Sygnały z globalnej gospodarki w centrum uwagi
[21.09.2015] Choć największe emocje, związane z niedawnym posiedzeniem amerykańskiej rezerwy federalnej powinny już nieco opaść, nie zabraknie istotnych sygnałów, dotyczących perspektyw globalnej gospodarki.
Tydzień rozpocznie się jednak od danych o inflacji w Niemczech, które mogą mieć pewien wpływ na ocenę skali zagrożenia deflacyjnego w strefie euro. Istotne wskazówki dotyczące koniunktury na naszym kontynencie mogą dać wskaźniki nastrojów niemieckich konsumentów, wyliczany przez Gfk oraz przedsiębiorców, publikowany przez instytut Ifo. Oba poznamy w czwartek.
We wtorek Główny Urząd Statystyczny opublikuje wskaźniki koniunktury w przemyśle, budownictwie i handlu, a w środę poinformuje o wysokości stopy bezrobocia w sierpniu. Spodziewany jest spadek bezrobocia z 10,1 do 10 proc., choć nie można wykluczyć jego zejścia nieco niżej.
Środa przyniesie publikację wskaźników PMI dla głównych gospodarek świata, na podstawie których można prognozować tendencje w przemyśle i usługach, a więc wnioskować o przyszłej koniunkturze.
Najważniejszą z formalnego punktu widzenia informacją ze Stanów Zjednoczonych, będzie piątkowa publikacja ostatecznego wyliczenia tempa wzrostu gospodarczego za drugi kwartał. Szacuje się, że PKB wzrósł o 3,7 proc. Jednak dla inwestorów dane te mają już charakter historyczny, więc jeśli nie przynoszą większego zaskoczenia, zazwyczaj nie mają wyraźnego wpływu na ich decyzje. Wcześniej napłyną informacje dotyczące rynku nieruchomości, między innymi indeks cen domów oraz liczba transakcji na rynku pierwotnym i wtórnym. Nieco większą wagę mogą mieć wtorkowa publikacja indeksu Fed z Richmond oraz czwartkowe dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku.
Rynki finansowe
Światowe rynki finansowe z niepewnością oczekiwały na czwartkowe posiedzenie amerykańskiej rezerwy federalnej. Kursy walut ulegały niewielkim zmianom, a ich ruchy nie sygnalizowały zdecydowanej tendencji. Nieco większą nerwowość widać było w środę w przypadku dolara, który mimo wahań, lekko się umacniał. Po ogłoszeniu decyzji Fed o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian, kurs euro poszedł w górę, przekraczając poziom 1,14 dolara.
Nasza waluta była odporna na zawirowania i lekko umacniała się. Kurs euro spadł z nieco ponad 4,2 zł do 4,19 zł. Po początkowym umocnieniu się dolara, jego kurs spadł do 3,68 zł, tuż po ogłoszeniu decyzji fed. Zniżkował także kurs franka, schodząc w czwartek do 3,82 zł. Na światowych giełdach także odczuwalna była niepewność, związana z decyzją Fed, ale oczekiwanie przebiegało pod znakiem lekkiego optymizmu. Udzielił się on inwestorom na naszym parkiecie. WIG20 i WIG zyskały do czwartku po 0,5-0,6 proc. Lepiej radził sobie wskaźnik najmniejszych spółek, rosnący o 1 proc., ale zwyżce towarzyszyły bardzo niskie obroty. Nie zmienił swej wartości mWIG40, grupujący akcje średnich firm. Utrzymanie zerowych stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych powinno sprzyjać zwyżkom na giełdach, choć na naszej należy się liczyć z wpływem przedwyborczych deklaracji.
Finanse osobiste
Ceny spadają, ale coraz słabiej
Według informacji GUS, w sierpniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych był niższy o 0,6 proc. niż przed rokiem. Deflacja jest więc coraz słabsza, a ekonomiści prognozują, że wkrótce całkowicie nas opuści. Inflacja w pierwszym okresie raczej nie powinna być dokuczliwa, przynajmniej dopóki nie pójdą mocniej w górę notowania surowców na światowych giełdach.
Treści dostarcza: GERDA BROKER