Obligacje korporacyjne – Zabezpieczenie ze wspomaganiem
[16.04.2015] W przypadku części emisji obligacji, spłata zobowiązań wobec inwestorów jest w różny sposób zabezpieczona. Jednak samo ustanowienie zabezpieczenia czasem nie rozwiązuje w pełni kwestii ryzyka.
Często więc pieczę nad nim obejmuje administrator zabezpieczenia. Z oczywistych względów, w sporej części przypadków roszczenia inwestorów kupujących obligacje, czyli spłata kapitału i odsetek, podlega różnego rodzaju zabezpieczeniom. Najczęściej jest to zastaw na części majątku emitenta lub ustanowienie hipoteki na nieruchomości, ale zdarzają się również zabezpieczenia innego rodzaju – na przykład na składnikach niemajątkowych, na patentach, znakach towarowych, prawach emitenta, papierach wartościowych lub środkach pieniężnych emitenta. Można sobie wyobrazić zresztą znacznie więcej rodzajów różnego rodzaju zabezpieczeń, nawet bardzo nietypowych, takich jak wierzytelności emitenta wobec innych podmiotów lub gwarancje czy notarialnie zawarte oświadczenia o poddaniu się egzekucji komorniczej.
We wszystkich przypadkach, nawet tych najbardziej wydawałoby się prostych i łatwych do wyegzekwowania zabezpieczeń, takich jak zastaw rejestrowy (czyli obwarowany formalnymi wymogami) czy hipoteka, mogą się jednak pojawiać problemy, w chwili gdy konieczne staje się skorzystanie z nich – czyli wówczas, gdy emitent obligacji nie wywiązuje się ze swych zobowiązań. Wynika to choćby z faktu, że hipoteka ustanawiana jest z reguły na rzecz ogółu posiadaczy obligacji, a nie na każdego z nich z osobna.
Jeszcze większe problemy techniczne mogą się wiązać z zabezpieczeniami innego rodzaju. Przy czym nie chodzi tu tylko o "zabezpieczenie" zabezpieczeń, czyli skuteczną realizację wynikających z nich praw, ale także o wykonywanie wielu różnego rodzaju czysto technicznych, dość skomplikowanych działań i czynności zarówno prawnych, jak i organizacyjnych.
Oczywiście trudno by zarówno bieżącą "opiekę" nad zabezpieczeniami, a tym bardziej realizację praw z nich wynikających, w przypadku konieczności ich użycia do zaspokojenia roszczeń, sprawował emitent. Nie leży to także w gestii inwestorów, czyli posiadaczy obligacji. Zwykle w tym celu powołuje się więc administratora zabezpieczeń obligacji, czyli osobę lub najczęściej instytucję, która zajmie się realizacją wszelkich związanych z tym zadań i obowiązków. W przypadku obligacji zabezpieczonych hipoteką lub zastawem rejestrowym, istnieje wręcz obowiązek ustanowienia administratora.
Obowiązek ten spoczywa na emitencie. W przypadku obligacji, odmiennie niż w innych sytuacjach, gdy ustanawia się hipotekę, to emitent zobowiązany jest do podpisania z administratorem odpowiedniej umowy w tej sprawie. Z tego wynika, że najczęściej to emitent dokonuje również wyboru osoby lub instytucji, która będzie pełnić rolę administratora, choć działać on będzie na rzecz posiadaczy obligacji. Czasem na tym tle może dochodzić do niejasności lub nieporozumień. Zakres zadań i uprawnień administratora wynika nie tylko z przepisów prawa, ale także w pewnym stopniu z zapisów zawartych w umowie między emitentem a administratorem.
Generalnie administrator działa na rzecz posiadaczy obligacji i wykonuje w ich imieniu wiele bardzo istotnych czynności, zarówno organizacyjnych, jak i formalno-prawnych. Dotyczy to zarówno sytuacji, gdy wszystko idzie normalnym tokiem – a więc kiedy emitent wypełnia zobowiązania wobec obligatariuszy – jak i w szczególności, gdy konieczne staje się korzystanie z ustanowionych zabezpieczeń.
Rolę administratora może pełnić na przykład kancelaria prawna, biuro maklerskie, jak i firma doradzająca emitentowi w organizacji emisji. Zarówno fakt, że to emitent dokonuje wyboru administratora, jak i podpisuje z nim umowę, a więc częściowo określa warunki jego działania, może budzić pewne wątpliwości, choć oczywiście administrator jest zobowiązany do działania rzetelnego i zgodnego z prawem oraz interesem posiadaczy obligacji, a jego działalność podlega także określonym rygorom i odpowiedzialności prawnej.
Piotr Dziura
Członek Zarządu GERDA BROKER
Treści dostarcza: GERDA BROKER