Brexit wciąż destabilizuje kurs funta

Brexit wciąż destabilizuje kurs funta

Przez ostatnie dni informacje związane z Brexitem raczej ciągnęły w dół kurs funta, niż mu pomagały. Pogłoski o rozpisaniu nowych wyborów – do których nawołuje lider Partii Pracy, Jeremy Corbyn – wskazywały na przedłużający się okres niepewności politycznej w Wielkiej Brytanii. 

Dziś jednak, po początkowych spadkach, waluta istotnie wybiła, zyskując w parze ze złotym ok. 0,8% licząc od dołka. Kurs funta wsparły sugestie brytyjskich ministrów zgodnie z którymi proces Brexitu powinien rozpocząć się później niż 29 marca. Za odsunięcie w czasie Brexitu miałoby odpowiadać opóźnienie w akceptacji przez brytyjski parlament kluczowych w kontekście Brexitu projektów ustaw.

Informacja o przesunięciu Brexitu została pozytywnie zinterpretowana przez rynek, jednak impuls wzrostowy na GBP zdaje się wygasać, a kurs GBP/PLN nieco spadł od dzisiejszego szczytu. Ma to związek z komentarzami rzecznika premier Wielkiej Brytanii, który odrzucił możliwość wydłużenia wspomnianego okresu. W kontekście Wielkiej Brytanii i funta brytyjskiego obecnie rzeczą pewną jest jedynie niepokój.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN w czwartek spadł o 0,2%, wahając się w widełkach 4,29-4,31. Wspólna europejska waluta była wczoraj dość słaba, traciła w parze z dolarem amerykańskim. „Minutki” z ostatniego spotkania EBC sugerują, że bank centralny będzie w większym stopniu reagował na zmieniającą się sytuację makroekonomiczną, a nie działał na zasadzie “autopilota”. Jednocześnie decydenci pozostają dość optymistyczni w kwestii perspektyw gospodarek strefy euro, dostrzegają jednak zagrożenia dla owych perspektyw.

GBP

Kurs GBP/PLN w czwartek spadł o 0,1%, wahając się w widełkach 4,74-4,77.

Dzisiejszy dzień przyniósł kilka odczytów makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii. Najważniejsze dane o produkcji przemysłowej rozczarowały. Produkcja w fabrykach w listopadzie spadła o 1,1% rocznie. W tym ujęciu dynamika była najniższa od ponad dwóch i pół roku. Dane nie miały jednak istotnego wpływu na kurs funta (co tylko pokazuje, jak bardzo uwaga rynku obecnie skupia się na kwestii Brexitu).

USD

Kurs USD/PLN w czwartek wzrósł o 0,2%, wahając się w widełkach 3,72-3,74.  Ubiegły dzień przyniósł umocnienie dolara amerykańskiego tak do złotego, jak i do głównych walut. Nie oznacza to jednak, że USD radzi sobie dobrze – waluta z dużym prawdopodobieństwem zakończy tydzień na minusie. Dolarowi ostatnio nie pomagają m.in. poprawa sentymentu do aktywów ryzykownych oraz bardziej gołębia retoryka członków FOMC. Zdają się oni sugerować, że w najbliższym czasie może nie być powodu do podwyżki stóp procentowych.

We wczorajszej wypowiedzi prezes FOMC stwierdził, że nie ma konkretnego planu zakładającego podniesienie stóp określoną ilość razy. W kontekście działań FOMC warto zwrócić uwagę na dzisiejsze dane o amerykańskiej inflacji w grudniu. Zgodnie z oczekiwaniami powinniśmy zobaczyć spadek dynamiki cen konsumenckich z poziomu 2,2% do 1,9% rocznie. Będzie on związany m.in. z niższymi cenami ropy naftowej w podanym okresie. W związku z tym, że za zmianami dynamiki CPI stać mają wahania najbardziej zmiennych komponentów indeksu, bazowy indeks powinien pozostać niezmieniony.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

14:30 – dane o inflacji CPI i bazowej inflacji CPI w USA w grudniu

Źródło: Roman Ziruk, Ebury Polska

Oceń ten artykuł: