Dubajski rollercoaster trwa – tym razem apartamenty tanieją
[06.10.2015] Na dubajskim rynku nieruchomości nie ma nic niemożliwego. W Państwie tym stworzono największe na świecie sztuczne wyspy w kształcie palm, na których zbudowano osiedla rezydencyjne, atrakcje turystyczne, hotele i biurowce.
Gdyby tego było mało, to właśnie w Dubaju powstał najwyższy budynek na świecie – Burj Khalifa – mierzący 828 metrów. Dla porównania Pałac Kultury i Nauki w Warszawie jest prawie czterokrotnie niższy (231 metrów).
Imponujące inwestycje, to nie wszystko. W Dubaju ceny nieruchomości w ciągu zaledwie 10 lat zmieniały się jak w kalejdoskopie. Jak informuje firma Knight Frank w latach 2008 – 2010 wyceny w tym emiracie spadły o połowę. Potem na rynek powróciła hossa i wcześniejsza przecena została niemal w pełni odrobiona do 2014 roku. Już jednak w 2013 roku rządzący doszli do wniosku, że trzeba zahamować wzrosty cen i wprowadzono regulacje kredytowe (wymaganie posiadania nawet 50% wkładu własnego) i podniesiono dwukrotnie koszty zawierania transakcji. Kroki te utrudniły spekulację i nie pozwoliły na dalsze formowanie bańki spekulacyjnej. Bez wątpienia nie byłyby one jednak tak skuteczne, gdyby nie załamanie na rynku ropy i niepokoje polityczne, które podkopały zarówno siłę lokalnego jak i zagranicznego popytu na nieruchomości w Dubaju.
Kosztem był powrót do spadków cen, ale bez wątpienia było to lepsze rozwiązanie niż czekanie na narastanie jeszcze większych nierówności, które doprowadziłyby do większego boomu inwestycyjnego, a potem głębokiej zapaści sektora.
Nawet jednak regulacje schładzające rynek nie uchroniły od nadpodaży nowych mieszkań. Wszystkie te czynniki stoją za efektem, którym jest 12-proc przecena mieszkań z segmentu popularnego (r/r, dane z czerwca 2015 r.). W segmencie premium spadki nie były aż tak dotkliwe. Knight Frank szacuje je na 4,5% (r/r, dane za czerwiec 2015 r.). Średnią zmianę dla całego rynku firma REIDIN oszacowała na – 8% (r/r).
Na koniec warto dodać, że wspomniane przeceny mają też pozytywną stronę. Jak szacuje Knight Frank wynajem mieszkań w Dubaju pozwala generować spore stopy zwrotu poziomie około 7% skali roku. To niewiele mniej niż zyski generowane przez lokale użytkowe nad Wisłą.
LICZBA TYGODNIA:
924 zł
tyle wynosiła we wrześniu przeciętna miesięczna rata kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania dwupokojowego w jednym z 10 dużych polskich miast – wynika z szacunków Lion’s Bank.
źródło: Lion’s Bank