Pandemia spowodowała wyraźny spadek zaufania w biznesie, wykazało badanie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i Rzetelnej Firmy. Blisko połowa przedsiębiorców z sektora MŚP mniej ufa swoim kontrahentom niż przed jej wybuchem. Najczęściej wpływa na to obecna niepewność i nieprzewidywalność warunków prowadzenia biznesu. W oczach przedsiębiorców zyskała za to sumienność i uczciwość. Ponad trzy czwarte firm uważa, że rzetelność w biznesie ułatwia przetrwanie kryzysu.
Blisko połowa (47 proc.) firm z sektora MŚP deklaruje, że w pandemii mniej ufa swoim kontrahentom. W przypadku 44 proc. firm zaufanie pozostało na tym samym poziomie, a tylko w 8 proc. przedsiębiorstw wzrosło. Najczęstszym powodem ograniczenia zaufania do partnerów biznesowych stała się niepewność i nieprzewidywalność warunków prowadzenia biznesu w czasie koronakryzysu (75 proc. wskazań). W dużym stopniu przyczyniły się do tego także problemy finansowe partnerów biznesowych (44 proc.) oraz opóźnienia płatności (35 proc.) – wynika z badania „Rok biznesu w pandemii” przeprowadzonego wiosną 2021 r. przez Instytut MANDS na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i Rzetelnej Firmy.
Sprawdzian dla biznesu
W czasach koronakryzysu i spadku wzajemnego zaufania w biznesie na znaczeniu zyskała rzetelność firm. 77 proc. MŚP stwierdziło, że pomaga ona w przetrwaniu tego trudnego czasu. Aż 91 proc. MŚP jest też zdania, że firmy mogą istotnie zyskać na takiej postawie.
– Przedsiębiorcy zapytani o to, jakie korzyści niesie ze sobą rzetelność, na pierwszym miejscu najczęściej wymieniają zaufanie klientów i kontrahentów. Jest ono szczególnie ważne w przypadku małych firm, które swój biznes często opierają przede wszystkim na dobrych relacjach z innymi i w ten sposób się rozwijają. Zaufanie pozwala zbudować bazę stałych klientów i dzięki nim ją rozszerzać. Jak wskazali badani przez nas przedsiębiorcy, bycie uczciwym i sumiennym owocuje również rosnącą liczbą klientów oraz pozytywnymi opiniami. Pozwala osiągać wyższe dochody i chronić dobre imię firmy. Etyczna postawa przynosi korzyści na wielu polach i długofalowo wspiera biznes. To kolejny argument za tym, aby w trudnych czasach nie wybierać drogi na skróty i zawsze stawiać uczciwość i etykę na pierwszym miejscu – zauważa Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.
Rzetelny, czyli jaki?
Jak przypominają autorzy badania, rzetelność w biznesie jest szerokim pojęciem i może być różnie interpretowana. Dla większości ankietowanych firm przejawia się w jakości oferowanych przez kontrahentów towarów lub usług. W rankingu takich cech następne w kolejności jest wywiązywanie się z zawartych umów i zobowiązań z najwyższą starannością. Na trzecim miejscu znalazła się terminowość w realizacji zleceń. W kontekście rzetelności przedsiębiorcy często wskazywali także terminowe płacenie faktur, rachunków, rat kredytowych i leasingowych oraz dbałość o pracowników.
– Większość przedsiębiorców zgadza się co do korzyści, jakie daje rzetelność w biznesie. Zdania są już jednak bardziej podzielone w kwestii tego, jak ją zweryfikować. Jak pokazały wyniki badania „Rok biznesu w pandemii”, w Polsce większość przedsiębiorstw ocenia rzetelność innych firm przez pryzmat rekomendacji lub otrzymanych przez nie poleceń. Dla około dwóch trzecich potwierdzeniem rzetelności danej firmy jest polecenie jej przez zaufanego kontrahenta lub pozytywna opinia w branży. Dla 39 proc. MŚP jest to pozytywna opinia w lokalnym środowisku. Podobny odsetek w swojej ocenie kieruje się opiniami w Internecie, zaś 37 proc. ufa posiadanym przez firmę certyfikatom – wskazuje Andrzej Kulik.
Przedsiębiorcy, dla których certyfikaty są istotne w ocenie kontrahenta, najczęściej zwracają uwagę na te świadczące o jakości usług lub produktów (73 proc. wskazań). 64 proc. badanych szuka certyfikatu potwierdzającego rzetelność finansową firmy. Dla 4 na 10 respondentów ważne są certyfikaty poświadczające posiadanie odpowiednich uprawnień. Co trzeci przedsiębiorca zwraca uwagę na zaświadczenie dotyczące bezpieczeństwa czy potwierdzenia pochodzenia produktów.
Certyfikat pod lupą
Firmy z sektora MŚP zapytane o trzy cechy idealnego certyfikatu potwierdzającego rzetelność finansową przedsiębiorstwa najczęściej wskazywały, że liczy się dla nich przede wszystkim, kto je wystawia. 4 na 10 firm uważa, że powinna być to znana instytucja, która sama uchodzi za godną zaufania. Dla co trzeciego uczestnika badania taki certyfikat powinien być przyznawany na jasno określonych kryteriach. Tuż za podium znalazły się również wskazania podkreślające, że najlepiej, aby takie zaświadczenie potwierdzało rzetelność finansową danej firmy siedem dni w tygodniu przez dwadzieścia cztery godziny na dobę (27 proc.). Zdaniem ok. 22 proc. przedsiębiorców wartościowy certyfikat powinien być także trudno dostępny i uznawany przez partnerów biznesowych i klientów. Powinien również być odbierany firmie, która przestaje spełniać jego kryteria.
– Oceniając wartość każdego certyfikatu należy kierować się nie tylko jego obecnością, ale i kryteriami, jakie firma musi spełnić, aby móc się nim posługiwać. Najbardziej wartościowe są te certyfikaty, które oceniają różne aspekty funkcjonowania firmy, a także wymagają regularnej weryfikacji. Dzięki temu pozwalają stwierdzić, czy poziom firmy nie uległ obniżeniu i czy wciąż zasługuje ona na dany certyfikat, co jest szczególnie ważne w obecnych czasach, gdy sytuacja w biznesie zmienia się niemal z dnia na dzień – zaznacza Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Badanie „Rok biznesu w pandemii” zostało przeprowadzone przez MANDS w marcu 2021 r. na zlecenie Rzetelnej Firmy i Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Objęło grupę 500 firm z sektora MŚP, w tym: mikro (zatrudniające 3-9 osób), małe (10-49) i średnie przedsiębiorstwa (50-249). Technika badawcza: CAWI.
Źródło: KRD