Rozwój branży whisky
[08.02.2016] Wiedza na temat złotego trunku oraz jego konsumpcja stale rośnie, zarówno wśród miłośników od lat związanych z tematyką, jak i początkujących adeptów. Od kilku lat branża whisky przeżywa systematyczny rozkwit, widoczny na całym świecie, w tym również w Polsce.
Nowe destylarnie i festiwale, zwiększona liczba inwestycji i inwestorów oraz rosnąca sprzedaż whisky pokazują, że w najbliższych latach o whisky usłyszmy jeszcze więcej.
Diageo, jeden z największych producentów szkockiej, w tym Johnnie Walkera czy Crown Royal wydał w minionym roku 40 milionów funtów na zwiększenie produkcji i promocję szkockiej na światowych rynkach, a dodatkowe 65 milionów funtów przeznaczył na wdrożenie ekologicznych rozwiązań. Z kolei Pernod Ricard, właściciel takich marek jak Chivas Regal i Royal Salute zainwestował między innymi 25 milionów funtów na ponowne uruchomienie zamkniętej w 1998 roku destylarni Dalmunach, która jest w stanie wyprodukować rocznie 10 milionów litrów whisky. W ciągu kilku najbliższych lat francuski koncern planuje wydać na nowe inwestycje i rozwój branży szkockiej łącznie ponad 2 miliardy funtów.
Niedawno otwarto tez szereg małych destylarni Ballindalloch, Kingsbarns i Ardnamurchan. Według ekspertów biznesowe plany związane z nowo otwartymi destylarniami zaczną przynosić profity w latach 2018-19. Dynamicznie rośnie również sektor whisky single malt produkowanych przez rzemieślnicze destylarnie.
W połowie 2015 roku irlandzki przemysł whisky powołał stowarzyszenie Irish Whiskey Association (IWA), które przygotowało strategię rozwoju irlandzkiej whiskey na najbliższych kilkanaście lat.
Plany są naprawdę wielkie: zwiększenie produkcji o ponad 40 proc., trzykrotny wzrost udziałów w rynku globalnym (do 12 proc.) i niemal czterokrotny wzrost eksportu (24 mln 9-litrowych skrzynek) do 2030 roku. Wszystko to za sprawą inwestycji wycenianych na miliard euro, które zwiększą moce produkcyjne i liczbę destylarni, a tym samym zatrudnienie w branży.
Celem IWA ma być również uruchomienie strategii turystycznej. W ostatnich latach destylarnie whisky stały się jednym z najpopularniejszych celów turystycznych na mapie Szkocji. Turyści nie tylko zapewniają dodatkowe przychody destylarniom, ale także przynoszą profity społecznościom lokalnym i całej gospodarce. W 2014 szkockie gorzelnie przyniosły prawie 50 mln funtów przychodu. Nie dziwi więc fakt, że przemysł irlandzkiej whisky ma stać się priorytetem w Irlandii, tak samo jak dzieje się obecnie ze szkocką w Wielkiej Brytanii.
Rupert Patrick, dyrektor Whisky Invest Direct uważa, że sprzedaż szkockiej i wzrosty PKB są ze sobą w ścisłej korelacji. Jego zdaniem szkocka whisky staje się też najbardziej aspirującym trunkiem rosnącej klasy średniej. Pozostaje zatem obserwować jak branża whisky będzie rozwijać się w najbliższych latach zarówno na zagranicznych rynkach, jak i polskim podwórku.
Krzysztof Maruszewski, prezes Stilnovisti
Treści dostarcza: Stilnovisti Sp. z o.o. Wine&Art Banking