Dane z Chin znów na pierwszym planie

Dane z Chin znów na pierwszym planie

[07.09.2015] Tydzień stał przede wszystkim pod znakiem bardzo istotnych z punktu widzenia wpływu na rynki danych z Niemiec i Chin. Dzisiaj dowiemy się o kondycji niemieckiego przemysłu w lipcu.

Zamówienia przemysłu spadły nieoczekiwanie w maju, a w czerwcu z kolei mocno poszły w górę. Najnowsze dane z tego zakresu powinny nieco rozjaśnić sytuację. Równie istotne będą wtorkowe informacje o wynikach handlu zagranicznego za lipiec. Miesiąc wcześniej zanotowano niewielki spadek zarówno eksportu, jak i importu. Lipcowe dane będą konfrontowane z publikowanymi we wtorek rano analogicznymi informacjami z Chin.

Pogłębiające się tam od pewnego czasu spowolnienie gospodarcze mocno niekorzystnie odbija się na eksporcie i imporcie. Od kilku miesięcy widać zapaść w obu tych dziedzinach. Nic nie wskazuje na to, by sytuacja wkrótce miała ulec poprawie. Być może nastąpi to w kolejnych miesiącach, gdy zaczną być widoczne efekty niedawnego osłabienia juana. W przypadku zarówno Chin, jak i Niemiec uzupełnieniem obrazu koniunktury gospodarczej będą dane o inflacji, które pojawią się odpowiednio w środę i piątek.

W poniedziałek na rynkach może znaleźć odzwierciedlenie informacja o indeksie Sentix, obrazującym nastroje inwestorów w strefie euro. We wtorek poznamy ostateczne dane na temat dynamiki japońskiej gospodarki. Szacuje się, że w drugim kwartale PKB obniżył się o 1,6 proc., po sięgającej 4,5 proc. zwyżce w pierwszych trzech miesiącach roku. W czwartek dojdą do tego informacje o zamówieniach na maszyny, sprzęt i urządzenia, które także dają pogląd o perspektywach japońskiego przemysłu.

Nieco mniejszej wagi dane napłyną tym razem ze Stanów Zjednoczonych. We wtorek dowiemy się ile kredytów konsumpcyjnych udzielano w lipcu, dzień później pojawi się analogiczna informacja dotycząca kredytów hipotecznych, w czwartek opublikowane zostaną dane o zasiłkach dla bezrobotnych oraz cenach eksportu i importu, a w piątek o inflacji producentów oraz nastrojach konsumentów.

Rynki finansowe

Na światowym rynku walutowym mijający tydzień charakteryzował się zmiennością nastrojów. Głównym czynnikiem były spekulacje przed zbliżającym się posiedzeniem Fed oraz deklaracje EBC, które poznaliśmy po czwartkowym posiedzeniu banku. Początek tygodnia upłynął pod znakiem umacniania się wspólnej waluty, a końcówka przyniosła odwrócenie tej tendencji.

Złoty nieznacznie się osłabiał, na co wpływ miały między innymi gorsze informacje dotyczące polskiej gospodarki. Dolar podrożał z niecałych 3,77 do prawie 3,8 zł. Na początku tygodnia kurs euro podskoczył do ponad 4,25 zł, pozostając na poziomie najwyższym w tym roku. Dopiero zauważalne od środy osłabienie wspólnej waluty wobec dolara spowodowało, że euro staniało do około 4,22 zł. Kurs franka od końca sierpnia idzie w dół, głównie dzięki zapowiedziom szwajcarskich władz monetarnych i dokonywanym prawdopodobnie interwencjom na rynku, mających na celu osłabienie waluty. W piątek rano franka wyceniano na rynku międzybankowym na 3,89-3,9 zł, czyli o 2-3 grosze mniej niż kilka dni wcześniej.

Mimo panującej nadal sporej nerwowości na głównych giełdach światowych, na warszawskim parkiecie było stosunkowo spokojnie. Tylko pierwszy dzień września przyniósł większe spadki indeksów. Pod koniec tygodnia straty zostały w większości odrobione W piątkowe przedpołudnie WIG20 miał wartość niemal identyczną, jak tydzień wcześniej. Nieznacznie gorzej radził sobie wskaźnik szerokiego rynku, zniżkując o kilka dziesiątych procent. Wyraźnie słabo wypadł mWIG40, który tracił 1,5 proc., za to indeks najmniejszych spółek zyskiwał prawie 0,5 proc. Kondycja naszej giełdy zależeć będzie w najbliższym czasie zarówno od sytuacji na świecie, jak i wydarzeń krajowych, głównie politycznych, dotyczących banków, energetyki i górnictwa.

Finanse osobiste

Stopy bez zmian, deflacja wygasa
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym, rekordowo niskim poziomie. Zdaniem prezesa NBP  Marka Belki, dynamika cen konsumpcyjnych będzie powoli rosnąć, a w listopadzie prawdopodobnie zakończy się okres deflacji, czyli spadku cen. Według szefa banku centralnego, do końca roku wysokość stóp procentowych prawdopodobnie nie ulegnie zmianie.

Mieszkanie dla Młodych po nowemu
Od początku września obowiązują nowe, bardziej korzystne zasady funkcjonowania rządowego programu wsparcia kupujących mieszkania. Zwiększa się grono osób, które mogą skorzystać z dopłat, możliwe będzie kupno lokalu także na rynku wtórnym – a to tylko niektóre rozwiązania, zwiększające atrakcyjność programu.

Rośnie zainteresowanie upadłością konsumencką
Od początku bieżącego roku do końca lipca, 831 Polaków skorzystało z możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej. To efekt zmiany przepisów w tej sprawie, ułatwiających przeprowadzenie tej procedury oraz wprowadzającej korzystniejsze warunki dla ogłaszającego upadłość.

Treści dostarcza: GERDA BROKER

Oceń ten artykuł: