Bitcoin może uzdrowić światowe finanse

Bitcoin może uzdrowić  światowe finanse

[03.07.2015] Bitcoin to tylko jedna z kryptowalut. Jakimi innymi kryptowalutami warto się zainteresować? Czy któreś z nich mają szanse na spektakularny wzrost wartości, taki jak obserwowaliśmy swojego czasu na bitcoinie?

O przyszłości kryptowalut, ich obecnym zastosowaniu i o możliwościach inwestowania w bitcoiny rozmawialiśmy z Dominikiem Homą, twórcą strony akademiabitcoin.pl i aktywnym traderem na rynku kryptowalut.

Dorota Sierakowska: Gdyby miał Pan krótko scharakteryzować bitcoina, to jakich słów by Pan użył? Czy jest to środek wymiany, lokata kapitału, a może ryzykowna inwestycja? Czy wszystko to naraz?

Zacząłbym od tego, że jest to konkurencyjne narzędzie dla obecnych środków płatniczych, które do tej pory mogły być emitowane wyłącznie przez wyznaczone podmioty. Po raz pierwszy w świecie od setek lat mamy możliwość likwidacji monopolu na kreację pieniądza. Bitcoin pozwala każdemu z nas stać się częścią całości tej kreacji.

Jako środek wymiany bitcoin idealnie wpasowuje się w świat Internetu oraz jako narzędzie w pełni cyfrowe obsługiwane jest przez urządzenia mobilne. Płatności telefonami wchodzą w naszą codzienność tak, jak kiedyś wchodziły karty kredytowe.

Technologia ta nie potrzebuje żadnych dedykowanych urządzeń do przyjmowania płatności i dlatego jest bardzo prosta do wdrożenia wszędzie tam, gdzie prowadzony jest biznes.

Jako lokata kapitału w dłuższym okresie czasu może okazać się trafna, jeśli bitcoin będzie się dynamicznie popularyzował, jednak może się też okazać, że zostanie zastąpiony czymś lepszym. Nazwałbym też bitcoina eksperymentem społecznym i ekonomicznym, a, jak wiadomo, eksperymenty mogą być ryzykowne.

– Jak duża część polskiego społeczeństwa ma przynajmniej orientacyjną wiedzę na temat bitcoina? Jak duża część posiada w nim część swojego kapitału?

Obecnie bardzo mały procent społeczeństwa wie coś więcej na jego temat oprócz doniesień medialnych, a jeszcze mniejsza część posiada własne bitcoiny. Zainteresowanie bitcoinem oraz świadomość w tym temacie systematycznie wzrasta, jednak obecnie stosunkowo mało osób płaci w taki sposób za zakupione produkty lub usługi.

– Jakie są największe zalety transakcji za pomocą bitcoinów w porównaniu z tradycyjnymi walutami?

Jest to bezpieczeństwo i szybkość transakcji oraz fakt, iż przesyłanie bitcoinów odbywa się bez trzeciej zaufanej strony. Do tej pory, jeśli chcieliśmy wykonać do kogoś przelew, potrzebowaliśmy banku, który zarządzał naszymi środkami na koncie. Posiadając bitcoiny, stajemy się "własnym bankiem". Są w tym plusy i minusy. Jednocześnie plusem i minusem może być to, że to my sami w pełni odpowiadamy za nasze środki i o nich decydujemy.

– Ostatnio pojawiły się informacje, że płatność bitcoinem dopuścił Starbucks w swoich kawiarniach w Hong Kongu. Czy możemy oczekiwać, że niedługo zapłacimy za kawę bitcoinami także w Warszawie? Za jakie usługi można już dziś płacić bitcoinami na świecie i w Polsce?

Obecnie jest już bardzo dużo firm na całym świecie, które akceptują taką formę płatności. Firma Bitpay.com, która stworzyła narzędzia programistyczne do obsługi tej formy płatności obecnie ma zarejestrowanych ponad 50 000 podmiotów, które przyjmują płatności w bitcoinach. Wśród tych firm są prawdziwi giganci, jak Microsoft, WordPress, Virgin, Shopify i inni. Na polskim rynku działa prężnie rozwijająca się firma Inpay, która tak samo jak Bitpay pomaga przedsiębiorcom wdrożyć płatności w bitcoinach. Jej klientem jest między innymi firma T-mobile, która umożliwiła doładowania abonamentu telefonicznego za pomocą bitcoinów.

– Kim są "górnicy” w świecie bitcoin? Czy każdy z nas może zostać "górnikiem” i czy warto nim zostać?

Górnik to potocznie nazwana osoba, która zajmuje się autoryzacją transakcji w rozproszonej sieci Bitcoina. Jeśli ktoś przesyła do kogoś bitcoiny, to "górnik" zajmuje się potwierdzeniem tej transakcji. Tak, każdy z nas może zostać "górnikiem", wystarczy odpowiednio skonfigurowany dedykowany komputer o dużej mocy obliczeniowej.

Obecnie bardzo dużo osób zainwestowało w urządzenia do autoryzacji transakcji i konkurencja na tym polu jest ogromna. Potrzebujemy wcześniej dobrze zorientować się w temacie, jeśli chcemy na tym zarabiać.

– Czy inwestowanie w bitcoiny jest dla każdego?

Uważam, że każdy z nas bez problemu może stać sie posiadaczem bitcoinów. Uważam też, że może być to dobre posunięcie. Istnieje prawdopodobieństwo, że bitcoin będzie się dobrze rozwijał, jednak należy mieć też cały czas na uwadze to, że obecnie jest to inwestycja o podwyższonym ryzyku.

– Jak wiele kapitału trzeba mieć na początek, aby inwestycja w bitcoiny miała sens?

Jeśli ktoś myśli poważnie o inwestowaniu w bitcoiny, to potrzebuje zdać sobie sprawę z tego, że, tak jak na początku wspomniałem, może być to ryzykowne. Ryzyko można zmniejszyć poprzez wiedzę. W ramach Akademii Bitcoin, której jestem założycielem, uczymy w jaki sposób minimalizować ryzyko oraz w jaki sposób posługiwać się tą technologią. Najczęstszą przyczyną straty zainwestowanych środków przez inwestorów jest brak zapewnienia im bezpieczeństwa. W świecie cyfrowym bitcoiny są łakomym kąskiem dla hakerów, którzy tylko czekają, aż ktoś popełni jakiś błąd. 

– Czy można wymienić jakieś podstawowe zasady inwestowania w bitcoin?

Podstawową zasadą każdej inwestycji jest to, aby inwestować tylko tyle, na ile jesteśmy w stanie pozwolić sobie stracić. Ta zasada w odniesieniu do bitcoina jest bardzo uzasadniona. Bitcoin jako nowa technologia może mieć przed sobą trudne sytuacje, z którymi będzie musiał się zmierzyć. W historii tej kryptowaluty takich wydarzeń było już kilka, co spowodowało mocne wahania jej ceny. 

– Głośnym przypadkiem na rynku bitcoin było zamknięcie giełdy Mt.Gox. Czy na rynku tym istnieją giełdy, które są całkowicie bezpieczne?

Według mnie nie ma czegoś takiego jak bezpieczne giełdy. Do chwili, gdy bitcoiny nie są na naszym prywatnym portfelu (najlepiej offline), do którego klucze prywatne znamy tylko my, to zawsze możemy mówić o braku bezpieczeństwa. Jako technologia protokół bitcoina jest jednym z najlepiej zabezpieczonych systemów, jakie do tej pory istniały, jednak zawsze pojawia się czynnik ludzki i niewłaściwe pobsługiwanie się tym narzędziem. Lekkomyślność twórców giełdy Mt.Gox spowodowała ogromne straty ich inwestorów.

– Z jakimi innymi zagrożeniami muszą się liczyć posiadacze bitcoinów?

Przede wszystkim potrzebujemy nauczyć się posługiwania tą technologią, która może wydawać się trudna, ale taka nie jest. W związku z tym, że stajemy się "własnym bankiem", konieczne jest zapoznanie się z zasadami bezpieczeństwa przetrzymywania naszych środków.

Ryzykiem mogą być też wahania ceny bitcoina w stosunku do innych walut, jednak jeśli prowadzimy biznes i przyjmujemy taką formę płatności, ryzyko kursowe jest po stronie firm takich jak Bitpay czy Inpay. Ostatecznie z tymi firmami możemy rozliczyć się w narodowych walutach, czyli jeśli ktoś zakupił u nas produkt w kwocie 100 zł i dokonał płatności w bitcoinach, to na nasze konto bankowe otrzymamy 100 zł. Warto tutaj zauważyć, że ma to ogromne znaczenie dla e-commerce, gdzie firmy płacą niekiedy 1-3% prowizji od każdej transakcji w standardowych systemach płatniczych.

– Czy uważa Pan, że anonimowość to bardziej zaleta, czy wada bitcoina?

Bitcon może być anonimowy w sytuacji, w której zastosujemy odpowiednie działania. Przypomina on trochę zwykłą gotówkę. Jeśli płacimy komuś z ręki do ręki, to tak naprawdę pozostajemy anonimowi poza osobą, której przekazaliśmy tą gotówkę. Bitcoin ma te same zalety, z tym że możemy nim płacić na całym świecie i działa podobnie jak e-mail, czyli może być darmowy, a nasza transakcja realizowana jest w czasie poniżej jednej godziny – 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Np. jeśli chcielibyśmy wysłać 10 zł lub 1mln zł w postaci bitcoinów do przyjaciela z Australii, to taki przelew zostanie zrealizowany wg informacji, które podałem powyżej. Jest to ogromna przewaga bitcoina nad obecnymi systemami transakcyjnymi.

Dzięki temu, że bitcoin jest oparty o rozproszoną sieć P2P, gdzie nie ma żadnego centralnego serwera, taka anonimowość jest możliwa. Z drugiej strony bitcoin to najbardziej przejrzysty system finansowy, jaki został do tej pory opracowany. Każda transakcja, która została dokonana od początku jego powstania zapisana jest w rozproszonej bazie, która dostępna jest dla każdego i nazywa się Blockchain. Jeśli dokonamy jakiejś transakcji w sieci bitcoin, to ta transakcja zostanie tam zapisana na zawsze i jest dostępna do wglądu dla każdego.

– Czy sądzi Pan, że bitcoin stanie się popularną ogólnoświatową walutą, czy pozostanie raczej niszową ciekawostką?

Moim zdaniem już staje się ogólnoświatową walutą, jesteśmy obecnie świadkami tego procesu. Myślę, że w najbliższych latach temat cyfrowych walut będzie się dynamicznie rozwijał i dostarczał lepszych rozwiązań dla wszystkich, również dla banków i rządów.

– Jak ocenia Pan pomysły na standaryzację rynku bitcoin? Czy nie zmieniłoby to zupełnie jego charakteru?

Myślę, że taka standaryzacja może pomóc, jeśli będzie ona logiczna i sprzyjać użytkownikom, konsumentom i firmom. Bardzo wiele osób boi się tej rewolucji bo zabiera ona im monopol kreacji pieniądza, dlatego mogą pojawić się próby złego regulowania tej technologii. Bitcon może uzdrowić światowe finanse i spowodować, że pieniądz stanie się bardziej demokratycznym narzędziem.

– Czy sądzi Pan, że bitcoin stanowi zagrożenie dla obecnego systemu walutowego? Czy różne kraje, idąc za śladem Ekwadoru, mogą wprowadzić zakaz obrotu bitcoinami?

Kraje, które mają problemy finansowe lub mocno odgórnie sterowaną gospodarkę, boją się utraty władzy. Wszędzie tam, gdzie jest zakłócona demokracja, powstaje zgrzyt dotyczący bitcoina. Myślę, że warto się sugerować krajami, których gospodarka ma się dobrze, a przepisy gospodarcze są przyjazne dla ich mieszkańców. Takim przykładem są Niemcy, gdzie bitcoin został w pełni zalegalizowany i ma miano prywatnych pieniędzy. Został też zwolniony z podatków.

– Bitcoin to tylko jedna z kryptowalut. Jakimi innymi kryptowalutami warto się zainteresować? Czy któreś z nich mają szanse na spektakularny wzrost wartości, taki jak obserwowaliśmy swojego czasu na bitcoinie?

Tak. Obecnie istnieje bardzo dużo nowych rozwiązań, które powstały na pomyśle bitcoina. Jedne są zmodyfikowanymi kopiami, inne zostały stworzone od podstaw. Myślę, że jeśli banki inwestują w niektóre rozwiązania związane z kryptowalutami, to jest to dobry znak, w końcu to bankierzy są najbogatszymi ludźmi na tej planecie i dostrzegają w czymś zyski szybciej niż inni.

Dla banków rozwiązania kryptowalut niosą również rozwiązania technologiczne, które w najbliższych latach znacznie pomogą usprawnić ich systemy do przesyłu środków pieniężnych.

Dziękuję za pytania
Dominik Homa

Treści dostarcza GazetaTrend.pl

Oceń ten artykuł: