Złote sztabki | Sztabki złota

Kliknij TUTAJ, aby zainwestować w sztabki złota

Złote sztabki lokacyjne | Sztabki złota

Aktualne informacje o złocie

27.10.2008  Inwestycja w złoto
Kryzys, będący nawet bardziej problemem sąsiadów niż naszym krajowym, zdecydowanie sprzyja inwestycji w tradycyjne aktywa. Złoto należy do najcenniejszych i najbardziej zaufanych pozycji inwestycyjnych czasu recesji lub załaman rynkowych. Kwotą, od której warto rozpocząa inwestowanie w złoto i metale szlachetne, jest ok 50 tys zł. Najciekawszym z kolei sposobem jest zakup złotych monet w stanie menniczym, które zyskują na wartości w związku z zawartością złota oraz wartością historyczną, która ulega zmianie w czasie.

14.10.2008 Inwestorzy wierzą w złoto
Sytuacja na rynkach finansowych jest daleka od poprawy, a nawet ulega pogorszeniu pomimo licznych interwencji pomocowych banków centralnych. Kryzys może pogłębiaa się i przenosia do miejsc, gdzie do tej pory nie był odczuwalny. W ostatnim czasie bolesną ofiarę poniosła Islandia, a to dlatego, że postawiła na jednego konia – sektor bankowy.

Jak inwestować w złoto i czy to się naprawdę opłaca?

Złoty interes – jak inwestować w złoto
W czasach bessy na rynkach finansowych pewną i stabilną inwestycją jest zawsze złoto. Ostatnio inwestorzy wyraźnie powrócili do zakupów tego metalu zwłaszcza, że słabnie amerykański dolar.

Biżuteria jak wino
W dzisiejszych czasach niewielu indywidualnych inwestorów lokuje pieniądze w złoto. Chociaż, jak twierdzą eksperci, nadal jest to najbezpieczniejsza inwestycja na świecie – niezastąpiona w czasach kryzysu, zagrożenia wojną czy galopującej inflacji.

Dlaczego pieniądz powinien być oparty na parytecie złota?
Żaden inny aspekt wolnego rynku nie stał się obiektem tylu szyderstw i lekceważących uwag, co parytet złota. Ich autorami są "nowocześni" ekonomiści, zarówno zagorzali etatystyczni keynesiści, jak i uważani za "wolnorynkowców" przedstawiciele szkoły chicagowskiej. Złoto, jeszcze nie tak dawno uchodzące za podstawę i wstępny etap każdego zdrowego systemu monetarnego, jest teraz zwykle nazywane "fetyszem" lub, jak u Keynesa, "barbarzyńskim reliktem". Złoto rzeczywiście jest w pewnym sensie "barbarzyńskim reliktem". Żaden "barbarzyńca" z prawdziwego zdarzenia nie przyjąłby nigdy zapłaty w lipnych papierach czy kredytach bankowych, w których używanie jako pieniądza, my – nowocześni światowcy – daliśmy się wrobić.

>>> POWRÓT
do strony głównej

Nota prawna: Przed użyciem strony "Cechowanie wyrobów z metali szlachetnych" proszę nie zapomnieć o zapoznaniu się z "Warunkami korzystania z portalu".

Oceń ten artykuł: