Dolar kontynuuje zdecydowane wzmocnienie względem euro
[28.05.2015] Z ostatnich siedmiu dni notowań, tylko w trakcie jednego na wykresie EUR/USD nie widzieliśmy spadków. Od wyznaczonego 15 maja 3,5-miesięcznego maksimum wykres obniżył się o 600 pipsów.
EUR/USD
Dolar kontynuuje zdecydowane wzmocnienie względem euro. Z ostatnich siedmiu dni notowań, tylko w trakcie jednego na wykresie EUR/USD nie widzieliśmy spadków. Od wyznaczonego 15 maja 3,5-miesięcznego maksimum wykres obniżył się o 600 pipsów. Jest to tym samym najgłębszy spadek od początku marca. Bykom nie było więc dane podjąć próby ataku na linię średnioterminowego trendu spadkowego.
Dziś strona podażowa walczy o przełamanie obszaru obrony składającego się ze zniesienia fibo 61,8 oraz wsparcia 1,0835. Zejście poniżej tej granicy otworzy drogę ku 12-letniemu minimum, czyli poziomowi 1,047. O tak silne spadki na głównej parze walutowej świata należy obwinić zapowiedź większej aktywności Europejskiego Banku Centralnego w czasie wakacji w związku z programem QE, wciąż powracający temat Grecji oraz minimalnie lepsze niż w ostatnim czasie dane z amerykańskiej gospodarki.
HANG SENG 150
W wyniku silnych piątkowych wzrostów oraz wczorajszej dodatniej luki na otwarciu parkietu w Hong Kongu, na wykresie HSI 150 utworzona została wyraźna formacja podwójnego szczytu. Stronie popytowej zabrakło sił, aby wyrównać historyczne maksimum, które po bezprecedensowych marcowo-kwietniowych wzrostach dotarło do wysokości niemal 28620 punktów (w trakcie siedmiu tygodni marca i kwietnia indeks urósł o 20%). Strona podażowa wykorzystała tą słabość znosząc połowę z 1000 punktów, o które w piątek i w poniedziałek podniósł się HSI.
Aktualnie wykres znajduje się na wysokości nieco ponad 28 tysięcy punktów i powoli zmierza ku poziomowi 20-okresowej średniej. Jej zniesienie powinno pozwolić na atak na wsparcie 27230, czyli miesięczne minimum. Czy niedźwiedzie będą mogły pozwolić sobie na dużo więcej? Trudno stwierdzić kiedy bańka spekulacyjna pęknie. Jako ciekawostkę warto jednak podać fakt, że chińska hossa trwa pomimo najsłabszych od sześciu lat odczytów PKB. A jeśli już o danych makro mowa – w nocy z niedzieli na poniedziałek pojawi się przemysłowy PMI.
CATERPILLAR INC.
Caterpillar od niemal dwóch miesięcy znajduje się w wyraźnym kanale wzrostowym. Aktualnie za jedną akcję producenta między innymi maszyn górniczych zapłacić musimy nieco ponad 88 dolarów. Wczoraj wykres Caterpillar’a, podobnie jak cały amerykański (i nie tylko) parkiet, otworzył się ze spora luką spadkową. Niedźwiedzie nie zdołały jednak kontynuować wyprzedaży. Została ona zatrzymana na zbieżnych ze sobą: dolnym ograniczeniu kanału, średniej 20-okresowej oraz wsparciu 87,20. W wyniku tej blokady zbudowany został niewielki pin bar dający nadzieje na wzrosty. Dziś, póki co, na akcjach CAT widzimy niezdecydowanie, o których świadczy widoczne na wykresie doji.
Sygnałem powrotu do wzrostów będzie przełamanie oporu 89,35. Kiedy uda się tego dokonać, kupujący może w końcu zdołają dotrzeć do linii 200-okresowej średniej kroczącej, z którą ostatnio widzieli się pod koniec listopada zeszłego roku – później Caterpillar odnotował silne spadki w wyniku potężnej przeceny na rynku towarowym, od którego jest silnie uzależniony. Na koniec warto dodać, że średnia 50-okresowa znajduje się zdecydowanie poniżej wykresu, a MACD wskazuje na wzrosty.
Na podst. informacji prasowej Admiral Markets AS