Siła dolara ciąży na walutach „emerging markets”

Siła dolara ciąży na walutach "emerging markets"

[25.11.2016]Silne umocnienie dolara w ostatnich dniach szczególnie negatywnie wpływa na waluty państw rozwijających się tzw. "emerging markets".

Niektóre z nich, takie jak indyjska rupia czy wietnamski dolar, są najtańsze do dolara amerykańskiego w historii notowań. Podobnie turecka lira, której wyprzedaż została zatrzymana dopiero gdy bank centralny niespodziewanie podniósł stopy procentowe. Po podwyżce o 25 punktów bazowych tureckie stopy wynoszą już ponad 8 proc. Europejski Bank Centralny ostrzega natomiast przed ryzykiem nagłej globalnej korekty na rynkach akcyjnych ze względu na wzrost politycznej niestabilności.

Polski złoty zaliczył dziś rano kolejne, 14-letnie minimum do dolara. Para USDPLN handlowała już powyżej poziomu 4,21, obecnie jest to około 2 gorsze niżej.  Dolar umacnia się też kolejną sesją z rzędu do jena i w dniu dzisiejszym wzrasta o 0,7 proc. Para USDJPY handluje już w okolicy 113,30, najdrożej od 8 miesięcy. Para EURUSD, po porannym zaliczeniu 20 miesięcznego minimum na poziomie 1,0520, obecnie handluje około 30 pipsów wyżej. Euro od amerykańskich wyborów prezydenckich straciło już ponad 4,2 proc. do dolara przez rosnąca rozbieżność pomiędzy polityką Fed-u i Europejskiego Banku Centralnego. Gdy Fed najprawdopodobniej przyspieszy w przyszłym roku tempo zacieśniania polityki pieniężnej, EBC może przedłużyć program luzowania pieniężnego.

Ceny miedzi prawdopodobnie zakończą dzień na najwyższym poziomie od czerwca 2015 roku. Miedź zyskuje już 2,7 proc. i handluje w okolicy 2,69 dolarów za funta. Indeks sześciu metali przemysłowych LMEX zamknął się wczoraj na najwyższym od 18 miesięcy poziomie. Ropa naftowa WTI handluje stabilnie w pobliżu 48 dolarów za baryłkę, a ropa Brent w pobliżu 49 dolarów za baryłkę. Premier Iraku potwierdził, iż jego kraj obetnie produkcje biorąc udział w porozumieniu OPEC. Natomiast Rosja raczej zgodzi się na zamrożenie produkcji na obecnych poziomach, niż na jej obcięcie.

Złoto kosztowało dziś rano już tylko 1181 dolarów za uncję, najniżej od lutego. Obecnie handluje 4 dolary drożej. Silna przecena złota wynika oczywiście z mocy dolara i rosnących szans na przyspieszenie tempa podwyżek stóp procentowych przez Fed. Srebro także handluje w pobliżu poziomu 16,30 dolarów za uncję, najtaniej od czerwca.

Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer

Treści dostarcza: KOI Capital


Oceń ten artykuł: