Druk 3D wykorzystany do budowy nowego silnika
[12.05.2014] GE buduje nowy silnik do samolotu pasażerskiego wykorzystując kompozyty i elementy wykonane w druku 3D. Złożono już zamówienia na 6000 takich silników na łączną kwotę 78 miliardów USD.
W nowych zakładach GE Aviation w Indianie powstanie pierwszy silnik odrzutowy samolotu pasażerskiego wyposażony w dysze wylotowe wykonane w technologii druku 3D. Do budowy silnika wykorzystane zostaną także materiały nowej generacji, w tym kompozyty z matrycą ceramiczną o wysokiej wytrzymałości na temperaturę oraz łopatki wentylatora z włókna węglowego formowane w trzech wymiarach jednocześnie. Dotychczas złożono na niego ponad 6000 zamówień w 20 krajach. Ich łączna wartość wynosi 78 miliardów dolarów (według cennika proponowanego w USA).
Mimo że silnik o nazwie LEAP wejdzie do eksploatacji najwcześniej w 2016 roku, to już dziś jest to najlepiej sprzedający się silnik GE Aviation. Silnik LEAP 1-A podczas testów na oblodzenie w Kanadzie. Silnik LEAP buduje CFM International, joint venture GE i francuskiej Snecmy (Safran). W ramach partnerstwa zaprojektowano trzy wersje silnika. Otrzymają je wąskokadłubowe samoloty nowej generacji: Airbus A320neo, Boeing 737 MAX i COMAC C919. Boeing szacuje, że na przestrzeni kolejnych dwudziestu lat samoloty wąskokadłubowe stanowić będą 70% zamówień na samoloty komercyjne oraz 47% całkowitej wartości rynku.
Każdy silnik wyposażony jest w 19 dysz wylotowych wykonanych w technologii druku 3D, łopatki z materiałów kompozytowych z włókna węglowego czwartej generacji oraz części wyprodukowane z kompozytów z matrycą ceramiczną. Dysze wylotowe wykonane w technologii druku 3D są pięć razy bardziej wytrzymałe niż dotychczasowe dysze. Dzięki zastosowanemu rozwiązaniu uproszczono projekt zmniejszając liczbę spawów i lutowin z 25 do zaledwie pięciu.
Części wykonane z kompozytów z matrycą ceramiczną pozwolą zmniejszyć wagę konstrukcji oraz zwiększyć jej wytrzymałość na wysokie temperatury. Są one o dwie trzecie lżejsze niż części wykonane z metalu i wytrzymują temperatury o 20% wyższe niż ich metalowe odpowiedniki. Dzięki temu są w stanie funkcjonować w środowisku, w którym większość stopów zawodzi. "Kiedy pomyślimy o całości konstrukcji, wówczas wpływ na wagę silnika mają nie tylko części z kompozytów ważące trzy razy mniej niż dotychczas", mówi Michael Kauffman z działu produkcji GE Aviation.
grayling.com / Samoloty.pl
Treści dostarcza Portal Samoloty.pl