Nadchodzi moda: bogaci tworzą repliki

Nadchodzi moda: bogaci tworzą repliki

[20.07.2016] W Mexico City została otworzona replika Kaplicy Sykstyńskiej w skali 1:1. Do tej pory jednym z najbardziej porywających projektów tego typu była kopia Arki Noego. Jednak już trwają prace nad repliką Titanica a nawet… Jerozolimy!

Na początku czerwca w Mexico City, stolicy Meksyku, udostępniono zwiedzającym replikę watykańskiej Kaplicy Sykstyńskiej w skali 1:1. Ma ona 22 m wysokości, 67 m długości oraz 28 m szerokości. To oznacza, że jest ona dokładnie tej samej wielkości, co oryginał. W środku turyści znajdą fotografie fresków Michała Anioła w bardzo dużej rozdzielczości. Oryginalne freski fotografowano aż 170 nocy (czyli poza godzinami zwiedzania), by osiągnąć zadowalający efekt. Przedsięwzięcie kosztowało 2,5 mln USD.

Najciekawsze w meksykańskiej replice jest to, że jest ona… mobilna. W Mexico City będzie do końca lipca. Potem wyruszy w kilkuletnią trasę objazdową po Meksyku. Pomysłodacwą projektu jest meksykański biznesmen Antonio Berumen, który wpadł na niego, gdy zobaczył w oryginalnej kaplicy wzruszoną Meksykankę. – Replika powstała z myślą o moich rodakach, którzy nigdy nie będą mogli udać się do Rzymu, by zobaczyć oryginał na własne oczy – powiedział Berumen. Wsparcie finansowe dla projektu zapewnił rząd Meksyku, Banorte Bank oraz firma Gruma, producent tortilli.

To nie jedyna replika, która może robić wrażenie. W latach 2008-13 w Holandii powstała kopia Arki Noego, odtworzona wiernie według biblijnego opisu. Pomysłodawcą i głównym fundatorem był przedsiębiorca Johan Huibers. Replika arki kosztowała 1,6 mln USD. Jest zacumowana w porcie w Dordrecht. Obecnie Huibers zbiera fundusze na przetransportowanie jej do Brazylii.

Powstaje replika innego pływającego olbrzyma – chodzi o Titanica. Jej budowę finansuje australijski potentat surowcowy Clive Palmer. Statek ma być dość wierną kopią – szczególnie jeśli chodzi o wystrój wnętrz – choć ma przyjmować na pokład o wiele większą liczbę pasażerów (około 2,7 tys., oryginał przewoził tylko 1,2 tys.). Koszt budowy Titanica II ma wynieść około 435 mln USD. Dziewiczy rejs ma się odbyć z chińskiego Jiangsu (gdzie statek powstaje, w stoczni CSC Jinling) do Dubaju już w 2018 roku.

Jeśli jesteśmy już przy pływających replikach, to warto wspomnieć, że istnieje kilka kopii pięknych XIV-XIX statków. Jedną z najbardziej podziwianych jest El Galeón – replika hiszpańskiego XVII-wiecznego galeonu, wykonana w ten sam sposób i z tych samych materiałów, co oryginał. Jednostka należąca do fundacji Nao Victoria jest ozdobą wielu imprez związanych z transportem morskim i jego historią.

Ktoś może uznać budowę repliki statku za śmiały projekt, ale co powie w takim razie na pomysł budowy repliki Jerozolimy w stanie Kolorado, USA? A dokładnie: na wzgórzach położonych kilkadziesiąt kilometrów na wschód od pasma Rocky Mountains. Budowa ma potrwać 15 lat i pochłonąć 100 mln USD. Co ciekawe, pomysłodawca i główny sponsor projektu, przedsiębiorca Michael Kinlaw, twierdzi, że nie jest osobą religijną, ale… – W trakcie snu miałem wizję. Siła wyższa powiedziała, że moje życie zmierza w złym kierunku. Powiedziała mi również, co i gdzie mam zbudować, by to się zmieniło – powiedział Kinlaw.

Źródłem pomysłów dla różnych zapaleńców jest nie tylko Biblia, ale również… saga filmowa "Gwiezdne Wojny". W USA w stanie Tennessee powstaje replika Sokoła Millennium, statku Hana Solo. Na razie jest tylko kokpit. Z kolei w Australii fani zbudowali kopię pojazdu All Terrain Scout Transport (AT-ST) – czyli kroczącego czołgu, znanego z "Powrotu Jedi".

Autor:
Portal Skarbiec.biz S.A. największy, niezależny serwis o prawie, finansach i gospodarce.

Oceń ten artykuł: