Prezenty świąteczne kup w listopadzie, zapomnij o grudniu


Jeśli denerwuje cię melodia „Last Christmas” grana już w połowie listopada, to w tym roku musisz zacisnąć zęby. Z uwagi na problemy w światowej branży logistycznej, trudno przewidzieć jak będzie wyglądać zaopatrzenie sklepów przed Bożym Narodzeniem. Paradoksalnie te problemy i zakup prezentów już w listopadzie mogą przynieść rekordowe wyniki bożonarodzeniowej sprzedaży.

Te święta z uwagi na problemy w branży logistycznej mogą być inne od poprzednich. Już widzimy, że zarówno w Polsce, jak i na świecie brakuje wybranych artykułów elektronicznych. Na przykład osoby chcące zakupić najnowsze smartfony firmy Apple, muszą czekać na dostawę trzy tygodnie i więcej. To za sprawą braku mikroprocesorów na światowym rynku. Jest to podobny problem do tego, jaki przeżywa branża motoryzacyjna, ponieważ na wybrane modele samochodów trzeba w Polsce czekać nawet 8 miesięcy i dłużej. Nie można wykluczyć, że przed świętami, kiedy popyt na wiele produktów się zwiększy, niedoborów będzie jeszcze
więcej. A wtedy zakup prezentu przed świętami może być niemożliwy. W takim samym stopniu ten problem dotyka branży e-commerce, jak i stacjonarnych sklepów, które korzystają z tych samych dostawców.

Najlepszym rozwiązaniem na możliwe problemy jest zatem wcześniejsze niż zwykle zamówienie prezentów. Okazją do tego mogą być zbliżające się Black Friday (26.11) i Cyber Monday (29.11), kiedy konsumenci liczą na największe promocje. Część z nich już kilka tygodni wcześniej wstrzymuje się z zaplanowanymi zakupami, by zrobić je w ciągu tych dwóch dni.

Wydaje się, że mimo możliwych problemów, ten rok może być rekordowy pod względem świątecznej sprzedaży. National Retail Federation – amerykańska organizacja skupiająca detalistów oczekuje, że sprzedaż w tym roku wzrośnie o 8,5 proc. do 10,5 proc. w porównaniu z wyjątkowo dobrym rokiem 2020. W zeszłym tygodniu odbył się Dzień Singla, czyli okres największych promocji w chińskim e-commerce. Okazał się on wielkim sukcesem, bo sprzedaż na Alibaba (właściciel serwisu Aliexpress) i JD.com wzrosła o 16 proc. w stosunku do roku 2020 i wyniosła 133 mld dolarów. To duży sukces, szczególnie w okresie, gdy chińska gospodarka zwolniła a także po wezwaniach chińskich władz do ograniczenia konsumpcji. Chiny to największy rynek e-commerce na świecie, z udziałem zakupów online wynoszącym 50 proc. Tegoroczny Dzień Singla pokazał, że udział e-commerce może jeszcze rosnąć. Bardzo możliwe zatem, że tegoroczne wyniki przedświątecznej sprzedaży na całym świecie będą rekordowe.

Źródło: Paweł Majtkowski, analityk rynków eToro w Polsce

Oceń ten artykuł: