Gorsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości

Gorsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości

[05.03.2015] Styczeń przyniósł najgorsze od 9 miesięcy dane na temat liczby sprzedaży domów w USA. Liczba nieruchomości, która zmieniła właściciela była niższa o 5% (r/r) – wynika z najnowszych danych amerykańskiego stowarzyszenia pośredników.

Po usunięciu wpływu czynników sezonowych roczna sprzedaż szacowana jest na 4,8 miliona nieruchomości. Dla porównania w Polsce można szacować liczbę sprzedawanych co miesiąc nieruchomości mieszkalnych na 20 – 30 tysięcy.

Jako główny powód spadku obrotów na rynku maluje się wzrost cen. Czemu? W trakcie trwającego od mniej więcej dwóch lat odreagowania ostatniej korekty ceny nieruchomości rosną za oceanem znacznie szybciej niż inflacja, a to obniża apetyt potencjalnych nabywców nawet w otoczeniu najniższych w historii stóp procentowych. Trudno się temu dziwić skoro amerykanie wciąż pamiętają skutki kryzysu lat 2006-2008.

Styczniowe dane pokazują, że niewielkiemu wydłużeniu uległ też czas potrzebny na sprzedaż nieruchomości. Styczniowe dane sugerują, że przeciętna nieruchomość czekała na nowego nabywcę 69 dni, podczas gdy w analogicznym okresie przed rokiem było to 67 dni.

Warto pokreślić, że dane wspomnianego stowarzyszenia sugerują, że 17% nabywców stanowią inwestorzy. Większość z nich (67%) kupuje nieruchomości za gotówkę. Na całym rynku transakcje gotówkowe mają udział na poziomie 27%.

Wspomniane pogorszenie danych płynących z amerykańskiego rynku nie jest jeszcze niepokojące, ale może stanowić ostrzeżenie – szczególnie w obliczu zbliżających się podwyżek stóp procentowych za oceanem. Wyższe stopy procentowe mogą oznaczać droższe kredyty hipoteczne, a więc osłabienie popytu. Stąd blisko już do stabilizacji cen nieruchomości lub nawet ich spadków.

Czy ten czarny scenariusz się ziści pokaże czas. Póki co właściciele nieruchomości za oceanem mogą cieszyć się jednak z pozytywnych informacji odnośnie zmian cen. Najnowsze (za grudzień 2014 r.) dane indeksu Case&Shiller sugerują, że w ciągu roku wzrost cen nieruchomości w 10 największych miastach wyniósł 4,3% (r/r). To wyraźnie mniej niż wynik obliczony w grudniu 2013 roku, który wskazywał na 13,5-proc. wzrost (r/r).

LICZBA TYGODNIA:
957 zł
tyle wynosiła w lutym przeciętna rata kredytu zaciągniętego na zakup 2-pok. mieszkania – wynika z szacunków Lion’s Bank dla 10 polskich miast

źródło: Lion’s Bank

Oceń ten artykuł: