Prezydent zadecyduje o zmianach w OZE

Prezydent zadecyduje o zmianach w OZE

[01.07.2016] Sejm przyjął poprawki Senatu dotyczące nowelizacji ustawy o pozyskiwaniu energii z odnawialnych źródeł. W tej chwili oczekuje ona jeszcze na podpis prezydenta. Nowelizacja ustawy o OZE wchodzi w życie 1 lipca bieżącego roku.

Kontrowersyjna ustawa nazywana jest przez ekspertów antyprosumencką, ponieważ jej wprowadzenie znacząco ograniczy możliwości rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce. Nowe przepisy nastręczą problemy szczególnie mniej zamożnym prywatnym inwestorom w przydomowe mikroinstalacje ze względu na brak zapowiadanego mechanizmu taryf gwarantowanych. Miał on służyć wsparciu najmniejszych producentów energii i wyrównywać szanse na zakup własnej mikroinstalacji (do 40 kW) między nimi a bardziej zamożnymi rodzinami.

Propozycja dotycząca wprowadzenia mechanizmu taryf gwarantowanych została obecnie przez rząd zastąpiona tzw. opustem, który polega na wynagradzaniu prosumentów rabatem na kupowaną energię za każdą kilowatogodzinę wprowadzoną do sieci. Według specjalistów z Greenpeace oraz Instytutu Energetyki Odnawialnej taki system nie będzie opłacalny ekonomicznie dla posiadaczy własnych mikroinstalacji i może wpłynąć na znaczące faworyzowanie przez rząd osób zamożnych.

Nowelizacja może stanąć na drodze do rozwoju także krajowym przedsiębiorstwom związanym z OZE, które produkują komponenty fotowoltaiczne dla instalacji małych oraz mikroinstalacji. Obecnie borykają się one z problemem niewielkiego zapotrzebowania na swoje produkty na polskim rynku, ale przy odpowiednim wsparciu ze strony państwa takie przedsiębiorstwa mogłyby z powodzeniem rozpocząć działanie na rynkach europejskich i światowych, tworząc w ten sposób blisko 70 tys. nowych miejsc pracy.

Tego rodzaju rządowe systemy wsparcia dla przemysłu energetycznego wprowadzane są w wielu krajach na terenie całego świata, tymczasem w Polsce sytuacja właścicieli przedsiębiorstw produkujących urządzenia dla mikroenergetyki jest bardzo niestabilna. Przypuszczalnie zaplanowane regulacje będą działać na korzyść dużych koncernów energetycznych, wpływając negatywnie na konkurencyjność przemysłu energetycznego w Polsce.

Martyna Sarniak

Treści dostarcza Portal Inwestycje.pl

Oceń ten artykuł: