W tym tygodniu nawet w krainie Wikingów temperatura sięgnęła 30 stopni Celsiusa. Dopiero w momencie, gdy większość współpracowników jest na urlopach, a pozostali przychodzą do pracy w japonkach, zdajemy sobie sprawę, że mamy wreszcie lato.
Mimo iż wielu z nas może bardziej przejmować się opalaniem lub budowaniem idealnych zamków z piasku, rynki finansowe nadal działają. Letnia fala upałów nie ma na nie wpływu.
Choć nie należy się spodziewać istotnej zmienności w ciągu następnych kilku tygodni ze względu na wakacyjne wyjazdy, banki centralne i politycy kontynuują realizację swoich programów i jeżeli nie będziemy śledzić najnowszych wiadomości, trudno nam będzie powrócić do pracy po urlopie. W niniejszym artykule omówione zostaną zatem najważniejsze sprawy, na które należy uważać tego lata, dzięki czemu będzie o czym myśleć, relaksując się na słońcu.
Polityka banków centralnych: od luzowania do usztywniania
Po doniesieniach, że Bank Japonii zamierza zmienić trajektorię polityki pod koniec tego miesiąca, inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę, że polityka banków centralnych na całym świecie pozostanie głównym tematem do końca bieżącego roku i w 2019 r.
Po drugiej stronie Atlantyku widać presję na usztywnienie gospodarki. Prezes Fed, Jerome Powell, w dalszym ciągu przewiduje wzrost gospodarczy. Wyraża też obawy o to, że inflacja wyrwie się spod kontroli. W tym roku Fed dwukrotnie podniosła stopy procentowe, a do końca roku najprawdopodobniej podwyższy je jeszcze dwa razy. W takim przypadku pojawi się presja na przedni koniec krzywej dochodowości, przez co rentowności na krótszym końcu krzywej wzrosną szybciej, niż te na długim końcu.
Polityka banku centralnego znacznie zaważyła już w tym roku na wynikach obligacji denominowanych w USD. W istocie, na początku 2018 r. rentowności dwuletnich obligacji skarbowych wyniosły 1,87%. Obecnie znajdują się one na poziomie 2,62%, co oznacza wzrost o 75 punktów bazowych. Równocześnie rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych wzrosły zaledwie o 50 punktów bazowych, przez co amerykańska krzywa dochodowości uległa spłaszczeniu.
Mimo iż Europejski Bank Centralny i Bank Japonii nie weszły jeszcze w tryb usztywniania polityki pieniężnej, rozpoczęły już ograniczanie skupu aktywów. Oznacza to, że w globalnym systemie finansowym znajduje się coraz mniej pieniędzy w porównaniu z ostatnią dekadą. Jeżeli tendencja banków centralnych w zakresie ograniczania skupu aktywów i stopniowego przechodzenia do usztywniania polityki pieniężnej się utrzyma, możemy się spodziewać, że ceny obligacji stracą wsparcie, powodując epizody zmienności w obszarze papierów o stałym dochodzie, w szczególności na rynkach wschodzących.
Dlatego powinniśmy śledzić politykę banków centralnych. Zwłaszcza teraz, gdy rynek staje się coraz bardziej wrażliwy. Nawet najmniejsza zmiana polityki BJ może przyczynić się do szeroko zakrojonego przeszacowywania obligacji skarbowych na całym świecie.
Uwaga na następujące daty: 26 lipca – posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, 31 sierpnia – posiedzenie Banku Japonii, oraz 1 sierpnia – posiedzenie FOMC.
Amerykańska krzywa dochodowości dąży do inwersji
Obawy dotyczące nadmiernego usztywnienia polityki przez Fed wiążą się z największym postrachem rynku finansowego: możliwym odwróceniem amerykańskiej krzywej dochodowości, które może wskazywać na zbliżającą się recesję. W przeszłości odwrócenie krzywej dochodowości poprzedzało recesje. Obecnie, gdy różnica rentowności amerykańskich dwu- i dziesięcioletnich obligacji skarbowych wynosi około 30 punktów bazowych, rynek robi się coraz bardziej ostrożny. Jak już wspomniano w prognozie Saxo Banku na III kwartał, uważa się, że inwersja krzywej dochodowości najprawdopodobniej nastąpi do końca tego roku lub na początku przyszłego roku. Możliwe jest jednak również, że nie nastąpi aż do drugiej połowy 2019 r. Dla posiadaczy obligacji to główny temat, który należy monitorować. Mimo iż jest przekonanie, że odwrócenie krzywej dochodowości to sygnał negatywny, mogą się pojawić pewne okazje, w szczególności na krótszym końcu krzywej.
Należy jednak zauważyć, że na kierunek amerykańskiej krzywej dochodowości w znacznym stopniu wpływa polityka światowych banków centralnych. Zmiana polityki Banku Japonii może spowodować, że amerykańska krzywa dochodowości pójdzie ostro w górę ze względu na spadek płynności na długim końcu krzywej.
#Trumpolityka
Rynek słusznie obawia się eskalacji niepotrzebnej wojny handlowej z partnerami Stanów Zjednoczonych, takimi jak Kanada, Meksyk, Chiny i Unia Europejska. To właśnie doniesienia z tym związane mogą dramatycznie wpłynąć na wyniki naszego portfela.
Z perspektywy obligacji większym problemem może być jednak rosnące zainteresowanie prezydenta Stanów Zjednoczonych polityką Fed. W istocie Trump negatywnie wypowiedział się ostatnio na temat decyzji Fed w sprawie podwyżki stóp. Mimo iż prezydent nie ma uprawnień do ingerowania w politykę pieniężną, jego komentarze mogą spowodować wzrost zmienności w tym obszarze.
Włoski rząd
Poza polityką banków centralnych i Trumpem, dwa największe obszary ryzyka w Europie dotyczą doniesień z Włoch i Wielkiej Brytanii.
Mimo iż do kraju nad Morzem Śródziemnym zawitało lato, warto zaznaczyć, że nowo utworzony włoski rząd już zajął się planowanymi wydatkami. Z jednej strony, Liga Północna chce wprowadzić podatek ryczałtowy wynoszący 20% i 30% dla firm i osób fizycznych; z drugiej strony, Ruch Pięciu Gwiazd dąży do zwiększenia wydatków na zasiłki i ustanowienia wsparcia dla osób o niskich dochodach. Polityka taka jest sprzeczna z unijnymi regułami budżetowymi, ponieważ wzrost wydatków publicznych oznacza, że deficyty Włoch znacznie przekroczą limity narzucone przez UE. Wicepremier Matteo Salvini wydaje się szykować do walki z UE. W poniedziałek oświadczył dziennikarzom, że „dla dobra Włochów” nie zawaha się przekroczyć unijnych limitów.
Eksperci uważają, że w miarę zbliżania się do prezentacji budżetu na 2019 r. na jesieni tego roku, zmienność włoskich obligacji skarbowych i korporacyjnych ponownie wzrośnie. Największe straty odnotują obligacje krótkoterminowe oraz podporządkowane krajowych instytucji finansowych.
Źródło: Althea Spinozzi, manager ds. obrotu, Saxo Bank