John Murphy się mylił. Trójkąt nie sygnalizuje kontynuacji trendu.

John Murphy się mylił. Trójkąt nie sygnalizuje kontynuacji trendu.

[15.04.2015] Biblia analizy technicznej, jaką bezsprzecznie jest książka autorstwa Johna Murphy’ego pt. "Analiza techniczna rynków finansowych", klasyfikuje formacje trójkąta jako oznakę kontynuacji istniejącego trendu.

Niewątpliwym jest stały rozwój rynków finansowych i nie sposób ulec wrażeniu, że od lat 90. ubiegłego stulecia rynek, głównie pod naporem komputeryzacji, dynamicznie ewoluuje. Czy zatem prawidłowości zaprezentowane po raz pierwszy w polskim wydaniu analitycznej biblii z 1995 roku są cały czas aktualne?

Nutka statystyki

Zanim zaczniemy wywód na temat prawidłowości dotyczących formacji trójkąta, chcę Cię przekonać do tego, że samo korzystanie i poszukiwanie tego typu układów daje przewagę na rynku. Według badań prowadzonych przez portal autochartist, wspomniana formacja pojawiała się zdecydowanie najczęściej, porównując do pozostałych schematów zaprezentowanych w książce Johna Murphy’ego,  na wykresach instrumentów CFD oraz na rynku walutowym. Układ pojawił się aż  24992 razy. Warto zaznaczyć, że dotyczy to ostatnich 6 miesięcy.

Czy generuje to rynkową przewagę? Oczywiście, zważywszy na fakt, że 63% formacji okazało się schematami trafnymi. Trafnymi z perspektywy dalszego kierunku ceny.

Formacja

Łącznie

Poprawnych

Trafność

Flaga

2332

1630

70%

Chorągiewka

4879

2630

54%

Trójkąt

24992

15818

63%

RGR

826

698

85%

Podwójne dno

172

131

76%

Podwójny wierzchołek

175

135

77%

Źródło www.autochartist.pl. Dane dotyczące okresu 2014-11-06 – 2015-05-05. Trafność określona jest na zasadzie realizacji zasięgu formacji po wygenerowaniu sygnału do kupna bądź sprzedaży. Dane dotyczą rynku walutowego Forex oraz instrumentów CFD.

Na jakim interwale szukać formacji trójkąta?

Według badań prowadzonych przez Murphy’ego schemat trójkąta był typowym średnioterminowym układem. Co ciekawe, na podstawie statystyki możemy dojść do wniosku, że zwiększanie interwału nie zwiększa skuteczności formacji. Wręcz diametralnie spada, gdy z interwałów intraday przejdziemy na interwały dzienne. Ważny zauważenia jest fakt, że statystyki pochodzą z rynku instrumentów, na których inwestorzy dysponują dźwignią finansową. Oznacza to, że większy odsetek traderów inwestuje na interwałach krótszych, a nawet zdecydowanie krótszych niż w przypadku rynku akcyjnego.

Czyli pochylenie się nad otoczeniem rynkowym ma kolosalne znaczenie dla prawidłowego rozumowania formacji/ schematów.  Zapewne gdybyśmy pod uwagę wzięli GPW, czyli Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, przechodzenie do schematów na interwałach M15 zupełnie nie miałoby sensu. Inwestowanie scalpingowe pomimo tego, że jesteśmy jedną z największych giełd w Europie Środkowo-Wschodniej, jest procesem zdecydowanie zbyt żmudnym w stosunku do potencjalnego zarobku.

 

M15

M30

H1

H4

D1

Trójkąt

63%

64%

63%

63%

53%

Źródło www.autochartist.pl. Dane dotyczące okresu 2014-11-06 – 2015-05-05. Trafność określona jest na zasadzie realizacji zasięgu formacji po wygenerowaniu sygnału do kupna bądź sprzedaży. Dane dotyczą rynku walutowego Forex oraz instrumentów CFD.

