Rośnie sprzedaż w USA i w Chinach
[15.06.2009] Pod nieobecność polskich inwestorów na Wall Street znów próbowano ustanowić nowe maksimum.
Podobnie jednak jak w środę nie udało się wyjść powyżej poziomu ustanowionego w poprzedni piątek, tuż po publikacji danych z rynku pracy. Tym samym wzmacnia się opór w okolicy 955-957 pkt. na indeksie S&P500.
Zwiększa to też szanse na korektę, choć o tej będziemy mówić, jeśli rynek poradzi sobie ze wsparciem w okolicach 921-926 pkt. W przeciwnym razie kontynuować będziemy ruch konsolidacyjny, podobnie jak to miało miejsce przez prawie cały maj, do momentu wybicia poziomu 928 pkt. 1 czerwca.
W czwartek rynek zatrzymał się na poziomie 956,1 pkt. i w piątek mieliśmy cofnięcie poniżej 940 pkt. Mieliśmy również nietypową reakcję na dane makroekonomiczne. Sprzedaż detaliczna za maj okazała się lepsza od oczekiwań. Zarówno sprzedaż ogółem, jak i po wyeliminowaniu środków transportu wzrosła o 0,5% m/m (wobec oczekiwań odpowiednio o 0,2% i 0,3% m/m).
Tymczasem rynek zareagował na same dane spadkami (indeks S&P500 z 944 do 936 pkt.) i dopiero po 20 minutach zaczął marsz w górę, zakończony opisaną nieudaną próbą ustalenia nowych maksimów. Wytłumaczeniem z pewnością nie są publikowane jednocześnie tygodniowe dane z rynku pracy, gdyż te były również nieco lepsze od oczekiwań.
Lepsze dane płynęły też z chińskiej gospodarki. Według rządowych danych produkcja w maju wzrosła o 8,9%, zaś sprzedaż detaliczna o 15,2% w skali roku. To po części efekt lawinowo rosnących nowych pożyczek – w maju było ich dwa razy więcej niż w maju 2008 roku.
Na zakończenie tygodnia nie było danych, które mogłyby wyraźniej zmienić obraz rynku. Najważniejszą publikacją był indeks nastrojów konsumenckich University of Michigan, publikowany o godzinie 15.55. Oczekiwało się wzrostu indeksu do poziomu 70,0 pkt. Ponadto mamy poznać także amerykańskie ceny importu i eksportu, ale nie powinny one mieć widocznego wpływu na rynek.
W trakcie notowań w Azji podane zostały dane odnośnie produkcji przemysłowej w japońskiej gospodarce za kwiecień. Wzrosła ona o 5,9% m/m, nieznacznie powyżej oczekiwań (5,2% m/m). Jest jednak nadal ponad 30% niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.