Strach przed sankcjami

Strach przed sankcjami

[26.04.2014] W Europie wtorkowa sesja została zdominowana przez  informacje docierające zza Odry. W marcu indeks instytutu Zew, obrazujący nastroje wśród niemieckich inwestorów, spadł do poziomu 46.6 pkt, co było najsłabszym wynikiem od września 2013 roku.

Zdaniem ekspertów, głównym powodem pogorszenia nastrojów wśród niemieckich analityków jest sytuacja panująca na Krymie. Jak wynika z ostatnich badań, tylko jeden na pięciu Niemców popiera decyzję o wprowadzeniu sankcji ekonomicznych przeciwko Rosji, a zdecydowana większość polityków przestrzega przed konsekwencjami, jakie mogłyby za sobą pociągnąć m.in. w postaci znacznego wzrostu liczby osób bezrobotnych.

„Sankcje gospodarcze w ogólne nie powinny być elementem polityki zagranicznej. Ewentualne sankcje Zachodu wobec Rosji i odpowiedź sankcjami Moskwy wobec Zachodu dotkliwie uderzy obydwie strony” – stwierdził Peter Ramsauer, przewodniczący komisji gospodarczej w Bundestagu. W podobnym tonie wypowiada się również Peter Driessen, szef bawarskiej Izby Handlowo-Przemysłowej, ostrzegając, że w przypadku zerwania stosunków handlowych z Rosją, ponad 60 tysięcy Niemców straci pracę.

Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie bez wątpienia posiedzenie FOMC, na którym zostanie podjęta decyzja o przyszłości polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych. Większość ekonomistów spodziewa się, że Janet Yellen zredukuje wartość programu QE3 o kolejne 10 mld dolarów. Uwagę inwestorów przyciągną także informacje napływające z Wielkiej Brytanii, gdzie opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia BoE.

dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska

Treści dostarcza Saxo Bank Polska

Oceń ten artykuł: