29 marca Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską. W związku z brakiem akceptacji porozumienia wynegocjowanego przez premier May, brytyjscy posłowie chcą wydłużenia całego procesu.
Wczoraj Izba Gmin stosunkiem głosów 321-278 zagłosowała za sprzeciwem wobec Brexitu bez porozumienia z Unią Europejską. Dodatkowa poprawka, przegłosowana liczbą zaledwie 4 głosów zakłada, że Brexit bez umowy nie będzie potencjalnie rozważaną opcją zarówno 29 marca (jak chciała premier May), ale również w jakimkolwiek przyszłym terminie.
Dziś brytyjscy posłowie będą głosować w kwestii odsunięcia Brexitu w czasie. Obecnie dość kluczową kwestią (obok tego czy uda się „odłożyć” Brexit) jest to, na jak długo uda się wydłużyć cały proces. Pojawiają się informacje, sugerujące, że strona europejska mogłaby zgodzić się na nawet 2-letnie opóźnienie Brexitu. Premier May zdaje się jednak nadal preferować krótsze wydłużenie procesu. Dłuższe mogłoby grozić objęciem władzy przez Partię Pracy i przeprowadzeniem kolejnego referendum ws. Brexitu.
W kwestii wydłużenia procesu dziś przed południem wypowiedział się również szef Rady Europejskiej, Donald Tusk. Zapowiedział, że zaapeluje do 27 pozostałych krajów członkowskich UE o
„otwartość na długie wydłużenie [procesu], jeśli Wielka Brytania uzna za niezbędne przemyślenie strategii związanej z Brexitem i zbudowanie wokół niej konsensusu”.
SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY
EUR
Kurs EUR/PLN w środę zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie, wahając się w okolicy poziomu 4,30. W kontekście wczorajszego dnia warto wspomnieć o produkcji przemysłowej w strefie euro. Dane w styczniu zaskoczyły na plus, dynamika produkcji wyniosła 1,4% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego wzrostu rzędu 1% i była najwyższa od maja 2018 r. Jest to pozytywny sygnał na początek roku, zwłaszcza uwzględniając to, iż nadszedł po dwóch miesiącach spadków.
GBP
Kurs GBP/PLN w środę wzrósł o 1,2%, wahając się w widełkach 4,97-5,07. W związku z wagą głosowań, które de facto zdeterminują przyszłość Brexitu i sytuację Wielkiej Brytanii, zmienność na funcie brytyjskim jest wyjątkowo duża. Na przestrzeni ostatnich kilku dni dzienne wahania brytyjskiej waluty w relacji tak do złotego, jak i głównych walut dochodziły aż do 2%.
USD
Kurs USD/PLN w środę spadł o 0,4%, wahając się w widełkach 3,79-3,81. Amerykańska waluta wczoraj radziła sobie dość słabo, tracąc w relacji do głównych walut. Wczorajsze dane o zamówieniach środków trwałych były jednak względnie dobre, w ujęciu ogólnym lepsze od oczekiwań. Inflacja PPI w lutym z kolei nieco spadła z poziomu 2,6% do 2,5% w ujęciu rocznym. Dane miały jednak bardzo ograniczone znaczenie dla inwestorów. Dzisiejsze publikacje również raczej nie powinny mieć istotnego wpływu na rynek walutowy.
Źródło: Roman Ziruk, Ebury Polska