EUR traci
[24.07.2015] Dzisiejszy poranek mija nam pod znakiem słabych odczytów wskaźników PMI zarówno dla Francji, Niemiec jak i strefy euro łącznie. Wcześniej poznaliśmy również słabszy od oczekiwań odczyt z Chin.
Na pewno cieniem na tak słabych odczyt z Europy kładzie się grecka odyseja, a na odczyt z Chin ostatni krach giełdowy.
Euro notuje straty do wszystkich walut grupy G10 za wyjątkiem najsłabszego dziś dolara australijskiego. AUDUSD tracił rano ok. 0.8%. Zdecydowany wpływ na słabość dolara australijskiego wywarł odczyt indeksu PMI dla Chin. Eksport do Chin jest kluczowy dla gospodarki Australii, słabsza kondycja azjatyckiego giganta przekłada się również na rynek surowców, w tym na szczególnie ważne dla Australii rudy żelaza, które znajdują się daleko od tegorocznych szczytów osiągniętych w czerwcu. Natomiast słaby odczyt PMI zarówno dla usług jak i przemysłu we Francji oraz Niemczech, czyli największych gospodarek strefy euro przyczynił się do wyprzedaży europejskiej waluty. EURUSD traci obecnie ponad 0.35% i próba ataku na 1.10 została na ten moment odparta przez podażową stronę rynku.
Przechodząc na krajowe podwórko – złoty jest dziś stosunkowo silny, traci jedynie wobec mocnego dolara, któremu sprzyjają spadki na EURUSD oraz świetny wczorajszy tygodniowy odczyt z amerykańskiego rynku pracy. Dziś poznamy również odczyt PMI dla przemysłu w USA. Złoty zyskuje na fali czynników, które powodowały jego umocnienie w ostatnich tygodniach, to znaczy na powrocie do fundamentów, które dla polskiej gospodarki są dobre, oraz ogólnym powrocie kapitału na rynki wschodzące. EURPLN znajduje się blisko 4.11, USDPLN 3.7551, CHFPLN już prawie po 3.90, a GBPPLN coraz bardziej oddala się od ataku na 6.00, kosztując teraz 5.8112.
Adam Puchalski, dział analiz XTB
źródło: XTB