Hossa na rynkach akcji szansą dla inwestorów

Czeka nas dalsza hossa na rynkach akcji

Hossa na rynkach akcji nie wyhamowuje. Ostatnie sesje na globalnych rynkach akcji należały do sprzedających. Tymczasem na emerging markets realizacja zysków trwa już od kilku tygodni. Czy świetne dane z Europy powstrzymają realizację zysków?

Trwa hossa na rynkach akcji

Obraz makroekonomiczny w Europie z miesiąca na miesiąc się poprawia, a wskaźniki wyprzedzające coraz wyraźniej przekładają się na realne dane makroekonomiczne. Już od dobrych kilku miesięcy w publikacjach indeksów PMI pojawiają się silne sygnały ekspansji w cyklu koniunkturalnym. Świadczą o tym coraz mocniejszy wzrost produkcji, puchnące portfele zamówień, historycznie wysoki wzrost zatrudnienia, rosnące koszty produkcji i ceny wyrobów gotowych oraz wydłużający się czas realizacji dostaw.

Gdy dołożymy do tego historycznie niski koszt pieniądza to okazuje się, że w Europie mamy idealne środowisko do inwestowania kapitału, co przedsiębiorstwa aktywnie czynią. A jaki jest tego efekt? Według wstępnych danych Eurostatu, wzrost gospodarczy w Niemczech wyniósł 2,3% r/r (poprzedni kwartał: 0,8%), we Włoszech 1,8% r/r (poprzedni kwartał: 1,5%), w Czechach 5,0% r/r (poprzedni kwartał: 4,7%), a w całej strefie euro 2,5% r/r (poprzedni kwartał: 2,2%). Oznacza to, że wzrost gospodarczy w krajach eurogrupy jest najwyższy od 2011 roku.

Biorąc pod uwagę fakt, iż inflacja w dalszym ciągu znajduje się jeszcze poniżej celu Europejskiego Banku Centralnego, a Mario Draghi nawet słowem nie wspomina o zacieśnianiu polityki pieniężnej, poprawa sytuacji makroekonomicznej ma szansę być kontynuowana. W tym kontekście uważamy, że hossa na rynkach akcji ma sporo argumentów by dalej trwać. Zwłaszcza że na rynkach trudno doszukiwać się euforii na miarę chociażby roku 2007.

Polska gospodarka dotrzymuje kroku

Rodzima gospodarka nie pozostaje w tyle. Dynamicznie rosnące wynagrodzenia, historycznie niska stopa bezrobocia, rosnąca wciąż inflacja i bardzo dobre odczyty poszczególnych sub-indeksów w kompozycie PMI potwierdzają, że Polska znajduje się w fazie ekspansji gospodarczej. Potwierdził to wstępny odczyt dynamiki wzrostu gospodarczego w III kwartale. Według GUS rodzima gospodarka rozwijała się minionym kwartale w tempie 5,0% r/r (dane odsezonowane), podczas gdy w drugim kwartale zanotowała wzrost równy 4,2%.

Różnica polega jednak na tym, że u nas inflacji nie da się nie zauważyć, zwłaszcza jeżeli chodzi o wzrost cen żywności. Naszym zdaniem ostatnia przecena, jaką można było zaobserwować na polskim rynku (głównie jeżeli chodzi o duże spółki) miała charakter korekcyjny. Z miesiąca na miesiąc poprawiające się dane makroekonomiczne dają podstawy do pozytywnego postrzegania przyszłości hossy na polskim rynku, zwłaszcza wobec czwartkowego odczytu Indeksu Nastrojów Inwestorów Indywidulanych, który znalazł się na najniższym poziomie w historii badań.

Źródło: Szymon Juszczyk, Zarządzający Portfelami, RDM Wealth Management

Oceń ten artykuł: