Eksport w lipcu 2021 – prognoza Krajowej Izby Gospodarczej


Dostępne obecnie dane o stanie gospodarki realnej oraz opinie pozyskane od członków KIG pozwalają szacować, że eksport w lipcu 2021 wyniósł 22 292 mln EUR. Zmniejszył się więc w stosunku do wartości notowanych w czerwcu o 5,9%, w stosunku zaś do wielkości notowanych przed dwunastoma miesiącami zwiększył się o 13,4%. Wielkość eksportu w sierpniu będzie, ze względów sezonowych, niższa od notowanej w czerwcu.

Lipiec zazwyczaj przynosi obniżenie aktywności eksportowej. Jest to związane z przechodzeniem części producentów w okres urlopów, ale również w czas przeglądów ciągów technologicznych. W dodatku tak handel (w zakresie towarów gotowych do sprzedaży) jak i sektor wytwórczy (w zakresie dób potrzebnych do dalszej produkcji), już w czerwcu szykowały się do okresu wakacyjnego – zwiększając poziom zapasów. Stąd i typowa dla lipca korekta.

W bieżącym roku w miesiącach wiosennych odrabianych było sporo opóźnień z samego początku roku. Widoczne było też stopniowe otwieranie się głównych gospodarek po kolejnej fali pandemii). Okres letni nie miał więc potencjału do kolejnych silnych wzrostów, które musiałyby być asezonowe.

Roczna dynamika eksportu mogła obniżyć się wyraźnie z 23,9% w czerwcu do 13,4% w lipcu. Wypada jednak podkreślić, że bardzo duża część z tego osłabienia to echo rosnącej bazy sprzed roku. Owszem już od czerwca 2020 cieszyliśmy się dodatnia roczną dynamika eksportu. Jednak w lipcu wraz z kolejnym krokiem powrotu gospodarki do normalności po pandemii, eksport istotnie, a nietypowo, wzrósł.

W lipcu złoty osłabił się wobec euro – o 1,4% do 4,5630 i równocześnie okazał się o 2,5% słabszy niż przed rokiem (w czerwcu złoty był słabszy niż przed rokiem o 1,3%). Nawet bez lipcowego osłabienia, wycena złotego pozostawała słaba.

Podobnie prezentowała się sytuacja eksporterów rozliczających sprzedaż w dolarach. W lipcu złoty osłabił się w stosunku do tej waluty – o 3,3% do 3,8592. Lipcowa wycena okazała się jednocześnie nieznacznie mocniejsza niż przed rokiem – o 0,9%, podczas gdy w czerwcu złoty wobec dolara był mocniejszy niż przed rokiem o 5,3%.

Według danych Narodowego Banku Polskiego w pierwszych sześciu miesiącach 2021 roku eksport wyniósł 135 579 mln EUR i okazał się o 25,7% większy niż przed rokiem. Według sprawozdawczości prezentowanej przez Główny Urząd Statystyczny eksport wynosząc w okresie I – VI 2021 r. 136 800 mln EUR okazał się wyższy niż rok wcześniej o 22,9%.

Rok bieżący rozpoczął nietypowo słaby styczeń, którego wyniki mocno obniżyła niesprzyjająca aura (patrz niższe zamówienia, kłopoty z logistyką). Luty przyniósł początek odrabiania strat. Sprzedaż w marcu okazała się wręcz rewelacyjna, przebijając mocno nawet optymistyczne prognozy. Widać w niej było nie tylko odrabianie zaległości ale i sporo dodatkowych zleceń od nowych odbiorców. Korekty (sezonowe) oczekiwana dla kwietnia i maj okazały się jedynie symboliczne. Coraz więcej jest pewności, że nie były to pojedyncze przypadkowe impulsy, ale kontynuacja tendencji – wyraźnie korzystniejszej od założeń dokonywanych w początku roku.

Przemawiają za tym mocno statystyki poziomu nowych zamówień w przemyśle w tym zwłaszcza zamówień eksportowych. W marcu zamówienia w przemyśle były wyższe niż przed rokiem o 33,1%, w kwietniu 69,4%, w maju o 54,8%, w czerwcu o 34,4%, a w lipcu o 25,7%. Natomiast zamówienia eksportowe odpowiednio 37,7% w marcu, 92,9% w kwietniu, 64,1% w maju, 31,8% w czerwcu i 18,9% w lipcu. Owszem część tej poprawy to efekt szczególnie niskiej bazy sprzed roku. Ale tylko część. Jeśli by porównać tegoroczne poziomy zamówień eksportowych do analogicznych z roku 2019 to w styczniu zamówień było więcej o 1,5% w lutym o 16,4% w marcu o 22,8%, w kwietniu o 25,2%, w maju o 11,1%, w czerwcu o 27,3%, a w lipcu o 21,9%. Stopniowe opadanie tej fali w kolejnych miesiącach (kiedy to nasza produkcja będzie silniej ścierać się z coraz sprawniejszą konkurencją wielu dostawców wracających do formy po okresie zatrzymania produkcji), jest oczywiste. Mimo to wyniki eksportu w całym roku 2021 powinny okazać się zdecydowanie lepsze niż było to kalkulowane w początku bieżącego roku.

W roku 2020 nasza sprzedaż eksportowa uległa zmniejszeniu z 232,9 mld EUR w roku 2019 do 232,8 mld EUR (o 0,03%). Regres okazał się znikomy jak na tak katastrofalny dla światowej gospodarki czas. W roku 2021 eksport wynosząc 276,2 mld EUR może okazać się o 18,6% wyższy niż w roku 2020, a w roku 2022 wynosząc 305,5 mld EUR zwiększyć się o dalsze 10,6%.

Źródło: Krajowa Izba Gospodarcza, informacja prasowa

 

Oceń ten artykuł: