Co w czwartek ogłosi Bank Anglii?

bank anglii

Już w czwartek dowiemy się, czy Bank Anglii postanowił dokonać zmian w polityce monetarnej. Konsensus nie oczekuje co prawda natychmiastowych modyfikacji instrumentów stosowanych przez BoE, aczkolwiek spotkanie i tak może być istotne dla kształtowania się kursu funta brytyjskiego w dalszej części tygodnia.

Agresywna ekspansja koronawirusa w Wielkiej Brytanii, jak i środki wprowadzone przez rząd Borisa Johnsona w ramach walki z jego rozprzestrzenianiem się wyraźnie wpłynęły na gospodarkę Zjednoczonego Królestwa. Indeksy aktywności biznesowej PMI spadły do rekordowo niskich poziomów (Wykres 1). W marcu rekordowego spadku doświadczyła sprzedaż detaliczna. Brytyjskie Biuro ds. Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budget Responsibility – OBR) opracowało negatywną prognozę, a raczej „scenariusz odniesienia”, który wskazuje, że w scenariuszu, w którym lockdown trwa trzy miesiące – po czym na przestrzeni kolejnych trzech miesięcy następuje stopniowe znoszenie obostrzeń – PKB Wielkiej Brytanii w II kwartale br. doświadcza spadku o 35% w ujęciu kwartalnym.

1

W celu złagodzenia ciosu, jaki przyjmuje na siebie gospodarka Wielkiej Brytanii, Bank Anglii już na samym początku kryzysu obniżył stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu i zwiększył program skupu aktywów – w ramach którego skupowane są głównie obligacje skarbowe Wielkiej Brytanii – do docelowej kwoty 645 mld funtów. Biorąc pod uwagę, że Bank Anglii w ostatnich tygodniach podjął szerokie działania pomocowe, nie spodziewamy się, żeby w czwartek decydenci mieli ogłosić nowe środki. Tym samym sądzimy, że kluczem do reakcji rynku walutowego będą aktualizacja projekcji ekonomicznych banku centralnego oraz komentarze dotyczące możliwości zwiększenia programu luzowania ilościowego (QE) w przyszłości.

Co tyczy się pierwszej kwestii, spodziewamy się, że BoE przedstawi szeroką gamę prognoz opartych na różnych scenariuszach tego, jak szybko brytyjska gospodarka staje na nogi po zniesieniu lockdownu (warto dodać, że obecnie nie wiadomo w jakim tempie będzie następować łagodzenie obostrzeń, więcej informacji na temat dalszych kroków w kontekście lockdownu rząd Wielkiej Brytanii prawdopodobnie ogłosi w ciągu najbliższych kilku dni). Sądzimy, że oczekiwania decydentów względem szybkości ożywienia będą równie istotne, jeśli nie istotniejsze, od tego, jak duża – w ich ocenie – będzie skala załamania w gospodarce. Liczymy, że decydenci ostudzą oczekiwania co do szybkiego ożywienia po lockdownie, przypominającego kształtem literę V. Oczekujemy natomiast podkreślenia przez nich, że powrót do „normalności” będzie odbywał się stopniowo.

W kontekście kwestii programu QE, nie spodziewamy się, aby Bank Anglii spieszył się z decyzją o rozszerzeniu skupu aktywów. Od czasu marcowego spotkania do tej pory, zwiększanie puli obligacji skarbowych w posiadaniu banku centralnego następowało dość stopniowo (Wykres 2). Niemniej sądzimy, że z komunikacji banku centralnego będzie wynikać, że BoE pozostaje otwarty w kontekście rozszerzenia programu w przyszłości, zwłaszcza jeśli obecne restrykcje zostaną utrzymane dłużej, niż można obecnie zakładać.

Obietnica większego wsparcia gospodarki, praktycznie od początku kryzysu była pozytywnie odbierana przez inwestorów. Natychmiastowe zwiększenie programu skupu aktywów powyżej obecnego pułapu 645 mld funtów, jak i nawet sama sugestia podjęcia tego typu działań w przyszłości powinny, naszym zdaniem, przełożyć się na umocnienie szterlinga w czwartek. Z drugiej strony, sądzimy, że pesymistyczne projekcje w połączeniu z brakiem sugestii dalszych działań komplementarnych względem rządowych i wspierających gospodarkę byłyby dla funta najgorszym scenariuszem i przyczyniłyby się do ostrej wyprzedaży brytyjskiej waluty.

Warto zwrócić uwagę, że tym razem decyzję poznamy wcześniej niż zazwyczaj. Zwykle informacje po posiedzeniu Banku Anglii docierały do nas po południu, tym razem jednak opublikowane zostaną już o godzinie 8 polskiego czasu.

Źródło: Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk – analitycy Ebury

Oceń ten artykuł: