Poniżej 100 dni czekania na nabywcę

Poniżej 100 dni czekania na nabywcę

[30.01.2015] Dalszy ciąg dobrych wiadomości dla sprzedających mieszkania. Po raz pierwszy od trzech lat średni czas oczekiwania na kupującego jest krótszy niż 100 dni.

Końcówka roku zaowocowała szybkimi transakcjami. To z kolei znalazło odzwierciedlenie w krótszym niż zwykle średnim czasie sprzedaży mieszkania. Po raz pierwszy od trzech lat średnia spadła poniżej 100 dni i wyniosła 96 dni. Warto przypomnieć, że w końcówce 2013 r. sprzedający czekali na nabywcę dwa razy dłużej. Przyczyn takiego przyspieszenia jest kilka. Z baz Metrohouse znikały mieszkania w cenie niższej niż 300 tys. zł (40 proc. udziału w transakcjach).

Można spodziewać się, że część tych mieszkań zasili wkrótce rynek mieszkań na wynajem w stolicy. Jest to następstwo zakupów inwestycyjnych, które nasiliły się zwłaszcza w zeszłym roku. Swój udział mają zmiany w dostępie do kredytowania nieruchomości. Wszyscy, którym zależało na zaciągnięciu kredytu z niższym wkładem własnym decydowali się na transakcję w 2014 r.

Tym razem dość szybko swoich nabywców znajdowały niewielkie mieszkania w nowym budownictwie. Według Metrohouse najdłuższy czas sprzedaży był charakterystyczny dla lokali największych, powyżej 100 m kw. oraz lokali w kamienicach w dobrych punktach komunikacyjnych, które zyskały nowego nabywcę po kolejnej obniżce ceny ofertowej. Mediana transakcji z dwóch ostatnich miesięcy 2014 r. wyniosła 7200 zł za m kw., lecz nie brakowało również transakcji w cenie do 6000 zł za m kw. Większość z nich dotyczyła mieszkań położonych na Targówku, Białołęce i Bemowie.

Nadal średni poziom negocjacyjny cen ofertowych nie jest duży. Różnica pomiędzy ostatnią notowaną ceną ofertową a ceną sprzedaży wynosi 2,5%. W zaledwie kilku przypadkach kupujący wynegocjowali kwoty wyższe niż 10 proc. ceny ofertowej. W prawie co trzeciej transakcji negocjacje okazały się bezskuteczne. Wprawdzie w wielu przypadkach cena została obniżona przez właścicieli podczas procesu sprzedaży, ale przy ostatecznych negocjacjach byli nieugięci.

W końcówce roku największym wzięciem cieszyły się mieszkania na Białołęce, Pradze Południe, Woli i Śródmieściu.

Treści dostarcza: Metrohouse S.A.

Oceń ten artykuł: