Rynek nieruchomości: podsumowania i prognozy. Zarządzanie nieruchomościami

Rynek nieruchomości podsumowania i prognozy. Zarządzanie nieruchomościami

Rynek nieruchomości podsumowania i prognozy. Zarządzanie nieruchomościami

Piotr Karpiński, szef działu zarządzania nieruchomościami w CBRE

Od lutego br. rynek nieruchomości komercyjnych przeżywa trzęsienie ziemi w obszarze zarządzania obiektami. Pandemia spowodowała, że praktycznie z dnia na dzień w centrach handlowych, parkach i hotelach musiały zostać wprowadzone w życie różnego rodzaju rozwiązania zgodne z rozporządzeniami. W mniejszym stopniu odbiło się to na biurach i magazynach, choć w nich również uruchomił się proces zmian, który trwa do dziś.

Największym wyzwaniem dla zarządców nieruchomości było wypracowanie od zera odpowiednich procedur. Były one potrzebne natychmiast, co wymagało intensywnej współpracy właścicieli nieruchomości, zarządców, najemców i prawników. Operacyjne funkcjonowanie obiektów zmieniło się bardzo w krótkim czasie. Pierwszy pakiet zmian wprowadził reżim sanitarny, zmieniono zasady sprzątania, ochrony, pojawiły się maseczkomaty, konieczna była odpowiednia kampania komunikacyjna. W centrach handlowych i hotelach trzeba było respektować obostrzenia i jednocześnie umożliwiać zachowanie ciągłości działalności. Wszystko odbywało się pod dużą presją czasu.

Ważnym wyzwaniem była także optymalizacja kosztów, związana ze spowolnieniem biznesu. Intensywnie renegocjowano tzw. aneksy covidowe do umów w galeriach handlowych, biurach czy hotelach. Optymalizowano koszty funkcjonowania obiektów, takie jak zużycie mediów, dostosowywanie wentylacji i klimatyzacji. W czasie największych obostrzeń i spowolnienia biznesu ograniczany był skład i liczba służb w obiektach, negocjowano ich umowy. Dzięki tym działaniom koszty udało się ograniczyć o nawet 15-20%.

Dodatkowe działania, wymienione wyżej, były podejmowane równolegle z podstawową działalnością związaną z zarządzaniem nieruchomościami. To wymagało ogromnego zaangażowania i dodatkowej pracy zespołów. Szczególnie, że wiele z nich funkcjonowało w trybie home office. Ważna była nie tylko odpowiednia organizacja pracy, ale też wzajemna empatia. Zarządcy budynków byli w tych sytuacjach na pierwszej linii frontu, dlatego zaangażowanie i wsparcie każdego członka zespołu było kluczowe.

Mimo coraz większego doświadczenia związanego z funkcjonowaniem w pandemii, zarządzanie obiektami wciąż wymaga zwiększonych nakładów czasu i pracy. Optymizmu i większego spokoju spodziewamy się na wiosnę. Mamy nadzieję, że dzięki szczepionkom, wirus trochę odpuści. Poprawy sytuacji oczekujemy w okolicy kwietnia i maja.

Źródło: CBRE

Oceń ten artykuł: