Komentarze giełdowe Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska
Chcesz założyć rachunek maklerski? Kliknij TUTAJ.
Komentarz po sesji poniedziałek, 22 października 2007
Oczy zwrócone na Amerykę
Chcesz założyć rachunek maklerski? Kliknij TUTAJ.
Tąpniecie za oceanem nastąpiło dokładnie w 20-tą rocznicę krachu na Wall Street. Oliwy do ognia dolał Alan Greenpan snujący niedobre wizje dla gospodarki amerykańskiej. DOW Jones stracił w piątek 2.5 proc. i właśnie to wydarzenie, a nie wynik wyborów miał decydujący wpływ na zachowanie giełdy w Warszawie. WIG20 po otwarciu tracił na wartości 2 proc.
Po niskim otwarciu, w ciągu 30-tu pierwszych minut udało się niemal odrobić wszystkie straty. Potem jednak strona podażowa znów przeważyła. Do 14-tej indeks osuwał się aż do osiągnięcia porannego dna. Właśnie wtedy płasko dotąd notowane indeksy europejskie drgnęły do góry. WIG20 odrobił w ciągu godziny połowę straty i zatrzymał się w oczekiwaniu na otwarcie w USA. Decydujący ruch odbył się po 15:30. DOW Jones otworzył się poniżej piątkowego zamknięcia, lecz spadek był mniejszy niż wskazywały wcześniejsze notowania futures. WIG20 powędrował do góry i zakończył sesję 15-to punktową stratą.
Mimo ostatnich kilku sesji spadkowych na razie można mówić tylko o korekcie. Jeszcze w połowie października bite były przecież rekordy wszechczasów. Linia krótkoterminowego trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w sierpniu wyznacza aktualnie poziom wsparcia w okolicy 3715 pkt. Losy rynku zależą jednak bardziej od giełd amerykańskich. Ważniejsza wydaje się zatem analiza DOW Jonesa. Jego wykres natomiast znajduje się w decydującym momencie.
Na wykresie DIJA widzimy odwróconą głowę z ramionami. Szczyt głowy to długi młot z 16 sierpnia. Jeśli pominąć jedną świeczkę z 8 sierpnia i wyznaczyć linię szyi bez jej uwzględnienia, to otrzymamy linię lekko opadającą. Ta wyznacza aktualnie poziom 13360 pkt. Jej przebicie oznaczać będzie dalsze spadki, a wtedy wspomniana wyżej linia trendu na WIG20 nie obroni się. Póki co, jednak są duże szanse na to, że DIJA odbije. Niejednokrotnie w tym długim trendzie byliśmy świadkami gwałtownych obsunięć, po czym bite były kolejne rekordy. Warto zwrócić też uwagę na dolara, który nareszcie dość znacznie się wzmocnił.
Witold Zajączkowski DM BOŚ SA.
>>> POWRÓT
DO ZESTAWIENIA KOMENTARZY DOMU MAKLERSKIEGO BOŚ S.A.