Chiny wyciągają arsenał
[26.08.2015] Podczas wczorajszej sesji inwestorzy na nowo ocenili ryzyka związane z chińską gospodarką i rozpoczęli skupowanie tanich akcji na rynku.
Dodatkowo wczesnym popołudniem w Europie rynek został zbombardowany pozytywną informacją o cieciu stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin, co doprowadziło do znacznego przyśpieszenia wzrostów w Europie, a następnie odbicia na Wall Street.
W Europie w zasadzie od początkowych chwil handlu trwała znacząca poprawa nastrojów w porównaniu do wczorajszej sesji, która przybrała imię „czarnego poniedziałku”. Poprawa indeksu instytutu Ifo w Niemczech, we wszystkich 3 kategoriach wywołała dobre warunki do redukcji wczorajszych spadków na europejskich indeksach, które o poranku umacniały się o ok. 2%. Prawdziwa bomba euforii przyszła jednak z chwilą publikacji informacji o cięciu stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin. Ten zdecydował się na cięcie stopy rezerw obowiązkowych dla banków o 50 punktów bazowych oraz cięcie stopy depozytowej o 25 punktów bazowych. Indeksy przyśpieszyły nawet powyżej 5%, a Dax znalazł się wyraźnie powyżej 10 tysięcy punktów. Na zakończeniu handlu w Europie niemiecki DAX zyskał 5,32%, francuski CAC 40 urósł o 4,41%, natomiast brytyjski FTSE 100 wzrósł o 3,24%.
Dobre nastroje udzielały się również na Wall Street. Amerykańskie indeksy wystartowały bardzo mocno i już po kilku minutach nieco zredukowały swoje wzrosty. Mimo wszystko S&P 500 wrócił powyżej 1900 punktów, natomiast DJIA powraca powyżej 16 tysięcy punktów. Przed godziną 18:00 S&P 500 umacnia się o 2,40%, DJIA rośnie o 2,33%, natomiast Nasdaq wzrasta o 3,24%.
Mieszanie wyglądała sytuacja na GPW. Wzrosty na koniec sesji zostały ograniczone poniżej 1% w przypadku indeksu WIG20, który zamknął się na poziomie 2070 punktów rosnąć o 0,69%. Najmocniej zyskiwały akcje Eurocash, a zaraz po nim zyskiwały sporo Enea oraz PGE. Najmocniej traciły akcje Bogdanki, której akcje znajdują się blisko poziomu 35 zł za akcję. Najniżej w historii i prawie 2 razy niżej niż cena podczas oferty publicznej.
Michał Stajniak
Analityk Rynków Finansowych
źródło: XTB