Fakturowa pułapka – uważaj kiedy podpisujesz umowę

rata

Chcesz wyleasingować lub wynająć samochód i rozliczyć jak najwięcej kosztów w tym roku? Uważaj na zasady fakturowania – ostrzega Carsmile. Podpisanie umowy w grudniu można oznaczać otrzymanie faktury dopiero po Nowym Roku. Lepiej się pospieszyć.

Końcówka roku to czas, kiedy wielu przedsiębiorców decyduje się na zakup samochodów. Znając już mniej więcej wynik swojej działalności w kończącym się roku i dysponując szacunkami odnośnie wysokości podatku w rozliczeniu rocznym, właściciele firm wiedzą, ile pieniędzy mogą przeznaczyć na inwestycje. Najpopularniejszą formą inwestycji w małej firmie jest właśnie zakup samochodu. Od początku stycznia do końca października zarejestrowano w Polsce 458 tys. aut osobowych, z czego zdecydowaną większość kupiły firmy – podał Samar.

Skokowy wzrost wkładu własnego

O tym, że końcówka roku to wyjątkowo gorący czas na rynku motoryzacyjnym świadczy z jednej strony rosnąca liczba zamówień w portfelu Carsmile (październik był rekordowym miesiącem pod względem liczby zawartych umów), ale też rosnący skokowo wkład własny, zarówno przy leasingu, jak i wynajmie samochodów. – O ile w październiku średnia wpłata własna wyniosła 8%, to w przypadku umów zawartych w pierwszej dekadzie listopada było to już 12% i odsetek ten cały czas rośnie – mówi Michal Knitter, wiceprezes Carsmile. Większość klientów korzystających z internetowej platformy Carsmile dokonuje zakupu lub wynajmu samochodu „na firmę”.

Różnice widać także w wartościach nominalnych kwot wpłacanych jako wkład własny. O ile w październiku najwyższa dokonana wpłata własna wyniosła 48 tys. zł, to w listopadzie było to już dwa razy więcej. – Klienci wpłacający wysoki wkład własny, decydują się na to, aby jak największą część kosztów związanych z inwestycją w samochód rozliczyć jeszcze w tym roku– mówi Łukasz Domański, prezes Carsmile.

Wkład własny i rata leasingowa są kosztem

Leasing czy wynajem są o tyle korzystnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców, że faktury z tego tytułu można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. W przypadku zakupów za gotówkę, samochód trzeba wprowadzić do ewidencji środków trwałych, a następnie amortyzować. Podstawowa stawka amortyzacji wynosi 20%, ale odliczeń dokonuje się proporcjonalnie w okresach miesięcznych. Oznacza to, że w przypadku auta wprowadzonego do ewidencji w grudniu, można odliczyć w tym roku jedynie 1,7% wartości pojazdu.

Uwaga na zasady fakturowania

W przypadku leasingu oraz wynajmu do kosztów uzyskania przychodów można zaliczyć zarówno wkład własny, jak i raty leasingowe czy miesięczny abonament. Ale uwaga! Nie w każdym przypadku umowa zawarta w tym roku, oznacza, że koszt też będzie można zaksięgować w tym roku. Winny jest system fakturowania.

Bezpieczniejszy wydaje się pod tym względem rynek leasingowy, który ma dłuższą tradycję. Standardem na rynku jest wystawienie faktury po zaksięgowaniu wpłaty wkładu własnego na rachunku firmy leasingowej. Przykładowo, jeśli umowa leasingowa została podpisana 14 listopada, dzień później dokonywana jest wpłata wkładu własnego, to faktura na tę wpłatę może być wystawiona np. 15 listopada. Oznacza to, że przedsiębiorca może ją jeszcze w tym miesiącu zaliczyć w koszty.

Co dzieje się dalej? – Zależy to od rodzaju wybranego samochodu. Jeżeli przedsiębiorca zdecyduje się na gotowe auto, które będzie do odbioru w ciągu ok. 2 tygodni, wówczas jest szansa, że otrzyma w tym roku jeszcze jedną fakturę do zaksięgowania, z tytułu pierwszej raty leasingowej – wyjaśnia Michal Knitter. Oznaczałoby to, że będzie mógł rozliczyć w 2019 roku w sumie dwie faktury związane z leasingiem. Jakie samochody dostępne są od ręki? Michal Knitter daje przykłady Nissana Qashqai, Fiata Tipo, Fiat 500 czy Hyundaia Tucson. Zaznacza jednak, że muszą to być popularne wersje. – Przy indywidualnych specyfikacjach, czas oczekiwania nawet na auto z tej listy może się wydłużyć np. do 3 miesięcy – ostrzega wiceprezes Carsmile.

Jeśli wybór padnie jednak na samochód z indywidualną konfiguracją, który trzeba zamówić u producenta, to faktura za pierwszą ratę leasingową pojawi się dopiero w przyszłym roku. Czas oczekiwania na indywidualnie skonfigurowane auto wynosi bowiem ok. 4-5 miesięcy, a nawet 6 miesięcy. Tak może być w przypadku Volvo XC60 T4 czy Audi Q5.

Młody rynek abonamentów

Sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana w przypadku wynajmu. – Rynek abonamentowy jest stosunkowo młody i nie wypracował jeszcze jednolitych standardów jeśli chodzi o fakturowanie. Może się zdarzyć sytuacja, że umowę podpiszemy w tym roku, a pierwsza faktura zostanie wystawiona dopiero w styczniu i nie zaliczymy jej już do kosztów bieżącego roku – ostrzega Łukasz Domański.

Umowa w grudniu, faktura w styczniu

Carsmile wystawia faktury każdego dnia roboczego, ale analitycy platformy dokonali przeglądu stosowanych na rynku praktyk odnośnie zasad fakturowania. Okazuje się, że można na nim znaleźć oferty, gdzie fakturowanie (za wkład własny i tzw. opłatę rezerwacyjną) odbywa się tylko jeden lub tylko dwa dni w miesiącu. Przykładowo może to być pierwszy dzień miesiąca. Oznacza to, że wybierając jedną z ofert, będziemy mogli uzyskać w tym roku fakturę za wkład własny jeszcze tylko jeden raz – 1 grudnia. Aby jednak otrzymać fakturę z datą 1 grudnia, trzeba wcześniej podpisać umowę, wpłacić wkład własny, a samochód musi zostać zarejestrowany. Taki jest wymóg. Dopiero wówczas firma wynajmująca wystawi fakturę. Jeśli nie zdążymy, kolejny termin to 2 stycznia.

– Stosowane na rynku praktyki odnośnie fakturowania mogą być bardzo rygorystyczne. Jeśli przedsiębiorca chce rozliczyć jak najwięcej kosztów związanych z wynajmem auta w tym roku, czasu na decyzję i podpisanie umowy zostało już naprawdę mało. Najlepiej wybrać gotowy samochód. Jeśli przedsiębiorca wybierze firmę wystawiająca faktury raz w miesiącu i jednocześnie zdecyduje się na indywidulanie skonfigurowane auto, najprawdopodobniej nie zdąży już z dopełnieniem formalności w tym roku i faktura przejdzie na kolejny rok – ostrzega Knitter.

Źródło: zespół analiz Carsmile

Oceń ten artykuł: