Komentarze giełdowe Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska
Chcesz założyć rachunek maklerski? Kliknij TUTAJ.
Komentarz po sesji z dnia 13 lipca 2007 r.
Będzie druga szansa
Nikt już wczoraj nie pamiętał o problemach branży budowlanej i rynku nieruchomości. Inwestorzy w USA zagrali w czwartek pod znakomite wyniki detalistów (większą od prognoz czerwcową sprzedaż Wal Mart Stores) oraz przekonanie, że konsumenci są głównym motorem napędowym gospodarki amerykańskiej. Opłacało się, indeks DJIA zyskał 2,1 %. Fala optymizmu przetoczyła się przez rynki Azji i dotarła do Europy. DAX tuż po otwarciu ustanowił nowe maksimum wszechczasów.
Od luki hossy i ponad 50 pkt. zwyżki rozpoczęły notowania rynek terminowy oraz kasowy. W czołówce spółek wypracowujących ten wzrost znalazły się PKN, KGH i PKO. Niestety piętą achillesową zwyżki były obroty zanotowane w tej fazie sesji i już po godzinie zamiast walki z rekordem byki musiały stoczyć batalię o utrzymanie porannej luki hossy. Dopiero gdy cofnięcie spod piątkowego maksimum wyniosło blisko 40 pkt., a okno hossy zostało domknięte do połowy, pojawił się popyt. Selektywnie skierowany prawie wyłącznie na akcje PKN, nie był jednak zdolny do wyniesienia cen na nowe dzienne maksima. Kupującym starczyło sił jedynie na podtrzymanie status quo w okolicy 3850 pkt. Tu indeks skonsolidował się w oczekiwaniu na kluczowe dane dot. krajowej inflacji oraz szczególnie uważnie obserwowanej sprzedaży detalicznej. Ta ostatnia okazała się rozczarowująco niska, co musiało zrodzić pytania o zasadność wczorajszego optymizmu na Wall Street. W Warszawie ceny spadły w okolice dziennych minimów. Negatywny wydźwięk danych złagodził jednak lepszy od prognoz wskaźnik nastrojów konsumentów, dzięki czemu końcowy fixing uplasował się na poziomie 3846 (+0,4%).
Co przyniesie nowy tydzień? Odpowiedź na to pytanie stanowi spore wyzwanie zwłaszcza w kontekście trwającego w USA sezonu ogłaszania wyników finansowych. Jedno jest pewne, do poniedziałkowej sesji byki przystąpią mając handicap w postaci luki kończącej krótką 3 dniową korektę. Kwestią otwartą pozostaje to czy uda im się wykorzystać drugą szansę.
Benedykt Niemiec
>>> POWRÓT
DO ZESTAWIENIA KOMENTARZY DOMU MAKLERSKIEGO BOŚ S.A.