżować również samolotem. Na ten środek transportu wskazało ponad 7 proc. właścicieli firm.

Niecałe 17 proc. polskich MŚP zadeklarowało, że koszty podróży służbowych opłaca kartą firmową. Najczęściej praktykują to firmy handlowe. Co trzecia z nich w delegacji posługuje się służbową kartą. Za to ponad 56 proc. pracowników tej branży otrzymuje gotówkę w formie zaliczki, którą potem rozlicza. Niecałe 13 proc. badanych koszty wyjazdu opłaca z własnej kieszeni, a następnie czeka na ich zwrot.

Jak pokazuje badanie, to w dużych firmach handlowych najczęściej można spotkać osobne stanowisko dla osoby odpowiedzialnej wyłącznie za organizację podróży służbowych. Takiego pracownika posiada co trzecie przedsiębiorstwo.

Szerokie perspektywy

Ponad 92 proc. właścicieli MŚP zajmujących się handlem oceniło sytuację finansową swojej firmy na bardzo dobrym (32 proc.) lub dobrym (60 proc.) poziomie. Jednocześnie, co trzeci przedsiębiorca uważa, że najbliższe 12 miesięcy pozytywnie wpłyną na jego firmę. Badania pokazały, że zdecydowanie najważniejszym zadaniem, jakie stawiają przed sobą handlowcy w 2018 roku, to pozyskanie nowych klientów. Wyścig o nich zapowiedziało ponad 72 proc. właścicieli. Na podium najczęściej wskazywanych na ten rok wyzwań znalazły się również chęć utrzymania obecnych klientów (7,4 proc.) i zwiększenie zatrudnienia (7,3 proc.).

Pracownicy sektora handlowego mogą spać spokojnie. Zapowiadane zmiany w zatrudnieniu dotyczą tylko zwiększania etatów, a nie ich redukcji. Ponad 60 proc. właścicieli przyznało, że w najbliższym czasie rozszerzy grono pracowników firmy, natomiast co trzeci zadeklarował, że pozostanie ono na niezmienionym poziomie.

Źródło: Diners Club Polska

Oceń ten artykuł: