Stereotypy w sieci mają się dobrze, czyli czemu warto być białą, ładną kobietą
[05.10.2015] Jak odnieść sukces na portalu crowdfundingowym? Trzeba być białą, młodą, ładną kobietą… Badania naukowe dowodzą, ze Internauci, którzy chcą wspierać finansowo różne projekty, najchętniej powierzają pieniądze właśnie takiej osobie.
Crowdfunding – a cóż to takiego, zapytają nieliczni, ale dla porządku wyjaśnijmy: to forma pozyskiwania kapitału od użytkowników Internetu na przedsięwzięcia społecznościowe, charytatywne oraz biznesowe. Pomysłodawca zazwyczaj pozostawia sobie kontrolę nad przedsięwzięciem, starając się pozyskać poprzez portal crowdfundingowy do 50% kapitału potrzebnego na rozpoczęcie działalności, oferując zazwyczaj do 50% udziałów. Ponieważ zwykle jeden udział w danym przedsięwzięciu można kupić za przysłowiowe grosze, bardzo łatwo zostać udziałowcem nowo powstającej firmy (start-up) lub wesprzeć nową inicjatywę dobroczynną. Jeśli chodzi o anglojęzyczne platformy służące do realizacji tego rodzaju projektów, to najpopularniejszy jest Kickstarter. Wśród portali polskojęzycznych są m.in. Beesfund oraz CrowdAngels.
Jeśli ktoś ma naprawdę niezły pomysł na biznes, a brak mu środków na jego rozkręcenie, crowdfunding może być naprawdę ciekawym rozwiązaniem problemu. A co zrobić, by przyciągnąć dawców kapitału? Z najnowszych doniesień naukowców wynika, że trzeba być najlepiej… białym, szczupłym i atrakcyjnym fizycznie osobnikiem.
Badacze z Hong Kong University of Science and Technology, Narodowego Uniwersytetu w Singapurze (National University of Singapore) oraz Uniwersytetu Technologicznego Nanyang w Singapurze (Nanyang Technological University) przyjrzeli się dokładnie temu, w jaki sposób użytkownicy serwisu pożyczkowego Kiva podejmują decyzję, co do tego, komu powierzą swoje pieniądze. Na początek naukowcy stworzyli bazę profilów użytkowników serwisu, a 4 osoby z 2 kontynentów oceniały ich (użytkowników) atrakcyjność fizyczną.
Następnie naukowcy przeanalizowali dziesiątki tysięcy umów zawartych w wybranym miesiącu. Pożyczka średniej wielkości udzielana poprzez serwis Kiva wynosi 700 USD. Okazało się, że białe, szczupłe, atrakcyjne osoby uzyskiwały bonus w postaci 60 USD. Tymczasem osoby z nadwagą lub o ciemnym kolorze skóry miały problemy z uzyskaniem pożyczek (brakowało im średnio 40-65 USD). Okazało się także, że Internauci preferują pożyczanie kobietom oraz osobom z najbiedniejszych regionów świata.
Co ciekawe, azjatyccy naukowcy przeanalizowali również to, czy pożyczenie na portalu Kiva pieniędzy osobie białej i atrakcyjnej podnosi szanse na odzyskanie kapitału. Okazało się, że nie.
Bardzo podobne wyniki badań o zbieraniu kapitału przez Internet uzyskali Nichola Raihani z University College of London oraz Sarah Smith z University of Bristol. Ta dwójka badaczy przeanalizowała profile osób, które zbierały środki na dowolne cele przy okazji startu w imprezie biegowej London Virgin Marathon. Okazało się, że ci biegacze, którzy byli atrakcyjni fizycznie, zbierali 300 USD powyżej średniej, a donatorzy płci męskiej szczególnie hojnie obdarowywali ładne, białe kobiety. Raihani i Smith doszli do wniosku, że profile biegaczek, poprzez które starały się one pozyskać kapitał, stały się dla darczyńców swego rodzaju areną zmagań o przyciągnięcie uwagi atrakcyjnej kobiety.
I jeszcze jeden dowód na to, że w świecie Internetu warto być atrakcyjną kobietą. Grupa naukowców pod wodzą T. Franklina Waddella z Pennsylvania State University oraz Jamesa Ivory’ego z uczelni Virginia Tech przebadała kilka miesięcy temu zachowania ludzi grających w "World of Warcraft". Gracze chętniej udzielali pomocy tym, którzy mieli na awatarach (wirtualnych profilach stworzonej postaci) zdjęcia i wizerunki atrakcyjnych osób. Co ciekawe, jeśli kobiety wybierały męskie postaci, to otrzymywały od innych graczy mniejszą pomoc, niż mężczyźni, którzy wybrali awatar zgodny ze swoją płcią.
Wniosek? W wirtualnym świecie Internetu opłaca się być tylko białą, ładną kobietą (nawet, jeśli się nią nie jest).
Portal Skarbiec.Biz – największy, niezależny serwis o prawie, finansowaniu i gospodarce.