Wolumen inwestycji w CEE na koniec 2021 r. będzie zbliżony do tego z 2020 r.

WARSZAWA, 18 maja, 2021 r. — Jak wynika z raportu pt. „The CEE Investment Scene Q1 2021”, opublikowanego przez firmę doradczą Colliers, wszystkie kraje w regionie Europy Środkowo-Wschodniej odnotowały spadki wolumenów rok do roku w porównaniu do pierwszych kwartałów 2020 r. (z wyjątkiem Węgier) oraz do 2019 r. (z wyjątkiem Polski). Pomimo mało aktywnego początku roku, nastroje inwestorów zapowiadają wyraźne ożywienie na rynku w drugiej połowie roku. Przewiduje się, że wolumen inwestycji w krajach CEE na koniec roku 2021 osiągnie poziom zbliżony do roku 2020, a średnie tempo rozwoju ich gospodarek wyniesie w latach 2021 i 2022 ok. 4,3% rocznie.

– Wpływ pandemii na rynki kapitałowe spowodował, że przepływy inwestycyjne w Europie Środkowo-Wschodniej spadły o prawie 48% w porównaniu do I kw. 2020 r. i wyniosły ok. 2,0 mld euro. Szacujemy, że pomimo powolnego początku roku, wolumen na koniec 2021 r. w regionie CEE zwiększy się, osiągając poziom zbliżony do roku 2020, czyli około 10,0 mld euro. Wstępne prognozy zakładają, że w regionie EMEA wartość inwestycji odnotuje spadek o ok. 32% r/r – mówi Kevin Turpin, dyrektor ds. badań na region Europy Środkowo-Wschodniej w Colliers.

W I kw. 2021 r. Polska odpowiadała za ok. 65% całego wolumenu wypracowanego w regionie CEE, natomiast kolejne miejsca zajęły Czechy i Węgry z udziałami na poziomie odpowiednio 14 i 11%.

Najwięcej biur

Największy udział w wolumenie transakcji odnotował sektor biurowy (50%), w dalszej kolejności sektor magazynowy (28%) i handlowy (11%). Ceny utrzymały się na stosunkowo stabilnym poziomie, jednak w dalszej części roku spodziewana jest dalsza kompresja stóp kapitalizacji w sektorze powierzchni magazynowych w zależności od aktywności transakcyjnej, która będzie z kolei uzależniona od dostępności produktów.

Stopy bez znaczących zmian

Eksperci Colliers nie odnotowali znaczących zmian w stopach zwrotu dla najlepszych nieruchomości, w dużej mierze ze względu na brak danych transakcyjnych, które by takie zmiany potwierdziły.

– Naszym zdaniem, choć pewne zmiany są nieuniknione, to kluczowe, dobrze prosperujące aktywa powinny utrzymać swoją pozycję na rynku, przy większej presji na produkty niższej jakości. Ze względu na duże zainteresowanie inwestorów obiektami logistycznymi, spodziewamy się dalszej kompresji stóp w tej klasie aktywów – dodaje Kevin Turpin.

Najaktywniejszy kapitał

Fundusze z Europy Zachodniej i Północnej, zwłaszcza z Wielkiej Brytanii i Niemiec, zdominowały I kw. 2021 roku, odpowiadając za 50% wolumenu. Inwestorzy z regionu CEE, reprezentujący w większości kapitał polski, czeski i węgierski, również pozostają bardzo aktywni, szczególnie na swoich rynkach krajowych. Pomimo ograniczeń w podróżowaniu, które utrudniają wielu inwestorom monitorowanie potencjalnych możliwości inwestycyjnych i wpływają na ograniczenie wolumenu transakcji, inwestorzy z Singapuru i RPA także dokonali kilku transakcji w Europie Środkowo-Wschodniej.

Szansa na odbicie

Jeżeli pandemia zostanie opanowana, a gospodarki – objęte obecnie licznymi ograniczeniami – zostaną odblokowane, można przewidywać, że kraje z regionu CEE powinny rozpocząć fazę odbudowy w latach 2021-2022, utrzymując średnie tempo rozwoju ok. 4,3% rocznie.
W 2020 r. nastąpił wzrost stopy bezrobocia, jednak mniejszy niż było to przewidywane. Sprzyja to prognozie wzrostu sprzedaży detalicznej co, miejmy nadzieję, wpłynie pozytywnie na sytuację w sektorze handlu i nieruchomości.

Źródło: Colliers, informacja prasowa

Oceń ten artykuł: