Lokalne lokomotywy
[18.03.2013] Przyszłość polskich parków technologicznych jest niejasna. Patrząc na doświadczenie ostatnich lat i wzrost liczby parków w Polsce, można mieć wątpliwości, czy wszystkie będą w stanie utrzymać się bez unijnego dofinansowania.
Przyszłość polskich parków technologicznych jest niejasna. Patrząc na doświadczenie ostatnich lat i wzrost liczby parków w Polsce, można mieć wątpliwości, czy wszystkie będą w stanie utrzymać się bez unijnego dofinansowania, gdyż do tej pory nie musiały konfrontować się z rynkiem. Szansę na przetrwanie mają tylko te, które znajdą swoją niszę i zastosują przemyślany model biznesowy
Parki technologiczne to unikalne projekty realizujące bardzo ważną w Polsce misję łączenia nauki z biznesem, które jednocześnie muszą na siebie zarabiać. Instytucje te są na polskim gruncie zjawiskiem stosunkowo nowym z 20-letnią tradycją. Dziś każde województwo ma przynajmniej jeden park technologiczny, ale z tych, które założono do 2000 roku, nie wszystkie przetrwały próbę czasu. Okazało się bowiem, że bez dobrze przemyślanego modelu biznesowego trudno utrzymać taki projekt na wysokim poziomie ekonomicznym.
Popularnie używana nazwa – park technologiczny – nie zawsze jest precyzyjna. Bardziej dokładne terminy to: park naukowy, badawczy, naukowo-badawczy, naukowo-technologiczny, przemysłowo-technologiczny, technopark lub technopol. To systematyzujące pojęcia dla zorganizowanych kompleksów gospodarczych. Celem powstawania tego typu obiektów jest realizacja polityki wspomagania młodych, innowacyjnych przedsiębiorstw, przede wszystkim w obszarze technologiczne zaawansowanych branż.
Parki realizują swoje zadania m.in. poprzez zapewnianie firmom przestrzeni biurowej i produkcyjnej wraz z niezbędną infrastrukturą oraz oferowanie szeregu usług wspierających ich działalność. Ważnym elementem tego wsparcia jest pośredniczenie w kontaktach między środowiskiem naukowym a biznesowym oraz dostarczanie usług doradczych związanych z transferem i komercjalizacją wiedzy.
Zadania te są szczególnie istotne z punktu widzenia rozwoju innowacyjności małych i średnich przedsiębiorstw, których potencjał i wiedza są niewystarczające, aby wprowadzać innowacje samodzielnie. Park technologiczny, działając na styku biznesu i sfery badawczo-rozwojowej, ma szansę stanowić efektywne narzędzie dyfuzji nowych technologii, przyczyniając się do rozwoju firm, a w efekcie również – do powstawania nowych miejsc pracy. W zależności od skali prowadzonej działalności, efekty takich działań widoczne mogą być w wymiarze lokalnym lub regionalnym.
Z kart historii
Pierwszy park technologiczny powstał w Stanach Zjednoczonych w 1948 roku, kolejny, najbardziej znany, Stanford Research Park, stał się podstawą do powstania słynnej "Doliny krzemowej". Dzisiaj na całym świecie działa około 800 tego typu instytucji. Zdarza się, że parki technologiczne łączą swoją działalność z tworzeniem Specjalnych Stref Ekonomicznych. Z reguły ściśle współpracują z regionalnymi uczelniami wyższymi. W połączeniu z dużym skupiskiem przedsiębiorstw oraz usług okołobiznesowych, park technologiczny jest miejscem, w którym zachodzi silny "efekt synergii", wypracowanie wartości dodanej wynikającej ze współpracy nauki z biznesem.
Sama koncepcja parków technologicznych sięga czasów nieco wcześniejszych, bowiem źródeł instytucji tego typu dopatrywać się można już w idei dystryktów przemysłowych Alfreda Marshalla. Podobnie jak tam, ważną rolę odgrywa tu bowiem koncentracja wielu podmiotów obok siebie, wywołująca efekty synergiczne i prowadząca do wzajemnego przenikania się czynników społecznych i ekonomicznych.
Pierwszy park technologiczny w Polsce powstał w 1995 roku – to Poznański Park Naukowo-Technologiczny. Także w stolicy Wielkopolski zlokalizowany jest pierwszy prywatny park technologiczny: Nickel Technology Park Poznań. Większość polskich parków technologicznych znajduje się we wstępnej fazie rozwoju, nie ma jeszcze wielu przykładów dobrych praktyk, które mogłyby stanowić wzorce do naśladowania i być wykorzystywane w praktyce przez inne parki. Na zidentyfikowane najlepsze praktyki należy więc patrzeć przez pryzmat stopnia rozwoju parków – na obecnym etapie należy je traktować raczej jako przykłady ciekawych rozwiązań.
Lokalne lokomotywy
Parki to instytucje, które w głównej mierze powinny ułatwiać powstawanie sieci współpracy w regionie. Dlatego też stopień zaangażowania w kooperację z przedstawicielami zarówno władz, przedsiębiorstw, jak i sektora naukowo-badawczego, ma bardzo istotne znaczenie. Większość polskich parków technologicznych w swoich strategiach czy misji deklaruje chęć pozytywnego oddziaływania na region i otoczenie, ale w praktyce napotyka wiele trudności.
Współczesne teorie wskazują na konieczność budowy sieci współpracujących ze sobą instytucji i przedsiębiorstw, dzięki którym poprawia się przepływ informacji, technologii i następuje rozwój innowacji. Niektóre parki działające w Polsce doskonale rozumieją to podejście i poprzez inicjatywy różnego typu próbują stymulować nie tylko współpracę przedsiębiorstw zlokalizowanych w parku technologicznym, ale także współpracę z innymi partnerami w regionie.
Parki technologiczne w Polsce są na dobrej drodze, aby stać się jednym z istotnych elementów regionalnych systemów innowacyjnych, a przez to narzędziem transformacji w stronę gospodarki opartej na wiedzy, gdzie innowacje i nowe technologie będą odgrywać coraz większą rolę. Już sam fakt ich powstania jest istotny dla rozwoju regionu poprzez przyciąganie inwestorów, pomoc w nawiązaniu pierwszych kontaktów pomiędzy środowiskami, które docelowo powinny stworzyć efektywny system przepływu technologii.
Uwarunkowania sukcesu
Prawdą jest, że wytworzenie odpowiedniego otoczenia innowacyjnego jest procesem długotrwałym i wymagającym konsekwentnego zaangażowania wielu aktorów, w tym władz samorządowych, instytucji otoczenia biznesu, przedsiębiorstw i instytucji naukowych. Konieczny jest więc dialog pomiędzy tymi instytucjami, aby usługi wspierające przedsiębiorstwa odpowiadały ich wymaganiom i aby możliwe było stworzenie infrastruktury technicznej i instytucjonalnej pozwalającej na transmisję i adaptację innowacji.
Ważnym czynnikiem sukcesu parku jest odpowiedni dobór jego lokatorów. Aby park mógł spełniać swoje zadania w zakresie transferu technologii i rozwijać się w tym kierunku, konieczni są klienci, którzy będą zdecydowani korzystać z usług tego typu. Dlatego też część parków decyduje się przyjmować lokatorów o określonym profilu. W tym celu niektóre parki organizują np. konkursy na biznesplany i projekty technologiczne, a główną nagrodą jest bezpłatny pobyt czasowy w inkubatorze technologicznym oraz doradztwo ekspertów. Dzięki temu park może wyselekcjonować przedsiębiorstwa o najwyższym potencjale i największych szansach utrzymania się na regionalnym rynku w późniejszym okresie.
Ważnym narzędziem sukcesu i promocji jest profesjonalna strona internetowa parku. Portal powinien dostarczać wszystkich niezbędnych informacji na temat funkcjonowania parku, możliwości skorzystania z jego oferty oraz działających w nim firm. Informacje na temat wydarzeń mających miejsce w parku muszą być na bieżąco aktualizowane. Za pośrednictwem strony internetowej powinno być też możliwe przesłanie wniosku aplikacyjnego do parku, inkubatora lub laboratorium. Nowoczesne rozwiązania informatyczne pozwalają promować park poprzez produkty firm, ale także promować firmy, których oprogramowanie wykorzystano, za pośrednictwem strony internetowej parku.
Wyzwania
Najbliższa przyszłość to dla działających w Polsce parków konieczność zmierzenia się z szeregiem poważnych wyzwań. Do najważniejszych zaliczyć można przede wszystkim umiejętność oferowania wymiernych korzyści swoim najemcom oraz zdolność do samofinansowania. Polskie parki muszą zdywersyfikować swoją działalność, nauczyć się korzystać z efektu skali i dzięki temu uzyskiwać jak największe oszczędności dla swoich najemców, zabiegać o afiliacje międzynarodowe, wchodzić w partnerstwo z lokalnymi samorządami oraz pamiętać oczywiście cały czas o aktywności akademickiej.
Wydaje się, że zbudowane wokół uznanych instytucji badawczych i naukowych parki technologiczne stanowią doskonałą lokalizację dla przedsiębiorstw zorientowanych na badania i technologię. Dzięki połączeniu badań, nauki i biznesu powinny powstawać bowiem nowe impulsy dla gospodarki i przedsiębiorczości. Wydaje się więc, że parki powinny realizować się jako miejsce współpracy biznesu z nauką. I tu tkwi problem. Jak wynika z raportu "Ośrodki innowacji i przedsiębiorczości w Polsce", największą barierą dla parków jest zamknięte środowisko naukowe. Zarządzający parkami wskazują na niechęć naukowców do współpracy i do komercjalizacji wyników badań.
Wyzwaniem z zakresu efektywności funkcjonowania jest wyznaczanie mierzalnych celów i monitorowanie ich realizacji. Pozwala to podnosić efektywność parku i lepiej ukierunkować dostępne środki na osiąganie celów. Konsekwentne mierzenie stopnia osiągnięcia celów jest podstawą do racjonalnego i obiektywnego podejmowania decyzji na temat działalności parku i planowania wydatków. Cele powinny mieć również swój wymiar finansowy – park dąży do tego, aby środki zainwestowane przez przedsiębiorstwa zewnętrzne w rozwój parku osiągnęły wartość z określonego przedziału.
Wyznaczone cele mierzalne obejmują również kwestie nie do końca zależne od wysiłków pracowników parku, co jest zgodne z metodologią wyznaczania wskaźników pozwalających na monitorowanie osiąganych celów. Celem tego typu jest np.: wprowadzenie 11 nowych produktów, 19 innowacji, 2 technologii przez przedsiębiorstwa funkcjonujące w parku. Wyznaczenie celów mierzalnych, wraz z wartościami docelowymi i okresem, w jakim mają być zrealizowane, jest elementem zarządzania opartego na rezultatach, pozwalającego na poprawę skuteczności, efektywności i przejrzystości działania instytucji.
Wnioski
Dzisiejszy obraz parków pozwala na wysnucie wniosku, że ogólnie parki technologiczne pozytywnie oddziałują na gospodarkę regionalną. Ponieważ innowacyjność przedsiębiorstw w Polsce jest jeszcze na dość niskim poziomie, parki mają do odegrania ogromną rolę w przyszłości. Aby śledzić postępy w rozwoju parków i ich oddziaływanie na region, w którym są zlokalizowane, konieczne będzie przeprowadzanie systematycznych badań i dalsze analizowanie czynników, które przyczyniają się do sukcesu lub porażki parków.
Bez wątpienia jednak średni stan zaawansowania parków technologicznych w Polsce wskazuje, że instytucje te wymagają dalszego wsparcia finansowego, by móc dalej się rozwijać i w efekcie wspierać rozwój gospodarczy poszczególnych regionów. Instytucje dysponujące środkami na wsparcie projektów związanych z rozwojem parków technologicznych powinny jednak podejmować decyzje alokacyjne rozważnie i z uwzględnieniem takich elementów jak potencjał rozwojowy danego parku czy jasno określone cele proponowanego projektu.
Narzędziem, które mogłoby ułatwić proces decyzyjny w zakresie wsparcia finansowego parków technologicznych, mogą stać się cyklicznie prowadzone badania postępów w rozwoju parków, które wskażą instytucje potrafiące w sposób efektywny i zgodny z wcześniejszymi założeniami spożytkować środki publiczne z korzyścią dla otoczenia na poziomie lokalnym bądź regionalnym, a tym samym rokują największe nadzieje na polu wsparcia innowacyjnej gospodarki.
Zachodnie doświadczenia pokazują, że parki mogą się dynamicznie rozwijać i samofinansować w ujęciu komercyjnym. Bez wątpienia jednak rozwój parków w warstwie ich misji podstawowej nie będzie w Polsce możliwy bez wsparcia systemowego. Polskie parki mają szansę na przetrwanie tylko wówczas, gdy będą poszerzać i rozwijać swoją ofertę tak, aby nie być tylko przestrzenią z dodatkowymi usługami, ale przede wszystkim partnerem w rozwoju na konkurencyjnym rynku Unii Europejskiej.
Polskie parki powinny polepszyć warunki do transferu technologii i komercjalizacji rezultatów badań z instytucji naukowych do praktyki gospodarczej. Ponadto powinny w większym stopniu odpowiadać także za realizację rządowych, regionalnych oraz lokalnych programów wsparcia przedsiębiorczości, transferu technologii oraz rozwoju firm. Szansą dla parków jest specjalizacja, która jest ważna, bo może doprowadzić do powstania klastrów. Największą specjalizacją charakteryzują się te parki, w których jest mało firm.
Przetrwają te parki, które mają przemyślany model biznesowy. Nie zakładają, że przez przyciąganie firm wypromują region i później jakoś tam będzie. Z powodu kryzysu dofinansowanie będzie maleć. Szansę będą więc miały parki, które zakładają dywersyfikację, kupują maszyny, aparaturę badawczą, szukają przychodów w dodatkowych usługach oraz stawiają na transfer technologii i realizują inwestycje kapitałowe.
Cezary T. Szyjko
źródło: FAKTY Magazyn Gospodarczy