Smartfon potrzebny jak łopata – polska branża budowlana staje przed wyzwaniem digitalizacji

Chociaż rynek budowlany w Polsce cały czas rośnie, wiele firm i projektów balansuje na granicy rentowności. Zarówno najwięksi, jak i ci trochę mniejsi gracze zwracają uwagę na ogromne problemy z rosnącymi kosztami pracy i materiałów.

Według GUS blisko 2/3 badanych firm wskazuje koszty zatrudnienia jako barierę działalności. Rynek pracy nie nadąża za rozwojem branży budowlanej, co sprawia, że wiele firm nie jest w stanie zrealizować projektów i bankrutuje. 2018 rok, pomimo dobrej koniunktury gospodarczej, przyniósł aż 975 postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych – o 10% więcej niż rok wcześniejszy. Lekarstwem na te problemy jest wprowadzenie do branży budowlanej nowych technologii. Ta szczycąca się swoją analogowością gałąź rynku nie może dłużej traktować cyfryzacji jako fanaberii. Dziś to dla niej sposób na ratunek, bowiem rozwiązania tego typu są w stanie zagwarantować oszczędności rzędu miliona złotych na pojedynczym projekcie.

Trwające przez ponad rok pogłębione badania rynku przeprowadzone przez badaczy ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, na zlecenie twórców BauApp – robiącej furorę na Węgrzech aplikacji mobilnej umożliwiającej zarządzanie projektami budowlanymi – jasno pokazują, że polski rynek z niecierpliwością czeka na cyfrowe rozwiązania. Doświadczenia węgierskich firm wskazują, że wydatnie usprawnią one pracę w tym sektorze. Obecnie poziom digitalizacji branży w Polsce jest drastycznie niski – niewielki procent przedsiębiorstw korzysta z tego typu rozwiązań, a znaczna część kadry zarządzającej u deweloperów, generalnych wykonawców czy podwykonawców zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że nowoczesne rozwiązania są niezbędne, żeby usprawnić pracę. Z raportu „Innowacyjne technologie w polskim przemyśle budowlanym” jasno wynika, że digitalizacja może już w najbliższych miesiącach wpłynąć na zwiększenie rentowności przedsiębiorstw. Liderzy opinii z tego kluczowego sektora gospodarki mieli za zadanie ocenić pojawiające się na całym świecie nowoczesne rozwiązania, takie jak drony, druk 3D, prefabrykację czy aplikacje do zarządzania planami i dokumentacją, pod kątem możliwości ich szybkiego wprowadzenia do swoich firm i potencjalnych korzyści.

Cyfrowa rewolucja u bram

– W toku badań przeprowadziliśmy wiele pogłębionych wywiadów z osobami decyzyjnymi z największych polskich firm budowlanych. Tym, co może martwić w kontekście najbliższej przyszłości branży, jest fakt, że do tej pory cyfrowa rewolucja całkowicie ominęła nasze budownictwo. Rok 2020 powinien jednak pod tym względem być przełomowy. Osoby decyzyjne są gotowe na zmiany. Liderzy opinii zdają sobie sprawę z tego, że istnieją proste i szybkie rozwiązania, które trzeba wprowadzić, takie jak aplikacja mobilna do kontroli jakości, wykorzystanie elementów prefabrykowanych czy też specjalistyczne oprogramowanie do zarządzania planami i dokumentacją – podkreśla Paweł Smolarek, dyrektor ds. Nowych Technologii w firmie BauApp. Wartość polskiego sektora budowlanego jest szacowana na ponad 100 miliardów złotych, co czyni go jednym z filarów naszej gospodarki. Jednocześnie jednak, jak podkreślają eksperci Boston Consulting Group, w tej branży tak naprawdę niewiele się zmieniło na przestrzeni ostatnich stu lat. Kiedy świat stawał się coraz bardziej cyfrowy, szefowie firm budowlanych stali z boku, chwaląc się, że radzą sobie bez technologicznych nowinek. Dopóki wyniki finansowe były zadowalające, mogli działać dawnymi metodami. Ten czas jednak dobiega końca. Niska efektywność pracy i dynamicznie rosnące pensje (przeciętne miesięczne wynagrodzenie w budownictwie wzrosło o ponad 8 procent pomiędzy 2017 a 2018 rokiem) sprawiają, że szefowie firm budowlanych muszą błyskawicznie znaleźć sposób na poprawę wydajności.

Sposób na miliardowe oszczędności

– Wzrost płac pracowników budowlanych bez proporcjonalnego wzrostu efektywności pracy oraz sama dostępność zwłaszcza wykwalifikowanych pracowników będą stanowiły jedną z barier w budownictwie w kolejnych latach – podkreśla cytowany w raporcie firmy Deloitte „Polskie spółki budowlane 2019” Marcin Węgłowski, członek zarządu Budimex S.A. Wspomniane bariery nie muszą jednak być przeszkodą dla prowadzenia biznesu. Można je łatwo pokonać, wykorzystując nowe technologie, umożliwiające błyskawiczną poprawę wyników finansowych. W skali globalnej, wedle szacunków ekspertów z BCG, implementacja cyfrowych rozwiązań przyniesie do 2025 roku bilion dolarów oszczędności. To niemal ¼ rocznego budżetu USA. – Ta kwota wydaje się ogromna, ale kiedy weźmiemy pod uwagę, że korzystając z naszej aplikacji oszczędza się blisko milion złotych na pojedynczym projekcie, jest jak najbardziej realna do osiągnięcia. Branża budowlana na całym świecie do niedawna podejrzliwie patrzyła na innowacje, jednak tym, co jest mocną stroną jej liderów, jest ich przedsiębiorczość. Widząc wymierne korzyści płynące z wdrażania nowych rozwiązań, stają się na nie coraz bardziej otwarci – mówi prezes BauApp, Adam Dalnoki.

W badaniach przeprowadzonych przez badaczy z SGH liderzy opinii z branży budowlanej „w ciemno”, nie wiedząc, że to rozwiązania, które oferuje BauApp, zaznaczyli w ankietach funkcjonalności zapewniane przez węgierską firmę, jako „nieistniejące na polskim rynku”, a także „mające wysoki wpływ na marżę i zysk” i „możliwe do szybkiej implementacji”.

– Na przykład aplikacja do zarządzania planami i dokumentacją byłaby bardzo pomocna w rozpowszechnianiu najnowszych planów i dokumentów wśród wszystkich uczestników projektu. Mamy dziś wiele błędów projektowych i opóźnień z powodu różnych wersji planu – podkreśla w raporcie „Innowacyjne technologie w polskim przemyśle budowlanym” prezes jednego z generalnych wykonawców inwestycji. Polska branża budowlana dojrzała do cyfrowej rewolucji, która pomoże jej w uniknięciu kryzysu. Rozwiązania umożliwiające bardziej efektywną współpracę z podwykonawcami czy cyfrowe zarządzanie planami i dokumentacją to remedium na rosnące koszty pracy, które zagrażają stabilności całego sektora gospodarki. Przyszłość w budownictwie zaczyna się dziś. Ci, którzy tego nie zauważą, nie będą dłużej konkurencyjni.

Źródło: BauApp

Oceń ten artykuł: