Najmniejsze firmy mają duży udział w dobrych wynikach gospodarki
[05.12.2014] Dane o PKB w III kw. okazały się lepsze od oczekiwanych. Wzrost wyniósł 3,3%, podczas gdy analitycy makroekonomiczni spodziewali się wskaźnika na poziomie 2,8%.
Za lepsze wyniki gospodarki w dużym stopniu odpowiadają mikrofirmy, które w badaniu przeprowadzonym przez Grupę Idea Banku w III kwartale informowały o pozytywnej ocenie własnej sytuacji i perspektyw rozwoju oraz o wysokiej jak na tę grupę skłonności do inwestowania.
Z danych przedstawionych przez GUS wynika, że wzrost PKB liczony w cenach stałych i wyrównany sezonowo wyniósł w III kw. 0,9%, licząc do poprzedniego kwartału, zaś w stosunku do analogicznego okresu roku 2013 – 3,4%. Z kolei dane niewyrównane sezonowo mówią o wzroście w stosunku do III kw. 2013 r. o 3,3%. Taki wynik oznacza, że gospodarka rośnie stabilnie. W II kw. bowiem wzrost niewyrównany sezonowo wyniósł 3,5% PKB, zaś w I kw. – 3,4%.
Dzisiejsze dane GUS-u to tzw. szybki szacunek. Dokładniejsze informacje zostaną przedstawione przez urząd statystyczny pod koniec listopada. Ale nawet te wstępne dane pokazują, że gospodarka ma się lepiej niż wynikało z prognoz różnych ośrodków.
Mikrofirmy są bardziej stabilne
Analitycy obawiali się, że w III kw. wzrost PKB spowolni w większym stopniu. Te ostrożne prognozy brały się z informacji o głębszym spowolnieniu gospodarek europejskich i obaw o wyniki handlu zagranicznego, w które uderzyć miały m.in. rosyjskie sankcje ekonomiczne (większa część ograniczeń w handlu została wprowadzona przez Rosję właśnie w III kw. tego roku) oraz gorsza sytuacja gospodarcza na Ukrainie, która również jest sporym partnerem handlowym Polski.
Jednak już przy danych za II kw. widać było wzrost popytu krajowego, stymulowanego m.in. przez wzrost płac realnych. Biorąc pod uwagę utrzymujący się w III kw. spadek cen (głównie żywności i paliw), ten czynnik musiał pozytywnie odbić się na podanych dzisiaj przez GUS wynikach.
Tymczasem zasobność portfeli Polaków to czynnik istotny dla sytuacji mikrofirm (które, w wielu przypadkach, jak choćby przy danych o produkcji, nie są przez GUS uwzględniane). Ta zaś jest całkiem niezła, o czym świadczą wyniki badania nastrojów mikroprzedsiębiorstw w III kw., przeprowadzone przez Grupę Idea Banku.
Przypomnijmy, że wg tych badań, 52,7% najmniejszych firm spodziewało się, że ich przychody będą większe niż rok wcześniej. Pogorszenia zaś spodziewało się tylko 13,3%. W stosunku do III kw. 2013 r., optymistów było więcej, zaś pesymistów mniej. Już to pokazuje, że najmniejsze firmy nie odczuły w zbyt dużym stopniu perturbacji wokół handlu zagranicznego, za to dostrzegły lepszą sytuację swoich klientów na lokalnych rynkach.
Sytuacja najmniejszych firm ma bardzo duże znacznie dla tego, jak się rozwija cała gospodarka. Przypomnijmy, że wg badań PARP odpowiadają one za ok. 30% PKB wytwarzanego przez firmy i że zatrudniają 39% zatrudnionych w gospodarce narodowej. Bez wątpienia więc, dobra sytuacja mikroprzedsiębiorstw, widoczna w III kw., przełożyła się również na lepsze wyniki gospodarki. Gdyby bowiem obserwować wyłącznie dane, dotyczące większych przedsiębiorstw, tempo wzrostu PKB byłoby niższe.
Inwestycje i kredyty w górę
Potwierdzeniem pozytywnej oceny sytuacji mikrofirm w III kw. były ich plany inwestycyjne. Z przeprowadzonego przez Grupę Idea Banku badania wynikało bowiem, że odsetek przedsiębiorców nieplanujących żadnych inwestycji wynosił 36%. Rok wcześniej takich osób było o 2 pkt. proc. więcej. W stosunku do II kw. br. przybyło na przykład osób zainteresowanych zakupem maszyn do produkcji (było ich 14,9%, czyli o 1,7 p.p. więcej niż kwartał wcześniej).
Także wzrost zainteresowania kredytem pokazuje, że najmniejsi przedsiębiorcy w III kwartale mieli się całkiem dobrze. Przypomnijmy, że zainteresowanie kredytem obrotowym lub w rachunku deklarowało 43% ankietowanych, zaś inwestycyjnym – 30%. W obu przypadkach było to więcej niż w II kwartale, co także potwierdza niezła sytuację mikrofirm w III kw.
Najmniejsze firmy to specyficzna grupa przedsiębiorstw, które na inwestycje decydują się zwykle wtedy, gdy mają praktycznie pewność uzyskania odbiorców na swoje produkty czy usługi. Podobnie jest z kredytami – mali przedsiębiorcy zwykle finansują się ze środków własnych, więc idą do banku wtedy, kiedy ich firmy szybko się rozwijają.
Małe firmy również konsumują
W II kw. wzrost popytu krajowego był jednym z najważniejszych czynników napędzających gospodarkę i zapewne pod tym względem sytuacja w III kwartale się nie zmieniła. Tymczasem małe firmy występują na rynku w dwojakiej roli – przedsiębiorców oraz konsumentów. Z jednej strony widoczna w wynikach badania Grupy Idea Banku pozytywna ocena własnej sytuacji skłaniała firmy do inwestowania, ale z drugiej też przekłada się na większa konsumpcję. Właściciele mikroprzedsiębiorstw bowiem, podobnie jak Polacy zatrudnieni u innych pracodawców, przy wzroście przychodów i niższych cenach żywności czy paliw więcej wydają w sklepach.
Marek Siudaj
źródło: Tax Care