Bank Anglii obawia się o szybki wzrost inflacji, a to umacnia funta

Bank Anglii obawia się o szybki wzrost inflacji, a to umacnia funta

[04.11.2016] Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 0,25 proc., limit skupu obligacji rządowych (giltów) na poziomie 435 mld funtów, a obligacji korporacyjnych na poziomie 10 mld funtów.

Natomiast w załączonym do decyzji komunikacie bank obawia się o rosnącą presję inflacyjną. Dlatego też nie planuje dalszych obniżek stóp procentowych w tym roku, a jeśli inflacja dalej będzie rosnąć to nie wyklucza rozpoczęcia w przyszłym roku cyklu podwyżek. W Kwartalnym Raporcie Inflacyjnym Bank Anglii spodziewa się wzrostu inflacji ponad docelowy poziom 2 proc. na początku przyszłego roku i utrzymywania się jej w dłuższym okresie powyżej tego poziomu. Uważa również, iż inflacja osiągnie poziom 2,5 proc. w 2019 roku. Na główną przyczynę, szybszego od oczekiwań, wzrostu inflacji Bank wskazał mocno przecenionego funta.

Funt zareagował euforycznie na komunikat Banku Anglii. Obecnie zyskuje już ponad 1,4 proc. do dolara, handlując w pobliżu poziomu 1,2480, najwyżej od początku października. Para EURGBP traci aż 1,7 proc. handlując w pobliżu poziomu 0,8865, najniżej od początku października. Natomiast para GBPJPY zyskuje 1,3 proc. handlując w pobliżu poziomu 128,75 jenów. Polski złoty również  mocno traci do funta, a para GBPPLN handluje w pobliżu poziomu 4,87 – aż 7 groszy wyżej niż wczoraj.

Funt zaczął zyskiwać do innych walut już ok. godziny 11, gdy poznaliśmy wyrok Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii. Ogłosił on, iż to parlament, a nie rząd, będzie decydował o wdrożeniu artykułu 50. Traktatu Lizbońskiego, który formalnie uruchamia proces Brexit-u, czyli negocjacji w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Rząd najprawdopodobniej złoży w tej sprawie apelację, natomiast fakt, iż parlament najprawdopodobniej będzie decydować o Brexicie wzbudził ponownie spekulacje, iż nie wejdzie on nigdy w życie, co szybko podchwycili traderzy handlujący na funcie.

Bank Anglii podwyższył również swoje projekcje odnośnie wzrostu gospodarczego, uwzględniając tym samym nadchodzące w ostatnich tygodniach mocne dane ekonomiczne. Bank uważa, iż gospodarka będzie rosnąć w tempie 2,2 proc. w tym roku oraz 1,4 proc. w przyszłym. Obniżył on jedynie prognozę wzrostu na rok 2018, do 1,5 proc., ze względu na negatywny wpływ inflacji na zamożność społeczeństwa oraz rosnącą niepewność odnośnie wyniku negocjacji "Brexitowych" z Unią Europejską. Podwyższone prognozy wzrostu powodują, iż mocno przeceniony w zeszłym miesiącu indeks brytyjskich spółek FTSE 250 zyskuje dziś ponad 1,7 proc. handlując powyżej poziomu 17700 punktów.

Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer

Treści dostarcza: KOI Capital

Oceń ten artykuł: