Wygrana Bidena to czas na akcje producentów czystej energii

Wygrana Bidena to czas na akcje producentów czystej energii

Wygrana Bidena to czas na akcje producentów czystej energii

Według PredictIt.org, w kampanii prezydenckiej 2020 r. Joe Biden ma 15 punktów przewagi nad Donaldem Trumpem; różnica ta stawała się widoczna w miarę, jak opinia publiczna coraz bardziej negatywnie oceniała sposób zarządzania kryzysem związanym z Covid-19.

Dla potencjalnej wygranej Bidena ważniejszy jest jednak fakt, iż według PredictIt istnieje 58% prawdopodobieństwo, że Partia Demokratyczna przejmie Senat i z łatwością wygra w nadchodzących wyborach. W takim przypadku Stany Zjednoczone mogą się nastawiać na cztery lata drastycznych reform.

Jednym z filarów administracji Bidena jest polityka klimatyczna. Temat ten był traktowany po macoszemu przez administrację Trumpa, w efekcie czego Stany Zjednoczone odstąpiły od Porozumienia Paryskiego z 2016 r. i uchyliły wiele przepisów dotyczących ochrony środowiska (tzw. Recovery Act) wprowadzonych za kadencji Obamy. Podczas Krajowej Konwencji Demokratów 2020, Biden zaprezentował projekt polityki klimatycznej zatytułowany „Ekologiczna Rewolucja Energetyczna, na realizację którego w ciągu najbliższych 10 lat rząd federalny przeznaczyłby kwotę 1,7 bln USD, pomijając nakłady poszczególnych stanów i sektora prywatnego. Częścią tego planu jest zagwarantowanie, że najpóźniej do 2050 r. Stany Zjednoczone będą prowadzić w 100% ekologiczną gospodarkę energetyczną, a emisje dwutlenku węgla netto będą zerowe. W przypadku przedsiębiorstw użyteczności publicznej granicą będzie 2035 r.

Jeżeli Demokraci istotnie odniosą przeważające zwycięstwo, oznacza to wielkie zmiany dla niektórych sektorów amerykańskiej gospodarki. Straci branża gazowo-naftowa, a dla branży finansowej problemem najprawdopodobniej będą surowe regulacje. Prawdopodobnie oznacza to również koniec obniżki podatkowej wprowadzonej przez Trumpa w 2017 r. Do wygranych zaliczać się będą przedsiębiorstwa lub branże oferujące rozwiązania kierujące Stany Zjednoczone na ścieżkę do stuprocentowo ekologicznej gospodarki energetycznej. Może to być pozytywny impuls dla producentów pojazdów elektrycznych, energetyki słonecznej i wiatrowej, gospodarki odpadami i recyklingu, rozwiązań na rzecz oszczędnej gospodarki wodnej itp.

Na początku stycznia opublikowaliśmy artykuł zatytułowany „Akcje producentów czystej energii to najnowszy megatrend na rynku”; jak dotąd, zawarte w nim oceny pozytywnego podejścia do akcji „ekologicznych” okazały się słuszne. Wspomniany w tym artykule koszyk akcji w 2020 r. zyskał na wartości 44%, a od stycznia 2015 r. – aż 230%, z łatwością wychodząc na prowadzenie na światowym rynku akcji.

W perspektywie długoterminowej podtrzymujemy pozytywną opinię na temat „zwrotu w kierunku ekologii”, ponieważ nadchodzące lata wykażą, że kryzys związany z Covid-19 ma niewielkie znaczenie w porównaniu z długoterminowym oddziaływaniem zmian klimatu. Nastąpi mobilizacja kapitału politycznego, a gospodarka oparta na węglu będzie zwalczana podobnie, jak ma to miejsce obecnie z przemysłem tytoniowym. Ropa i gaz są nadal istotne i odegrają kluczową rolę w umożliwieniu społeczeństwu przejścia w kierunku czystszej energii przyszłości; naszym zdaniem ceny ropy najprawdopodobniej znacznie wzrosną z obecnych poziomów w miarę zużywania nadmiaru zapasów.

Inwestorzy długoterminowi powinni rozważyć ekspozycję na akcje producentów czystej energii. W tabeli poniżej przedstawiono akcje 28 spółek z indeksu S&P Global Clean Energy według kapitalizacji giełdowej, w tym zarówno producentów czystej energii i ekologicznej technologii energetycznej, jak i producentów odpowiedniego sprzętu.

1

Źródło: Peter Garnry, dyrektor ds. strategii rynków akcji w Saxo Banku

Oceń ten artykuł: