Cztery rady od czterech traderów rynku Forex
[27.05.2016] Według wielu źródeł, od 80% do 95% osób próbujących swoich sił na rynku walutowym traci. Z drugiej strony nauka i hipoteza efektywnego rynku mówią, że odsetek ten powinien być znacznie mniejszy, a nawet zbliżony do równego podziału 50% tracących, i 50% zyskujących.
Co mogą zatem zrobić początkujący i średnio-zaawansowani traderzy, aby nie oddawać swojego kapitału dużym instytucjom z doświadczeniem?
Swoimi radami w tej kwestii dzielą się czterej aktywni traderzy z Consilium Invest. Nie tylko zajmują się oni tradingiem na rynku walutowym na co dzień, ale mają też do czynienia z dużą liczbą osób początkujących, a co za tym idzie, wiedzą, jakie błędy są najczęściej popełniane i co należy robić, aby ich unikać. Prezentujemy więc cztery rady dotyczące czterech różnych aspektów tradingu, zaczynając od najogólniejszych i kończąc na bardziej szczegółowych.
1. Nigdy nie zwiększaj strat
Pierwsza rada jest ściśle związana ze zleceniami zabezpieczającymi straty. Niektórzy w środowisku traderskim nakłaniają do nieużywania zleceń zabezpieczających, rzekomo usprawiedliwiając to różnymi zagrywkami brokerów czy też powołując się na różne prawa prawdopodobieństwa. Jednak wśród profesjonalnych traderów, transakcja bez zabezpieczenia nie może mieć miejsca. Bez zarządzania stratami nie można myśleć o dobrych wynikach w dłuższym terminie, a jedynie o krótkich łutach szczęścia.
To nie jest tak, że początkujący nie zdają sobie z tego sprawy – w większości o tym wiedzą i tylko czasami, najczęściej za czyjąś namową, pomijają zlecenie zabezpieczające, czego zazwyczaj szybko żałują.
Zdecydowana większość, czy to początkujących, czy nawet mniej początkujących, popełnia jednak inny grzech odnośnie zarządzania ryzykiem – przesuwają oni poziomy zabezpieczenia w taki sposób, że transakcje mogą wygenerować wyższą stratę, niż zakładano. O ile w drugą stronę przesuwanie zleceń zabezpieczających jest nawet wskazane (na poziom zabezpieczający przed jakąkolwiek stratą, czyli BE), to przesuwanie poziomu stop loss na generujący większą stratę nieuniknienie prowadzi do strat.
2. Zachowaj cierpliwość i determinację
Druga rada od drugiego z traderów Consilium Invest jest związana ściśle z rozwojem traderskiego charakteru. Do skutecznego tradingu potrzeba przede wszystkim dwóch cech: determinacji i cierpliwości.
Determinacja jest potrzeba do tego, by stale się rozwijać mimo braku początkowych efektów. Trzeba z góry zaakceptować fakt, że nauka tradingu to nie jest nauka języka, gdzie postępy widać od razu i są pewne, jeżeli tylko będziemy się uczyć. Potrzeba się porządnie wyedukować z zakresu analizy, czy to technicznej, czy fundamentalnej, a także w kwestiach zarządzania kapitałem, aby móc odnieść na rynku sukces. Prawdziwa determinacja pozwoli przezwyciężyć trudne momenty, jak np. wyzerowanie depozytu czy kolejna stratna transakcja z rzędu – potrzeba bowiem wiele silnej woli, by takie sytuacje nie zniechęciły do dalszego pogłębiania wiedzy.
Druga z koniecznych cech: cierpliwość. Jak już wspomniano wcześniej, rynek nie daje natychmiastowej wypłaty (czasem tak, ale jest to czyste szczęście). Ocenę zyskowności danej strategii można przeprowadzić jedynie w długim terminie. Na rynku straty dzień, czy też tydzień, nie oznaczają kompletnie nic. Tak samo w przypadku zysków. Potrzeba cierpliwości zarówno w oczekiwaniu na zwrot, jak i w przypadku każdej transakcji, gdzie jej brak często prowadzi do obcinania zysków, a w efekcie braku efektywności stosowanej strategii inwestycyjnej.
3. Czytaj wykresy w całości
Trzecia rada odnosi się już do analizy technicznej. W nauce nie do pomyślenia jest wnioskowanie oparte na niepełnej informacji. Jednocześnie wiele osób (dotyczy zarówno początkujących, jak i zaawansowanych) decyduje się na otwarcie transakcji, operując na niekompletnych danych.
W tym przypadku chodzi przede wszystkim o otwieranie pozycji tylko dlatego, że na wykresie rysuje się jakiś potencjalny sygnał odwrócenia lub kontynuacji trendu. Przykładowo, ogromnym błędem jest zawieranie transakcji sprzedaży, gdy cena dopiero rysuje drugie ramię w znanej formacji odwrócenia ramię-głowa-ramię (należy oczywiście poczekać na przebicie linii szyi, aby sygnał był prawdziwy). Tym samym błędem jest też otwieranie pozycji sprzedaży, tylko dlatego, iż widzimy na wykresie rysującą się formację świecową (np. formację pin bar). Oczywistym jest, że należy poczekać, aż świeca się zamknie. Nie możemy po prostu zakładać, że przez ostatnie 10 minut godzinowej świecy nic się już nie zmieni – może się zmienić, i może nas to sporo kosztować.
4. Szukać pozycji, gdzie zysk do ryzyka wynosi min. 3/1
Czwarta rada jest wysoce szczegółowa i odnosi się do strategii zarządzania kapitałem. Wiele w świecie traderskim jest debat, czy w długim terminie stosunek zysku do ryzyka ma znaczenie, czy jest to tylko kwestia innego procentowego rozłożenia transakcji zyskownych do stratnych, gdyż i tak wszystko zależy od trafności analizy, a nie założonego stosunku zysku do ryzyka.
Autor jednej ze strategii Consilium Invest zaleca, aby transakcje miały stosunek zysku do ryzyka wyższy od 3/1. Dlaczego? Taki stosunek zwykle wiąże się z niskim procentem wygranych transakcji. Wystarczy jednak, aby ich odsetek był wyższy od 25%, a strategia zyskuje. Taki stosunek zysku do ryzyka pozwala jednocześnie na wyższe zyski niż początkowo zakłada strategia. Można bowiem spokojnie przestawiać poziom take profit, bo jest on daleko od poziomu zabezpieczającego czy też poziomu brak even. W efekcie, taki stosunek zysku do ryzyka pozwala na długie przetrzymywanie zysków i szybkie ucinanie strat, co w długim terminie działa na rynku bardzo dobrze – trzeba jednak pogodzić się z dużą liczbą transakcji zakończonych na poziomie zabezpieczającym.
Podsumowując wszystkie rady od traderów Consilium Invest, aby osiągnąć na rynku walutowym sukces, należy wykazać się przede wszystkim cierpliwością i determinacją, w mądry sposób zarządzać kapitałem, a zwłaszcza stratami oraz zawsze, ale to zawsze, operować na faktycznych, pełnych informacjach a nie przypuszczeniach. Takie bowiem zachowania odróżniają tracących na rynku od tych, którzy zyskują.
Treści dostarcza GazetaTrend.pl
