Czy każdy podatnik jest przestępcą?
[25.03.2013] Ministerstwo Finansów postanowiło walczyć nie tylko z oszustami wyłudzającym podatek VAT, ale również z całym społeczeństwem.
Resort zapomniał, że w państwie prawa obowiązuje zasada domniemania niewinności, a nie traktowania obywatela jako potencjalnego przestępcę. Resort poinformował, że pod koniec lutego zatrzymano kilku właścicieli i prezesów firm zajmujących się obrotem wyrobami stalowymi oraz piorących brudne pieniądze. Straty Skarbu Państwa, z tytułu niezapłaconych należności, szacuje się na ok. 80 mln zł, a kwotę wypranych pieniędzy na ok. 210 mln zł. Wartość mienia zabezpieczonego w trakcie operacji wynosi ok. 5,7 mln zł.
Ministerstwo określa akcję zatrzymania podejrzanych przedsiębiorców mianem modelowego efektu wspólnych, skoordynowanych działań wywiadu skarbowego, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej i ABW wobec zorganizowanych grup przestępczych. Szkoda tylko, że organy państwowe równie modelowo mogą swoimi działaniami doprowadzić do sytuacji, w której uczciwy obywatel stanie się przestępcą.
Ekspert alarmuje – to patologia!
W celu skutecznej walki z oszustami Ministerstwo Finansów przygotowało zmiany kilku przepisów w ustawie o podatku od towarów i usług oraz Ordynacji podatkowej, które miałyby wejść w życie 1 lipca 2013 r. Jedna z propozycji zawartych w powyższym projekcie zszokowała miliony Polaków, a ekonomistów wprawiła w osłupienie.
Jednym z pierwszych, którzy postanowili bić na alarm był ekspert portalu Podatnik.info, prof. dr hab. Witold Modzelewski. Przypomnijmy, że jedna z zaproponowanych zmian przewiduje odpowiedzialność solidarną podatnika podatku VAT, na rzecz którego dokonano dostawy określonych towarów, za zaległości podatkowe wynikające z niewpłacenia tego podatku w terminie przez dostawcę na rachunek urzędu skarbowego.Profesor Modzelewski określił tę propozycjępatologicznym rozwiązaniem legislacyjnym, będącym dowodem całkowitego braku koncepcji przebudowy tego podatku w celu zahamowania spadku jego efektywności fiskalnej i przeciwdziałania przestępczości podatkowej. Przerzucenie odpowiedzialności za brak zapłaty podatku przez dostawcę na nabywcę towaru jest rozwiązaniem całkowicie błędnym i szkodliwym, represjonującym uczciwych podatników.
Wejście w życie powyższego przepisu mogłoby oznaczać np., że – każdy podatnik nabywający paliwo na stacjach benzynowych, w przypadku braku zapłaty podatku przez dostawcę, będzie mógł odpowiadać solidarnie za niewpłacony przez tę stację podatek, – zwłaszcza gdy cena paliwa była niższa od średniej wartości rynkowej (cokolwiek to znaczy) – wyjaśnia Modzelewski.
Przedsiębiorcy protestują – Rząd w konspiracji wprowadza absurdalną nowelizację!
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców na swojej stronie internetowej przypomina, że Rząd chce wprowadzić nowelizację powyższych przepisów w tajemnicy przed obywatelami. ZPP wskazuje, że projekt zawieszono w mało dostępnym miejscu na stronach Rządowego Centrum Legislacji z tygodniowym terminem "konsultacji społecznych". Wymieniona wyżej propozycja ma wprowadzić odpowiedzialność nabywcy w przypadku, jeżeli nabywca "wiedział lub miał uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że podatek nie zostanie wpłacony przez jego dostawcę.
ZPP rozpaczliwie pyta: skąd mamy wiedzieć czy ktoś od kogo kupujemy zapłaci podatek czy nie? Jaki mamy na to wpływ? Skąd mamy wiedzieć, co to jest "cena rynkowa" wg Ministerstwa Finansów? W związku z powyższym ZPP wzywa wszystkie organizacje przedsiębiorców, think-tanki, indywidualnych przedsiębiorców do sprzeciwu wobec tej nieuczciwej, nieetycznej, wrogiej wobec obywateli regulacji.
Rząd chce ograbić uczciwych przedsiębiorców!
Eksperci Business Centre Club wskazują, że nawet w przypadku gdy nabywca nie wiedział i przy zachowaniu należytej staranności nie mógł się dowiedzieć, że uczestniczy w transakcji oszukańczej może być zmuszony do zapłacenia VAT zamiast dostawcy – oszusta. Zasada solidarnej odpowiedzialności w zaproponowanym kształcie jest groźna dla przedsiębiorców i jest jedynie sposobem na zapewnienie państwu wpływów z podatku VAT, a nie eliminowanie patologii z obrotu gospodarczego.
Ponadto szkodliwe przepisy nie dotyczą jedynie firm handlujących stalą, paliwem, lub złotem, ale każdego przedsiębiorcy, który np. nabywając paliwo na stacji benzynowej – będzie mógł być pociągniętym do odpowiedzialności, gdy dana stacja nie zapłaci podatku VAT.
Niemal pewne jest, że część firm po wejściu w życie kontrowersyjnych przepisów wycofa się z rynku lub przeniesie prowadzenie działalności do rajów podatkowych. Oprócz tego proponowane zmiany mogą drastycznie zmniejszyć skupowy rynek złota złomowego warty dziś ok. 1,5 mld złotych lub przenieść jego znaczącą cześć to tzw. "szarej strefy".
Treści dostarcza: Kamil Sztandera, Podatnik.info