Trochę techniki

Poddając analizie formacje trójkąta, warto zwrócić uwagę na jego różne rodzaje. W zależności od nachylenia poszczególnych krawędzi ograniczających wahania cenowe wyróżniamy trójkąty: symetryczne, zwyżkujące oraz zniżkujące. W książce Murphy’ego formacja trójkąta zwyżkującego została określona jako formacja typowa dla hossy, natomiast formacja trójkąta zniżkującego jako zapowiedź dalszych spadków w trakcie rynku niedźwiedzia.

Typowe zagranie

Jak rozegrać formację trójkąta? Standardowo samo poszukiwanie formacji odbywa się poprzez rysowanie kombinacji linii ograniczających wahania cenowe. W momencie, w którym wahania cenowe uda się ograniczyć w taki sposób, że jesteśmy w stanie określić, że mamy do czynienia z trójkątem, możemy przystąpić do rozrysowywania potencjalnego scenariusza. Z trójkątem mamy do czynienia, gdy jesteśmy w stanie określić jego podstawę oraz wysokość.

Kluczowym jest oszacowanie miejsca, w którym trójkąt powinien zostać wybity. Najważniejszym parametrem jest cena, natomiast czas stanowić może dodatkowy filtr ważności dla naszej pozycji. Często stosuje się jeszcze inne dodatkowe filtry, takie jak minimalny czas, w jakim cena powinna przebywać poza trójkątem oraz minimalny ruch, o jaki cena musi przekroczyć linię ograniczającą schemat.

Wyznaczając potencjalny zasięg formacji określić musimy jego podstawę, czyli odległość od najwyższego do najniższego punktu schematu. Podstawę odmierzamy od potencjalnego punktu wybicia. Powstały zasięg stanowić będzie nasz Take Profit, czyli poziom realizacji zysku.

Istotnym jest zabezpieczenie pozycji. Standardowo zlecenie zabezpieczające Stop Loss wystawiamy poniżej świecy wybijającej formację trójkąta. Bardziej konserwatywni inwestorzy zabezpieczenie ustawiają poniżej najniższego poziomu formacji. Takie podejście powoduje, że sama zagrywka z perspektywy relacji zysku do ryzyka wygląda mało obiecująco.

Alibi ze strony Murphy’ego

Po dokładnym zapoznaniu się z książką "Analiza techniczna rynków finansowych" możemy dojść do wniosku, że pomimo jawności niektórych sytuacji na rynku, autor stworzył sobie furtkę bezpieczeństwa w postaci zapisu: "Zwróćmy uwagę na nieustanne występowanie tu słów "zazwyczaj" czy "na ogół". Analiza wszelkich formacji widocznych na wykresach zależy z konieczności od ogólnych tendencji, a nie tylko od ścisłych reguł; wyjątki zawsze się zdarzają. Nawet samo zaszeregowanie formacji do określonej kategorii bywa czasami problematyczne. Trójkąty są zazwyczaj formacjami kontynuacji trendu, ale czasami występują też jako formacje jego odwrócenia."*Ten zapis powoduje, że ciężko obalić jakąkolwiek z tez przedstawionych przez autora.

To, o czym Murphy wspomniał we wstępie do rozdziału traktującego o formacjach kontynuacji, aktualnie funkcjonuje zdecydowanie lepiej, niż samo przyjmowanie formacji trójkąta jako zapowiedź kontynuacji. Doskonale widać to na interwałach krótszych, gdzie zwrot rynku następuje zdecydowanie dynamiczniej. W końcu łatwiej odwrócić tendencję kilkudniową niż zmienić trend kształtujący się miesiącami. 

Dawid Augustyn

* Cytat pochodzi z książki "Analiza techniczna rynków finansowych" autorstwa John J. Murphy, przekład Wojciech Madej, tytuł oryginału Technical Analysis of the Financial Markets, Wydawnictwo Finansowe WIG-PRESS, Warszawa 1999.

Treści dostarcza GazetaTrend.pl

Oceń ten artykuł: